czlowieku, zeby grac poprawnie w pokera trzeba m. in. potrafic logicznie myslec, byc spostrzegawczym potrafic utrzymac dlugotrwala koncentracje i zdawac sobie sprawe z czekajacych Cie swingow.
Ty piszesz o pewnych zyskach, REBAKU - umarlem, i zwrotach o 360 stopni [a la Walesa].
Nie mozesz isc do supermarketu powykladac towaru przez tydzien za 200zl = over 50$ [zostanie Ci jeszcze na slownik]?! Wolisz zebrac i pograzac sie z kazdym nastepnym postem? Przeciez na pierwszy rzut oka widac, ze masz blade pojecie o grze i istocie stejkowania. Ktos bedzie ryzykowal 50, zeby zarobic max 10, abstrahujac juz do marnej bezwglednej wartosci oczekiwanej takiego 'stejczka', wariaciczku...
zacytuje helmutha: it's not lookin' good though