Dowcipy

[kwoka]

Facet w roboczym ubraniu, ubrudzony cementem, w autosalonie

przednie!

tina turner miała pewien problem, otóż miała za duże wargi sromowe zapytała się chirurga, czy jest możliwość wykonania odpowiedniego zabiegu, ale tak, żeby się nikt nie dowiedział. absolutna tajemnica. chirurg potwierdził, owszem, spisano specjalną umowę i przystąpiono do zabiegu. nazajutrz, tina budzi się w pokoju, patrzy, a wokół pełno kwiatów. 'wydało się, teraz prasa się dowie i już po mnie' myśli sobie. ale rozgląda się dalej i widzi, że jest tylko jeden bilecik. otwiera go, a tam:
'dziękuję za nowe uszy. niki lauda'

[Cannavo]

"Twoja stara ubiera sie w castoramie"

[biermann]

Na ławce w parku siedzi chłopaczek i zajada cukierek za cukierkiem.

Siedzący po przeciwnej stronie alejki starszy jegomość mówi:
- Chłopcze, jak będziesz jadł tyle słodyczy, to bardzo szybko powypadają
ci zęby.
Malec popatrzył na gościa i odpowiedział:
- Mój dziadek dożył 105 lat i miał wszystkie zęby.
- Tak? A też jadł tyle cukierków?
- Nie, on się po prostu nie wpierdalał w nie swoje sprawy.

[laziale87]

Dwóch pedałów uprawia sex. Jeden mówi:
- Dzisiaj musiałem zrobić test na AIDS.
- Co? To Ty dopiero teraz mi to mówisz?
- Tylko żartowałem, lubię jak Ci się dupa kurczy.

[leoś]

A punkt G kazdy pedzio ma w ....dupie.. w przenośni i dosłownie hi hi

[laziale87]

Stoi transport Żydów przed Birkenał, a z wagonu wystają machające malutkie rączki. Z przeciwnej strony nadchodzi Hans z kosą i mówi:
- Kosi, kosi łapki.

[Drauger]

Masz masakryczne poczucie humoru

[sinobrody00]

Stoi transport Żydów przed Birkenał, a z wagonu wystają machające malutkie rączki. Z przeciwnej strony nadchodzi Hans z kosą i mówi:
- Kosi, kosi łapki.

Regulamin forum:
3. Treść i forma postów powinna spełniać zasady dobrego smaku.



p.s. zdjecie to plagiat

[Drauger]

Czepiasz się może żart niesmaczny ale za to śmieszny (przynajmniej dla mnie) myślę że w tym temacie możemy przymknąć oko na przytoczony przez ciebie punkt regulaminu

[weeskacz]

niesmaczny to mało powiedziane...śmieszny? Cóż od komedii do tragedii tylko jeden krok - dla mnie takie poczucie humoru jest tragiczne...