Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 234
Pokaż wyniki od 31 do 34 z 34
  1. #31
    Dołączył
    Apr 2004
    Przegląda
    katowice
    Posty
    4,233
    byc moze
    ale po takim foldzie z reguly sie wkurzam i wiecej ni egram zloszczac sie na zly read
    lepiej odpoczac jutro tez jest dzien...

  2. #32
    Dołączył
    Jun 2005
    Przegląda
    wawa
    Posty
    59
    Witam, moim skromnym zdaniem..

    Pierwsza faza turnieju , pierwsze rozdanie, limp jak widać udany , easy call, z QQ

    co mogą mieć nie ważne, nie zdążyłem ich przeczytać, bo się zaczyna turniej ... mogą mieć wszystko...a zgodnie z teorią AA,KK,QQ w pierwszej fazie turnieju dokładam bez namysłu,

    p.s Po to limpowałeś , żeby wciągnąć ich do gry...
    Jakbyło? Ciekaw jestem na moje oko, 20+2 tour, to raczej poważny więc ten co wali x3 ma TT JJ albo AK AQs ten co dał All in ma KK AA, i odpadłeś po pierwszym rozdaniu, ale zrzucic taką rękę w pierwszej fazie to grzech, masz szanse potroic staka...jak sie nie uda trudno.

  3. #33
    Dołączył
    Apr 2004
    Przegląda
    katowice
    Posty
    4,233
    przeszukaj temat foi podalem juz rozwiazanie...zrzucilem przeciwnicy mieli mniej potroil bym sie ...ale w turnieju zajalem 2 miejsce wiec who cares...

  4. #34
    Dołączył
    Jun 2006
    Posty
    23
    Cytat Zamieszczone przez Jarx
    3. AA/KK to IMHO swietna karta do all-ina na poczatku turnieju - wbrew pozorom szansa ze ktos callnie z jakims badziwiem jest calkiem spora, a nawet jesli nie, to wole zgarnac blindy niz podbic o te min. 7-8BB i zobaczyc flop powiedzmy 589 przy 3 callerach.
    Dokladnie na AA/KK na poczatku turnieju najlepiej jest dac all in (a noz jakis glupek callnie) lub 1/3 stacka i na flopie (przy cowboys bez A) all ina... Ja tak czesto gram i uwazam za niezla glupote podbijanie takich monsterow o 3-4bb na poczatku turnieju