bardzo możliwe
bardzo możliwe
A odnośnie urban legends, znam taką jedną - moja siostra twierdzi, że historia jest prawdziwa i bohaterami byli znajomi znajomych.
Akcja odbyła się ponoć kilka lat temu. Studenci, bodajże muzykologii, wracają z imprezy. Jeden z nich pożyczył furę od ojca i zaparkował ją przy ul. Dworcowej w Poznaniu. Chłopacy imprezowali sobie miło i bezalkoholowo, za to troszkę się upalili. Wsiadając do samochodu, jeden z nich rzucił pomysł, że po co objeżdżać rondo Kaponiera (takie dość duże rondo w centrum Poznania), jest trzecia w nocy i mogą sobie wjechać tyłem pod prąd. Kupa śmiechu, ale kierowca twardo, że to zrobi. No i nie ujechali daleko i oczywiście ktoś im wjechał w d... w dodatku chwilę później przejeżdżał przez rondo radiowóz i widząc stłuczkę się zatrzymuje. Chłopacy w sekundę otrzeźwieli - samochód od ojca, oni upaleni, wypieprzą ich ze studiów itd. Totalna masakra. Policjanci po chwili podchodzą do nich po tym, jak rozmawiali z tym gościem z tyłu. Prawko, dowód rejestracyjny i... "nic się nie martwcie, chłopacy, gościu ma 2 promile i próbował nam wcisnąć, że jechaliście tyłem".
Mojej siostry znajomi znajomych też tak mieli tyle że w Krakowie na rondzie mogilskim ale inni znajomi :
zajęcia prowadzone przez jednego z wykladowcow prawa i tekst pod koniec zajęć "państwo zdają sobie sprawe że 80% z was nie zda u mnie egzaminu, tylko proszę późbniej bez pogróżek osobistych i rękoczynów bo rzucając kamieniem w okno mojego domu mozecie nieopatrzeni uderzyc wasza kolezanke w plecy"
pozdrawiam
Zenek po pracy poszedł na piwko. Kiedy lekko podchmielony wrócił do
domu, zastał w przedpokoju żonę w masce p-gaz i stroju sado-maso,
którą od tyłu ostro "męczył" sąsiad.
Stłukł sąsiada, żonę wyrzucił na klatkę schodową, a sam wyciągnął
piwko z lodówki i zasiadł przed telewizorem. Pstrykając kanałami,
zastanawiał się, co zrobić z tą dziwną sytuacją. W końcu rozejrzał
się po pokoju, wstał, przeprosił sąsiada, wpuścił sąsiadkę z
powrotem do środka i poszedł do swojego mieszkania...
"Analiza chemiczna kobiety"
Temat: Analiza Chemiczna
Przedmiot badań: Kobieta
Symbol: Ko
Odkryta przez: Adama
Waga atomowa: Średnia oczekiwana 59 a.j.m. (atomowych jednostek masy), ale
znane są izotopy od 50 do 80 a.j.m.
Występowanie: Nadwyżki ilościowe w obszarach zurbanizowanych.
Właściwości chemiczne:
- Wykazuje duże powinowactwo ze złotem (Au), srebrem (Ag), platyną (Pt),
szlachetnymi i półszlachetnymi kamieniami i minerałami.
- Zdolna do absorbowania wielkich ilości drogich substancji.
- Może samorzutnie eksplodować jeśli pozostawić ją samą w obecności mężczyzny.
- Nierozpuszczalna w cieczach, ale jej aktywność wzrasta po nasączeniu etanolem
(alkoholem etylowym).
- Ulega naciskowi tylko we właściwej płaszczyźnie krystalograficznej.
Własności fizyczne:
- Powierzchnia zwykle pokryta warstwą barwników.
- Wrze i zamarza bez wyraźnej przyczyny.
- Topi się po jej właściwym potraktowaniu.
- Gorzka jeśli używać niewłaściwie.
- Znajdowana pod różnymi postaciami od czystego metalu do pospolitej rudy.
Zastosowanie:
- Wysoce dekoracyjny element, szczególnie w samochodach sportowych.
- Przedstawicielka silnych reduktorów pieniędzy.
- Pomocna przy wypoczynku.
Testy:
- Czysty egzemplarz przybiera odcień różowy jeśli jest odkryty w naturalnej
postaci.
- Zielenieje jeśli obok niej znajduje się lepszy izotop.
- Wysoce niebezpieczna w niedoświadczonych rękach.
- Niemożliwe posiadanie więcej niż jednego trwałego izotopu.
Ja słyszałem że w Krakowie, więc Kraków póki co prowadzi .
A to nie bylo w Wawie na rondzie Babka?
Modli się żyd, jęczy, prosi: Panie daj mi 1000$.
Po 15 minutach takiego jęczenia podchodzi do niego inny żyd i mówi. Masz tu 1500$ tylko nie przeszkadzaj i nie zawracaj Bogu głowy głupotami. Tu się ludzie o miliony modlą