-
Może nie dowcip, ale śmieszne stwierdzenie, piszę, żeby nie zapomnieć: "stiltować bota"
-
Wchodzi młody więzień do celi. Na pryczy leży stary doświadczony recydywa.
-chcesz być tatą czy mamą??- pyta stary
Młody po lekkim zastanowieniu mówi- nie no chyba tatą
Stary zeskakuje z pryczy rozciąga się i mówi
-ok, to teraz tatuś zrobi mamusi laseczke
-
-
mogłoby być mężusiem czy żoneczką
-
Pytają bacy czy nie boi się AIDS i czy się zabezpiecza.
- A pewno że się zabezbieczam przed AIDS panocku!
- A jak to baco robicie?
- Używam prezerwatywy.
- A często jej używacie?
- Prawie cały czas jo nosze panocku, zdejmuje jo tylko jak jszcze albo jak dupce.
-
Orientuje się ktoś gdzie można kupić kod z doładowaniem na budkę telefoniczną ?
Wypatrzyłem sobie w centrum taki aparat, który chciałbym doładować tak za ok 50 PLN. Nie lubię nosić przy sobie żadnych kart ani komórki, stąd moje pytanie. Słyszałem, że podobno po doładowaniu wystarczy już tylko pamiętać swój kod dostępu.
-
Przychodzi blondynka do Mc Donalda i mówi:
- Poproszę frytki,
- Duże, małe czy średnie ?
- Trochę takich, trochę takich.
-
W supermarkecie mąż z żoną przechodzą obok stoiska z bielizną. Żona do męża widząc "stringi":
- Kochanie, może kupiłbyś mi taką bieliznę?
- Ależ skąd! Dupę masz jak kombajn i nie będzie to ładnie wyglądać!
Wieczorem leżą razem w łóżku i mąż delikatnie sugeruje żonie, o co mu chodzi:
- Może się troszkę popieścimy? No wiesz...?
Żona:
- Dla takiego jednego, małego kłosika nie będę kombajnu uruchamiać!
-
- Czego słuchasz ?
- Verby, Stachurskiego i Jarzębiny
-