Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 12
  1. #1
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    24
    Cześć,
    Chciałbym zacząć znów grać po rocznej przerwie.
    Nie jestem totalnym nowicjuszem. Rozegrałem w sumie około 70k rąk SH mix NL2, NL4 i NL10. Radziłem sobie dość dobrze na NL2 i NL4, ale przez niecierpliwość, zły BR oddawałem wszystko na NL10 nie wspominając już o shotach na NL100...
    Wpłacam $100. Jak to dzisiaj wygląda, co grać z takim rollem? Na NL4 pewnie za mało, do NL2 nie chce wracać bo nie zniosę tego festynu.
    Ktoś może uskutecznia tutaj jakiś challenge w stylu "od $10 do $1000" i coś podpowie?
    Mam Holdem Managera, umiem z niego korzystać, naukę liczenia oddsów też mam już za sobą.
    Podsumowując... chciałbym dojść do etapu, na którym wypłacam $100 miesięcznie na drobne wydatki, nie uszczuplając zbytnio rolla. Mogę przeznaczyć ok.30h na grę w miesiącu. Potrafię grać na max. 6 stołach jednocześnie nic nie tracą z jakości gry. Grywałem już 8 i więcej, ale nie czułem się zbyt pewnie z taką ilością stołów. Mówię o krótkich stołach turbo.

    pozdrawiam

  2. #2
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    389
    Z takim rollem możesz spokojnie grać NL4, 25 BI spokojnie wystarczy, tym bardziej, że masz już jakieś doświadczenie. Tylko przestrzegam przed podejściem: gram, żeby wypłacać tyle a tyle. Mikro limity gra się, po to, żeby je przejść i dojść do jakiś sensownych stawek. Nastawiaj się raczej na naukę, podnoszenie umiejętności i prace nad mindsetem, jeśli masz z tym problem. Tym bardziej, że po takiej przerwie, Twoja stara gra niekoniecznie musi być wygrywająca*.

    *tak, nawet ma małpo-limitach

  3. #3
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    24
    Jaki winrate jest standardowy dzisiaj na NL4? 5bb/100, 10bb/100?
    Podnoszenie umiejętności - masz coś konkretnego na myśli? Jest kilka filmików na pokerstrategy, ale na kolana nie powalają...
    Mindset mam "wyregulowany". Wiem czego chce a czego nie chce. Nauczyłem się też, że w tej grze umiejętność przegrywania(bed beat, wariacja) jest nie mniej ważna od wygrywania...

  4. #4
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    3,098
    Cytat Zamieszczone przez Herme$ Zobacz posta
    prace nad mindsetem
    Jak się to robi?

  5. #5
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    389
    @walesa
    Nie ma czegoś takiego jak standardowy winrate. Pewnie na najniższych stawkach można wykręcić dwucyfrówkę, ale nikt, kto może nie będzie tam siedział tyle czasu, żeby mieć sensowną próbkę Zagraj te 20-30k rąk i po prostu zobacz jak Ci idzie.
    Jesli idzie o podnoszenie umiejętności, to możliwości masz tu tyle, że głowa mała. Skoro nie satysfakcjonuje Cię PS to zajrzyj na CR, DC, BFP. Jest też sporo portali z artykułami strategicznymi, jest 2+2, jest mnóstwo książek...

    Cytat Zamieszczone przez Trias Zobacz posta
    Jak się to robi?
    Poczytaj Poker Mindset, Elements of Poker, leatherassa. Na pokerstrategy jest trochę filmów poświęconych mindsetowi, chociaż to, co widziałem na kolana nie rzuca, ale może będzie pomocne, a na pewno nie zaszkodzi.

  6. #6
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    3,098
    Cytat Zamieszczone przez Herme$ Zobacz posta
    Poczytaj Poker Mindset
    Czytałem i nie dowiedziałem się praktycznie nic nowego. Sama teoria. Przydatna, ale nie ma tam żadnych praktycznych porad. Każdy wie, że swing na 15BI może się zdarzyć choćby najlepszym graczom, ale kiedy ów swing się zdarzy, tę wiedzę można sobie o kant dupy rozbić. Nie ma też nic na temat motywacji do gry i poprawy umiejętności (mój główny problem).

  7. #7
    Dołączył
    Aug 2010
    Posty
    25
    Nie chodzi o to żeby przeczytać Poker Mindset czy Mental Game. Trzeba sobie te pozycje analizować, przemyśleć, najlepiej zrobić notatki no i zacząć używać tę wiedzę w praktyce. Wiesz, że możesz przegrać 15BI grając perfekcyjnie, jest to niezależne od ciebie, a więc nie zajmujesz się takimi głupotami tylko ciśniesz volume i poprawiasz skilla czytając artykuły, oglądając filmy (to samo co z książkami, samo obejrzenie filmiku NIC nie daje, trzeba go przeanalizować, przemyśleć, polecam robić notatki) czy biorąc jakieś coachingi. Jeżeli strata 15BI Cię boli to przemyśl swój BM, może potrzebujesz więcej BI na dany limit żeby grać komfortowo.

  8. #8
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    3,098
    Taa, pokaż mi gracza, którego nie boli strata 15BI

  9. #9
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    389
    Pewnie każdego boli (no chyba, że jesteś konkretnie overrolled), ale rzecz w tym, żeby potrafić sobie z tym radzić. Tylko, że tu nie ma prostych recept, trzeba pracować nad sobą, a i tak nie zawsze się uda

  10. #10
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    3,098
    No właśnie o tym mówię: Jak pracować? Bo szczerze, to ja nie mam żadnego pomysłu i w sumie odnoszę wrażenie, że to jest raczej sprawa "wrodzonych" predyspozycji i jak ktoś ich nie ma, to już tego nie przeskoczy.
    Zresztą, nawet nie downswingi są moim głównym problemem. Najbardziej mi doskwiera brak motywacji do gry i rozwoju, spowodowany głównie brakiem wiary we własne umiejętności. Do tego swingi się oczywiście też przyczyniają, bo zawsze się przy ich okazji jednak pojawia pytanie: Czy to pech czy słaba gra?
    Tak więc to takie błędne koło: słabe wyniki -> spadek motywacji -> mniejszy wkład w rozwój umiejętności -> słabsze wyniki itd. I nie umiem z tego wyjść.
    Ostatnio edytowane przez Trias ; 16-10-2012 o 19:19