Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 234
Pokaż wyniki od 31 do 32 z 32
  1. #31
    Dołączył
    Mar 2004
    Posty
    1,043
    Doli, jakie przegrac, jakie przegrac Mlocic lamusow i wygrywac kasiore :P

    Sting

  2. #32
    Nie wypowiem sie o NL bo mało grałem w tą odmiane, ogólnie jestem poczatkujący. Na stołach 0,25/0,5 fixed na jakich narazie gram, wręcz pragnę zeby ludzie wchodzili do gry ze słabymi kartami typu 72off W tej grze zarabia się na błędach przeciwników, a granie taką kartą jest potencjalną stratą kaski w dłuższym biegu. Prawda, trafi czase m dwie parki, może nawet full house'a, jednak grając w ten sposób na dłuższą mete mozna tylko przegrac. Na tym polega wlasnie mechanika tej gry, szczęście na dłuższa mete przegrywa z matematyczną przewagą niektórych rąk a twierdzenie ze gra limita polega na szczęśliwym trafie naprawde daleko mija się z prawdą. Wbrew niektórym opinią gra FL jest skomplikowana!! Nie liczy się tutaj wyłącznie lepsza karta po flopie, gdyż na nasze zwycięstwo moze wpłynąć wiele czynników, w limicie sztuką jest zmuszenie przeciwnika do zrzucenia lepszej ręki z ograniczoną mozliwością stawki, a to jest mozliwe jesli po prostu sie dobrze gra. Mozna ograc kazdego, trzeba sie tylko dostosowac do warunków gry. Fixed na pewno jest grą umiejętności, z takim samym czynnikiem losowym jak w NL, ograniczeniem jest tylko wielkosc stawki, chociaz im wyzszy limit to i tak granica pomiedzy dwoma odmiana holdema się zaciera bo stawiamy już cięzsze pieniądze. Ja jak narazie zarabiam kaske na fixed i jestem zadowolony jak na poczatek. Nie chciałem sie tu wymadrzac jako poczatkujący, ale uwazam ze chyba szczęście odgrywa większą duzo role w no limicie, bo chyba bardziej boli jak przzegra się kilkadziesiąt $ na rzecz kolesia który miał flusha z asem, a ty tylko z królem