jedziemy w swiat ;-)

[ownerek]

Witam
Niestety w Polsce, nie mozna sobie pograc zbytnio na zywo w Holdema (a napewno nie na taka skale jak na zachodzie).
Od jakiegos czasu chodzi mi po glowie pomysl wyjazdu gdzies za granice i sprobowanie tam swoich sil. Nie ukrywam ze taki film jak "hazardzisci" dziala na wyobraznie
Wydaje mi sie ze sensowane byloby sie wybranie doceolowo na jakis sredniej wielkosci turniejek, zabawienie tydzien (ew. 2 weekendy) i zadojenie turystow :lol: (chyba ze turystami okazemy sie my ).
Nasz kolega franc od jakiegos czasu siedzi w Londynie i bardzo sobie chwali gre w tamtejszym pokerroomie ( a rozmowy z nim robia smaczka).

Oczywiscie sprawa wymaga zaplanowania,ustalenia we. terminow, zgromadzenia srodkow (czyli wygrania na necie) wiec sa to plany w dluzszej perspektywie.

No i teraz pytanko, czy znalezli by sie jacys chetni na taki wypad??

Czas wreszcie pokazac sile polskiego Holdema :twisted:

pozdro

[Doli]

U mnie na razie wszystko zalezy od srodkow, na razie mnie na taki wyjazd nie stac, ale kto wie co bedzie za miesiac, dwa.

[Pinio]

Pomysł świetny Nawet nie wiedziałem, że istnieją pokerroomy w Anglii. Możesz napisać coś więcej jak to wygląda?

[Kirek]

Jeżeli byłby to wyjazd na turniej (na granie przy stoliku chyba nie mam odpowiedniego bankrolla :? ) i to na weekend (dopuszczalne rozbudowanie o jeden dzień roboczy piątek lub poniedziałek) to pewnie bym się wybrał 8) . No i może jednak gdzieś bliżej niż Anglia. Ktoś kiedyś znalazł rozpiskę turniejów organizowanych w Estonii ale nie pamiętam czy ta informacja była na forum.

[Vojtek]

Swietny pomysl!

Musze spelnic tylko kilka warunkow:
1 dokonczyc sesje
2 zrobic odpowiedni bankroll

I jak mialbym jechac to min na tydzien i grac przede wszystkim na stolach. Coz motywacja jest.