Ważne, że żyje
tak
nie
Ważne, że żyje
i pomyslec, ze z tymi 200, grajac nl5 na zoomie, tylko AQs+ 22+, jakies steale na luzie by sobie ogarnal jakies dziegi...
EDIT: ... i FPPsy :P
no tak, tylko że jak ma sie mindset że ma sie skill na poziomie który umozliwia granie wszystkiego to jak można wysiedzieć nl2?
Jak ma sie mindset, że br 100 uprawnia do gry tyrków za 10$ albo co najmniej nl20...a br 10 uprawnia do gry za 1$...
tylko stake może to wszystko uratować. Wariacik miał jednak racje...za swoje to on nic nie ugra
Wacik podwinął ogon niczym ten rekin z logo forum.
Nie zwionem zaglu , jedynym celem na ta chwile to oddanie 360 zł. Nie mam zamiaru sie wkurwiac waszymi wpisami , mam teraz troszke wieksze problemy .... ale moze to pokazalo ze jestem jebanym gmblerem i typowym hazardzista , moze to co zrobilem zmotywuje mnie do dzialania i ograniczen..
nie zwijaj, nie zwijaj... chore jednak jest to, że miałeś 400$ na stole+to co możesz przegrać=470$. 400$ miałeś dostać za free, tylko za to że sie nauczysz grac w pokera i nic więcej... chyba nie było zawodnika na ziemi który miał takie warunki za zrobienie czegoś co mu tylko służy. Wystarczyło, żyć swoim życiem, a na boczku na zupełnym luzie ogarniać "taktykę" (podstawy) gry i ciułać dolarki... masz(miałeś) na to 3 miechy a bankroll nie był kłopotem... ty jednak wolałeś wpieprzyć sie na 15 ki...jak to zobaczyłem to prawdę mówiąc to przestało to być dla mnie śmieszne... jeśli chodzi o problem. To zgadza sie. Masz problem. Korciło mnie kilka razy napisać ironiczne"poker to nie hazard"