Strona 3 z 26 PierwszyPierwszy 1234513 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 252
  1. #21
    Dołączył
    May 2003
    Posty
    522
    doceniam to ,że ktoś docenia moje starania i jest mi to na rękę że będziemy grać gdzie indziej. jeżeli miałbym głosować to zdecydowanei jestem za norą...
    tylko nie wiem czy tam nie jest za ciemno...choć nie poprzestanę na szukaniu mojego wymażonego miejsca do gry.
    grajmy od 16.

  2. #22
    Dołączył
    Jan 2004
    Posty
    1,849
    Witam,

    właśnie mi się przypomniały moje studenckie czasy i faktycznie też trochę bywałem w zielonej gęsi. To może być niezłe miejsce nawet na turniej. Można zagrać na dole, ten kto tam był, wie o co chodzi. Co do grania stolika w ten weekend, to też w grę wchodzi dół, a i zaraz po wejściu jest takie pomieszczenie po prawej...

    No nic, zobaczymy,

    Pozdr

    Warsaw

  3. #23
    Dołączył
    Apr 2004
    Przegląda
    Malta
    Posty
    627
    szkoda ze nie gracie wczesniej jedyne sensowne polaczenia sa dosc rano , a chetnie bym pogral cos grubszego
    trudno, poczekam z NL az Wy przyjedziecie na turniej do katowic.

    pozdowionka i powodzenia

  4. #24
    Dołączył
    Jan 2004
    Posty
    1,849
    Witam,

    Panowie Prusak i Cudaczek, jakieś wieści?
    Czy w ten weekend już nie damy rady?

    Pozdr

    Warsaw

  5. #25
    Dołączył
    May 2003
    Posty
    522
    http://www.zielonages.pl/

    Telefon do rezerwacji i uzgodnień: 825 20 26

    Oto dane Pubu - musicie sami zadzwonić i sie dogadać, gdyż ja napewno w niedziele o wskazanej przez Was godzinie nie mam absolutnie czasu, zatem ustawiajcie sie po swojemu.

    Życzę przyjemnej gry.

  6. #26
    Dołączył
    Jan 2004
    Posty
    1,849
    Witam,

    dzięki za info, Prusak. Lokal wydaje mi się znakomity na turnieje (mają 5 oddzielnych sal), aż dziwne, że o nim wcześniej nie pomyślałem... Na pewno to będzie poważny kandydat do kolejnego turnieju po tym w katowicach.

    Natomiast co do gry w najbliższą niedzielę... Trochę ręce opadają. Właśnie chciałem zadzwonić do tej Gęsi i pogadać, ale potem przejrzałem tą dyskusję jeszcze raz. I co się okazało? Że chęć gry w najbliższą niedzielę wyraziły 3 osoby (słownie: trzy). Góral, Arek i ja. No może jeszcze Kirek, ale on akurat nie może. I tak fajnie, że w ogóle się wypowiedział na ten temat. A że nie może, no to nic się nie poradzi.
    Po ostatnich wpisach na forum, i doliczając starą gwardię, wyszło mi, że w Warszawie wreszcie zebrała się grupa przynajmniej kilkunastu osób, które mogą regularnie grać. Ale jak przychodzi do konkretów, to nagle nikomu nic nie pasuje...
    Ani nie trzeba nigdzie jechać, ani nie gramy na jakieś wielkie pieniądze, a jest okazja się spotkać, pograć, potrenować...
    Też lubię pograć w sieci, ale gra na żywo, to gra na żywo... Strasznie zazdroszczę chłopakom na Wybrzeżu i w Katowicach, że mają regularne gry, mimo, że wcale nie jest tam więcej graczy... A co dopiero powiedzieć o Michale, który dojeżdżał na gry do Warszawy z Gdańska, albo o Marianie, który jeĽdził do Katowic z Krakowa... Nie wspominając o Plisskenie i Stingu, którzy dojeżdżali na parę godzin gry do Katowic z Kielc!! I to w środku tygodnia! W porównaniu z tym, warszawskie wymówki brzmią jeżeli nie śmiesznie, to przynajmniej dziecinnie...
    No nic, to są prawdziwi zapaleńcy... Widocznie w Warszawie jeszcze się takich nie doczekaliśmy... Pozostają turnieje live i nasze spotkania czwartkowe w sieci.

    Wciąż żywię nadzieję, że w naszym pięknym dwumilionowym mieście znajdzie się kiedyś 9 osób chętnych do gry co tydzień w No Limit Texas Holdem. Obym nie był w wieku Doyle'a, kiedy to się stanie... :?

    Pozdr
    Warsaw

  7. #27
    Dołączył
    May 2003
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    2,830
    Ja jakby co jestem chetny ;P, mimo ostatnich klopotow finansowych

  8. #28
    Dołączył
    May 2003
    Posty
    522
    mimo małej frekwencyji uważam że powinniśmy pograć. Granie w małej ilości osób jest naprawdę fajne i tak tez się odbywaja końcówki turniejów, gdy zostaje 4 lub pięć osób. Rozumiem, że mam odwołać Fischera. Ja bym się chętnie spotkał w kameralnym gronie .. no i była by możliwość sprawdzenia miejsca. jestem nadal zaq 16-tą...
    Dobrze, że Cię wzięło na szczerość Warsaw...na pewno miała na to wpływ wczorajsza wygrana ) - gratulacje

  9. #29
    Dołączył
    Jan 2004
    Posty
    1,849
    Witam,

    Arek, wczorajszy turniej nie miał wpływu na moją wypowiedĽ. Co innego internet, co innego gra live. Gra live jest o wiele bardziej interesująca, wciągająca i ciekawa.
    Wzięło mnie na szczerość, bo denerwuje mnie ta sytuacja, że nie można sobie pograć live w takim mieście jak Warszawa. Może faktycznie powinniśmy zacząć grać w mniejszym gronie 4-5 osób. Kto będzie chciał, będzie się dołączał i może coś z tego wyjdzie... Ja w razie czego jestem za, z powyższych wpisów wynika, że Góral i Doli też. Czyli zaczęlibyśmy od 4.
    Fischera w takim przypadku nie musisz odwoływać, pod warunkiem, że kierownictwo będzie wiedziało, co tam robimy. Jeżeli byłby jakiś problem, to możesz też spróbować zadzwonić pod podany wyżej numer do Zielonej Gęsi...

    Pozdr
    Warsaw

  10. #30
    Dołączył
    May 2003
    Posty
    522
    Wy się świetnie znacie i sporo o sobie wiecie, a ja mam takie podstawowe pytanie, które w moim przypadku bardzo mnie ogranicza jeżeli chodzi o granie w realu ---- żona ---- i tak się wnerwia, że od juz dwóch tygodni przesiaduję nocami przed kompem.
    Swoja drogą dziękuję, że ktoś był tak łaskawy, i założył to forum bo chyba nigdy nie uwierzyłbym, że można "uczciwie" na kaskę pograć przez sieć, a widzę że i w realu też chętni się znajdą.

    Wracając do pytania/-ań)-->
    Macie rodzinę- żonę, dzieci? ile wiosenek przeżyliście?