System pokerstarsa (temat o oszustwie z pokerbotem w roli głownej Cd..)

[martino]

Wiem, że to tylko teoria spiskowa, ale często gra na PS wygląda tak, jakby 10 % graczy grało jakimś systemem i bynajmniej nie super systemem Doyla Brunson'a.

[martino]

[INeverBluff]

Wiem bo dużo rozegrałem turniejów i dużo widziałem i to co dzieje się na PS w normalnym livie nigdy nie miałoby miejsca.

I w to miejsce pasują słowa z polskiego kultowego filmu: wielki szu gra - YouTube

W minutach 5:28-5:40.

W pokerze nie ma niemożliwych rozdań i sytuacji które nie mogłyby mieć miejsca. A skorą dziwią cię przegrane z Monsterami na ręku to znaczy , że powinieneś zrobić sobie przerwę bo nie patrzysz obiektywnie na swoją grę i innych w turnieju a to prowadzi tylko do osłabienia twojej gry.

[mat206]

Ok rozumiem jeden bad beat w turnieju a nie kurwa 2 razy w przeciągu paru rąk z tym samym graczem w podobnej sytuacji z monsterem.

[Altik]

Ok rozumiem jeden bad beat w turnieju a nie kurwa 2 razy w przeciągu paru rąk z tym samym graczem w podobnej sytuacji z monsterem.

aw-yeah-meme.jpg

[martino]

Mat, zaproponowałbym Ci w tej sytuacji przerzucenie się na PLO, bo to najrozsądniejsze wyjście z sytuacji, kiedy wyjątkowo denerwuje Cię promowanie debilnych zagrań. Problem polega na tym, że prawie w ogóle nie ma turniejów w PLO (tylko kosmici wiedzą czemu). Więc najpierw proponuję olać PS w ch.. , przejść na Full Tilt, a potem pomyśleć o PLO ewentualnie, chociaż podejrzewam, że wystarczy przerzucić się na FTP.

[Trias]

Mat, zaproponowałbym Ci w tej sytuacji przerzucenie się na PLO, bo to najrozsądniejsze wyjście z sytuacji, kiedy wyjątkowo denerwuje Cię promowanie debilnych zagrań.

Jak to dobrze, że w PLO nie ma bad beatów

[martino]

Jak to dobrze, że w PLO nie ma bad beatów

No są są, wiadomo, ale inaczej się gra zupełnie pod tym kątem. Raz, że jest pot limit i nikt Ci nie wyskoczy z all in'em pre flop, a dwa, że jak już dojdzie do spięcia pre flop i przegrasz z gorszą kartą, to w 90 % przypadków nie będziesz mógł nazwać karty przeciwnika klasycznym gównem, bo znaczna większość rąk pre flop w PLO jest grywalna więc rzadziej zagrania przeciwnika będą kwalifikować się jako głupie. Najgorsze bad beaty w PLO są na riverze, jak już złapiesz coś mocnego np. fulla i wbijesz się na wyższego lub karetę, ewentualnie wbitka na kolor A z kolorem K. Odpada też wrażenie, że board jest podkręcony i są za wysokie układy i widowiskowy turn i river, bo w PLO to norma.

Podsumowując - proponuję podejść do sprawy podejrzanego algorytmu PS z przymróżeniem oka i wprowadzić na stałe do języka potocznego zwrot "przyfarcił jak Rusek na Pokerstars".

[INeverBluff]

No są są, wiadomo, ale inaczej się gra zupełnie pod tym kątem. Raz, że jest pot limit i nikt Ci nie wyskoczy z all in'em pre flop, a dwa, że jak już dojdzie do spięcia pre flop i przegrasz z gorszą kartą, to w 90 % przypadków nie będziesz mógł nazwać karty przeciwnika klasycznym gównem, bo znaczna większość rąk pre flop w PLO jest grywalna więc rzadziej zagrania przeciwnika będą kwalifikować się jako głupie. Najgorsze bad beaty w PLO są na riverze, jak już złapiesz coś mocnego np. fulla i wbijesz się na wyższego lub karetę, ewentualnie wbitka na kolor A z kolorem K. Odpada też wrażenie, że board jest podkręcony i są za wysokie układy i widowiskowy turn i river, bo w PLO to norma.

Podsumowując - proponuję podejść do sprawy podejrzanego algorytmu PS z przymróżeniem oka i wprowadzić na stałe do języka potocznego zwrot "przyfarcił jak Rusek na Pokerstars".

Nienawidzę grać Omaha dla mnie to strasznie sfingowana gra.

[martino]

Nienawidzę grać Omaha dla mnie to strasznie sfingowana gra.

Że co, że zasady są sfingowane ?