witam... szukalem troche po forum ale za duzo tu tematow i ciezko znalezc cos ogolnego...
chcialem zapytac jak mniej wiecej podbijac z roznym ukladem (preflop i dalej)
mysle ze moje podbicia sa kiepskie i przez to czasem przegrywam... a wydaje mi sie ze dobre podbicia to klucz do sukcesu...
poki co gram na NL25 (niestety z malym jeszcze bankrolem wiec musze sie bardzo pilnowac). przy rece z ktora wchodze zwykle podbijam mniej wiecej 3-4BB przy dobrej rece (para lub np AK czy cos wysokiego w kolorze) 4-5BB
i nastene podbicia po floopie sa podobne
jak mowie mysle ze zle robie bo mi wchodza ludzie z niskimi kartami i np jak maja farta to im sie strit trafi... dzisiaj mialem kilka takich sytuacji i juz zaczelo mnie to denerwowac...
chcialbym sie dowiedziec jak mniej wiecej podbijac z:
niska para 22-77
wysoka para 88-QQ
najlepszymi rekami - KK i AA (to juz chyba bylo wiec jak cos to sobie znajde)
z kartami A 10-K w kolorze i nie w kolorze
i tyle... ja wchodze jeszcze z kartami A+cos ale to wtedy wysoko nie podbijam (1-2BB)
no i jak wysoko podbijac juz jak sa karty na stole np
w sytuacji gdy mamy pare ale sa np 2 karty w kolorze lub uklad pod strita
gdy mamy 2 pary lub trojke i sytuacja jak wyzej
przy lepsych ukladach zwykle staram sie wciagac przeciwnikow wiec wysokie podbicie nie jest raczej dobrym rozwiazaniem...
no to poki co tyle pozniej pewnie jeszcze popytam...
z gory dzieki za odpowiedzi (jesli jakiekolwiek dostane)
P.S. aha oczywiscie ja nie prosze zebyscie mi dokladnie napisali jak podbijac... ja chce zobaczyc jak mniej wiecej wy to robicie lub jak sie to powinno robic a pozniej troche zupdateuje moja gre pod kontem waszych wskazowek...