Właśnie czytałem dosyć ciekawy wpis Galfonda Viktor Blom: The Man, The Myth, The Legend | PhilGalfond.com (mała reklama: ten i inne ciekawe linki na beta.pokerzysta.pl ) i zaciekawił mnie ten fragment:
Ostatnio sam przetestowałem granie bez HUD'a MTT na dwóch stołach, tak, żeby lepiej czuć flow gry niż opierać się na statystykach, wyniki były zaskakująco dobre (niestety jak to przy małych próbkach, raczej nie dowiem się czy to wariancja czy jednak dobra gra . Oglądając na TournamentPokerEdge filmiki szkoleniowe, widzę, że ich główny pros Casey “bigdogpckt5s” Jarzabek również nie korzysta z HUD'a i zazwyczaj gra małą liczbę stołów, a wyniki ma wybitne.Some fun facts: Viktor doesn’t use any kind of poker database or HUD, and he doesn’t watch any training videos. In fact, he hasn’t used any of the resources that almost all full time online pros have.
Co myślicie o takim podejściu?
Rozumiem, że HUD daje nam jakąś informację. Przy graniu masywnego multi tablingu gdzie wszyscy grają z HUD'em raczej nie ma opcji,żeby grać bez, bo to nie jest gra na flow tylko na statystyki. W przypadku jednak takich MTT zastanawiam się nad sensem HUD'a, próbki są zazwyczaj małe, do tego różne staki, różne blindy, fazy z ante, bez ante, bubble - tak duża dynamika, że być może właśnie lepiej zagrać kilka stołów mniej i wyłączyć statystyki i skupić się na flow gry. Zresztą chyba podobna sytuacja w cashowych HU.