Strona 272 z 282 PierwszyPierwszy ... 172222262270271272273274 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,711 do 2,720 z 2819

Wątek: Dowcipy

  1. #2711
    Dołączył
    Aug 2005
    Posty
    153
    Jak nazywa sie ulubiony portal spolecznosciowy narkomanow?

    Nasza kreska

  2. #2712
    Dołączył
    Aug 2005
    Posty
    153
    z basha

    <sbvc> graliśmy razem z jej rodzicami w scrable i stanąłem przed możliwością napisania słowa "anal", które dałoby mi wygraną

    myslicie, ze napisal?

  3. #2713
    Dołączył
    Apr 2006
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    965
    Wkurwiające pytanie: Czy biały człowiek urodzony w RPA a mieszkający w USA to Afroamerykanin?

    ------------------------------------------------------

    10 najsłynniejszych zdań w historii, które zawierały przekleństwo:
    1 “Co to k*rwa było?” – Burmistrz Hiroszimy
    2 “Skąd się wzięli ci wszyscy pieprzeni Indianie?” – Generał Custer (pod Little Big Horn)
    3 “Każdy pieprzony idiota może to zrozumieć!” – Einstein
    4 “Ona tak naprawdę wygląda, do k*rwy nędzy! ” – Picasso
    5 “Jak to, k*rwa, rozwiązałeś?” – Pitagoras
    6 “Co ty chcesz mieć na tym pieprzonym suficie?!” – Michał Anioł
    7 “K*rwa, nie przypuszczam żeby teraz spadł deszcz” – Joanna d’Arc
    8 “Pierdolona ulewa!” – Noe
    9 “Potrzebna mi ta parada jak pieprzona dziura w głowie” – J.F. Kennedy
    10 “A kto się k*rwa dowie?” – Bill Clinton

    -----------------------------------------

    Mam do sprzedania francuski karabin z czasów II Wojny Światowej. Nieużywany. Raz rzucony o ziemię.
    Ostatnio edytowane przez MMP1980 ; 31-08-2010 o 11:53

  4. #2714
    Dołączył
    Apr 2006
    Przegląda
    Opole
    Posty
    331
    Afrykaneroamerykanin

  5. #2715
    Dołączył
    Apr 2006
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    965
    Nie wiedziałem gdzie dać ten wywód, więc daję tu:

    Ptak to stworzenie aspołeczne – można powiedzieć, że ptak człowiekowi wilkiem i nie biega tylko o sranie na parapety, ale także o wkurwiające efekty foniczne bądź dźwiękowe – więc mój felieton zaliczam do kategorii Audiowkurwu.

    A żeby tradycji stało się zadość będzie jednak o sraniu a w sumie to o myśleniu.

    Zauważyłem (będąc jeszcze w Polsce) więc, że gołąb w skrócie zwany osrajduchem ma rozum. Osrajduchy z mojej kamienicy zauważyły, że mój parapet jest za śliski na zbudowanie gniazda – gdyż przytargane w mozole gałęzie i konary im się zsuwały - więc wykumały, że jak przez tydzień będą jebać gówna w jedno miejsce to utworzy się coś na kształt stabilnej platformy oporowej – PO w skrócie. Jak pomyślały tak zrobiły – srały mi na parapet i srały aż do momentu kiedy kupiłem wiatrówkę – wtedy osrajduchy też srały, ale w gacie ze strachu, a sąsiad mało się nie zesrał jak zobaczył dziury i odpryski w talerzu od satelity na dachu – cóż człowiek strzela Megawkurw kule nosi.

    I tyle na temat, o którym nie miałem pisać. Teraz będzie wstęp do reszty – ważny i kluczowy – więc nie da się ominąć.

    No więc moja kamienica była w kształcie skwadraciowałej litery U – ja mieszkałem w dolnej części w rzucie poziomym U na OSTATNIM piętrze a po bokach miałem oficyny czy chuj wie jak to się tam nazywa. Przy dachu szedł gzyms obity blachą miedzianą – która się wypaczyła – to ważne.

