Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 21 do 27 z 27
  1. #21
    Dołączył
    Jun 2005
    Przegląda
    Gdańsk
    Posty
    534
    Trenowal z Zelikiem w Commerce w LA to nabral doswiadczenia
    Swoja droga dziwne ze zgodzil sie, a nawet sam byl oredownikiem podzialu puli jak zostalo ich 6. Jak juz grac to o milion

  2. #22
    Dołączył
    May 2005
    Posty
    1,763
    No wlasnie dlatego nie zgadzaly mi sie w ogole nagrody jak ich ogladalem...

    Byly calkiem inne w lobby a calkiem inne podawal Lee Jones Room Manager...

    Chociaz z drugiej strony, musial cos pojebac bo nr 6 dostal wg niego 600 tys a nr 4 400 tys a nr 1 670tys, wiec WTF ?

  3. #23
    Dołączył
    Jan 2004
    Posty
    1,849
    TF is taki, że kiedy deal jest ustalany, gra jest zawieszona. Gracze dzielą się według swojego uznania - najczęściej wg chip count - a następnie wznawiają grę o kwotę która pozostała poza podziałem (w tym wypadku 50k). Co oznacza, że ten który z chipcountu dostał najwięcej nie musi skończyć jako pierwszy.

    Pozdr
    Warsaw

  4. #24
    Dołączył
    Jul 2004
    Przegląda
    Las Vegas
    Posty
    1,154
    Cytat Zamieszczone przez 2rock Zobacz posta
    Trenowal z Zelikiem w Commerce w LA to nabral doswiadczenia
    Swoja droga dziwne ze zgodzil sie, a nawet sam byl oredownikiem podzialu puli jak zostalo ich 6. Jak juz grac to o milion
    Byl oredownikiem dlatego, ze byl chipleaderem, a podzial puli poprzez chipcount jest efektywnie EV+ dla graczy majacych wiecej zetonow niz srednia i na odwrot EV- na graczy majacych mniej zetownow.

    Sprawiedliwym podzialem w takich sytuacjach nie jest chipcount ale chip & chair. Wiecej tutaj:

    http://forumserver.twoplustwo.com/sh...50&an=0&page=1

    Pozdrawiam,

    Goral

  5. #25
    Dołączył
    Jun 2005
    Przegląda
    Gdańsk
    Posty
    534
    Wszystko sie zgadza ale gdybym ja byl chipleaderem, uwazal ze jestem w stanie wygrac czy jestem lepszy od przeciwnikow (a chyba tak myslal JC :P) i mial ponad 2 miliony dolarow wygranych w turniejach to raczej nie chcialbym "deal'u" tylko walczylbym o okragly milion . Rozumiem ze EV dla finansisty jest wazne (tu do ciebie Goral) :P, ale chyba nie zawsze chodzi o pieniadze. Tymbardziej jak sie ma ich juz mnostwo
    Pozdrowka

  6. #26
    Dołączył
    Mar 2005
    Przegląda
    Szczecin/Manchester/Hong Kong
    Posty
    1,816
    ok wygral 2mln w swojej karierze ale ile przeznaczyl juz na wpisowe wbrew pozorom zycie turniejowych prosow nie jest takie lekkie i kazde 100k robi spora roznice

  7. #27
    Cóż akurat oglądałem sobie ten stolik finałowy (2 komentatorów audio wow!) i w sumie gdybym był na jego miejscu też bym był za chip-countem. Lider zmieniał się kilkakrotnie w ostatnich 30min. gry, a on zaczął proponować deal jak nie był chip liderem. Sytuacja była wielce niepewna dla każdego bo co chwila szły alliny shortstacków i to jeszcze wygrane. Także w chwili dealu, gdy zostało ich 6 ostatni miał ok4mln żetonów a pierwszy ok 6mln. Różnice były niewielkie i doprawdy ciężko by było kogoś wyeliminować nie ryzykując znacznej części swoich żetonów lub odpadnięcia z turnieju. Duże znaczenie dla każdego miał też zapewne fakt, że turniej trwał już ponad 14 godzin! Oczywiście potem mógł sobie pluć w brode bo ostatecznie wygrał turniej bo dodatkowe 50k plus bransoletka to nie to samo co duża bania