    I przechodzę do sedna – co rano osrajduchy urządzały sobie biegi po tej blasze – rezonans był kurewny – jakby mi ruskie wojsko nad łbem manewry robiło – i tak się kurwy goniły o piątej rano i tupały, a cwane kurwy wykumały, że można biegać bezpiecznie tylko nade mną – z prawej i lewej flanki były pod obstrzałem – a jak biegały nade mną to nie wiem jakbym się kurwa z okna wychylał nie miałem zasięgu. Wniosek : gołąb to chuj i nie taki głupi jak się wydaje.

    Teraz będzie o ptakach kapitalistycznych – amerykańskich. Tak więc nie prawdą jest, że dzięcioł mieszka na stałe w lesie. Czasami przylatuje na delegacje na amerykańskie przedmieścia – i co robi.

    NAPIERDALA nieprzyzwoicie rano dziobem w kurwa aluminiową rynnę. Seria z kałacha to przy tym mizerne pierdnięcie – cichacz !!!!

    Długo się zastanawiałem po kiego chuja to robi i doszedłem do kilku skurwionych wniosków.

    1) Dzięcioł jest pojebany

    2) Robak jest pojebany gdyż zamieszkał w aluminiowej rynnie – a dzięcioł chce go zeżreć

    3) napierdala w rynnę żeby fonicznie oznaczyć swój teren bo szczać jak niedźwiedź nie umie

    4) chwali się przed dzięciolimi dupami – dzięciolicami (???)- co to kurwa nie on i jak napierdalać umie

    5) aluminiowa rynna jest drzewem

    I do dzisiaj nie wykryłem co jest prawdą a co nie, ale coraz bardziej mi się wydaje że odpowiedź nr 5 jest najbardziej wiarygodna.

    Teraz będzie o ptaszku, który mnie megawkurwia, bo zaczyna ćwierkać wyć i gwizdać jak wielbłąd cięty na żywca w celu usunięcia garba w celu przerobienia go na konia czyli takiego nielotnego pegaza o godzinie 23 w nocy kurwa. Tenże skurwysyn wynalazł sobie drzewo w okolicy i napierdala co noc te swoje melodie. I to jest tak, że przez pół godziny napierdala na to samo kopyto monotonnie i człowiek się przyzwyczaja i zaczyna przycinać komara, ale za te pół godziny pokurwielec zmienia melodie i zaczyna improwizować jak Penderecki batutem w surducie na Warszawskiej Jesieni zasrany meloman – i tego kurwa nie daję rady słuchać do piątej rano i zamykam okno i gotuję się we wyrze, gdyż nie mam AC, gdyż od AC mam katar.

    A na deser dorzucę skunksa – to nie ptak.

    Skunks jak przypierdoli to kwiaty więdną, Księżyc znika, na giełdzie recesja, w telewizji Klan. To jest taki kurwa smród, że stare skarpety, spleśniały ser i dwutygodniowe truchło rozjechane na drodze to jest piczy włos versus Pudzian.

    Tylko dlaczego – mając dwa hektary łąki za moją chałupą ten ochujalec wali na wiwat pod moim oknem ????

  6. #2716
    Dołączył
    Dec 2005
    Posty
    299
    Wygląda jak fragment scenariusza do "Dzień świra II".

  7. #2717
    Dołączył
    Apr 2006
    Przegląda
    Opole
    Posty
    331
    Dalczego cygan wstaje o 5 rano?

    Zeby mogl sie dluzej opierdalac...

  8. #2718
    Dołączył
    Jun 2006
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    163
    mozna usunąć te spamy ??

  9. #2719
    Dołączył
    Nov 2009
    Przegląda
    Trójmiasto
    Posty
    101
    Idzie kot przez pustynie i mówi: nie ogarniam tej kuwety...

  10. #2720
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    265
    Hrabia mówi do Jana pocierając palcami:

    -Janie, czy to jest plastelina?

    Jan bierze na palec i wącha.

    - Nie hrabio... to gówno...

    - No tak, tak, bo niby skąd w mojej dupie plastelina.