Jeżeli są chętni to zapraszam do zabawy
Endomondo | Rywalizacja: Poker Run - Runner Runner vol. 1.0
Jeżeli są chętni to zapraszam do zabawy
Endomondo | Rywalizacja: Poker Run - Runner Runner vol. 1.0
na rowerowa wersje bym sie pisal
O co chodzi? Jakieś wyścigi organizujecie?
Jesteś pewien Gajowy, że chcesz rywalizować? Ja się właśnie przygotowuję do Maratonu Poznańskiego. Plan zakłada prawie 300km w sierpniu
Dajesz milo będzie podglądać przygotowania. Ja zaczalem biagać w końcu po latach i na razie jestem na etapie marszobiegów. 11 Listopad start na dyszke na Westerplatte a jak juz bede biegał bez krzyków i stękań ponad godzinę to zaczynam myśleć o jakimś maratonie w przyszłym roku [może]
Ja na rowerową wersję chętnie, ostatnia wyprawa 366km w 3 dni.
Niestety nie będzie, bo endomondo nie używam. Kiedyś wpisywałem swoje treningi do internetowego dzienniczka, gdzie można je podglądać, ale od dawna tego z lenistwa nie robię. Więc niestety.
Popieram spokojne podejście, z maratonem nie ma co się spieszyć, nie ucieknie. A jak się wystartuje za wcześnie, to tylko można sobie krzywdę zrobić i się zniechęcić. Ja do debiutu szykowałem się 2 lata.
Hej, mam pytanie trochę z innej beczki. Dużo czytałem o korzyściach wynikających z biegania, natomiast niewiele o jego minusach. Czy takie regularne bieganie nie powoduje problemów np. ze stawami - głównie kolana, teraz lub za jakiś czas?
Dobrze, że o to pytasz Nihil. Nie, nie można powiedzieć, że regularne bieganie powoduje problemy ze stawami. Natomiast trzeba bardzo wyraźnie powiedzieć, że MOŻE powodować.
Dwa podstawowe czynniki, które za to odpowiadają, to obciążenie treningowe i buty. Początkujący biegacze bardzo łatwo przeceniają swoje możliwości. Mięśnie dają znać o tym, że nie dają rady, bardzo szybko i wtedy biegacz luzuje. Ale stawy nie poinformują biegacza od razu. Uszkodzenia w stawach się nawarstwiają i mogą dać znać dopiero, gdy będzie za późno. Stawy same w sobie się nie wytrenowują, więc nie zwiększają swojej wytrzymałości, ale dzięki mądremu treningowi wzmacniają się mięśnie i ścięgna ochraniające, odciążające i stabilizujące stawy. Dzięki temu na staw obciążenia są dużo mniejsze, a dzięki temu staw jest bezpieczniejszy.
Jednym słowem - biegać na początku powoli i niedużo. I naprawdę bzdurą jest, że jeśli się na treningu człowiek nie porzyga z wysiłku i nie wróci na czworaka, to trening był do bani.
Jeśli ktoś jest zainteresowany, to dajcie na priv maila, podeślę Wam plan dla początkujących biegaczy opracowany przez Jurka Skarżyńskiego - polską legendę maratonu i autora książek.
A drugi czynnik, to buty. Co prawda są ludzie, którzy uważają, że buty biegowe są drogie, bo mają metki znanych firm, ale ja się z tym nie zgadzam. IMHO but, który jest efektem badań w poważnych laboratoriach po prostu musi odpowiednio kosztować. Ostatnio za buty biegowe zapłaciłem 600pln. Oczywiście nie trzeba tyle, ale też i nie można 60pln. O ile się orientuję buty biegowe, które można polecić, zaczynają się gdzieś od 250pln. Może za 200pln też się trafią przy okazji jakiś wyprzedaży. Poniżej 200 byłbym sceptyczny. A wszelkie "made for Lidl", to IMHO samobójstwo dla biegacza.
Jeszcze jedna ważna rzecz a propos butów - kupujcie buty DO BIEGANIA. Nie "buty sportowe". Musi być wyraźnie powiedziane, że to jest but do biegania i tylko do biegania.
No i ważne jest, by kupić but odpowiedni do swojej stopy (pronacja/supinacja).
Jakby co, to walcie, postaram się odpowiadać.
Woland świetny wpis!
Dzienniczka z lenistwa nigdy nie prowadziłem dlatego endomondo jest dla mnie zbawieniem
Plan Jurka Skarżyńskiego, który obecnie realizuję ( 8 tydzień ) :
https://docs.google.com/spreadsheet/...VE&output=html
Legenda do exela: np.: 4 * 3 ( 2 ) czyli 3 minuty biegu przeplatane 2 minutami marszu - 4 powtórzenia
oraz dla myślących o maratonie:
Plan dla debiutantów|Jerzy Skarżyński - Szczecin: nie tylko o bieganiu
Co do butów - WAŻNE WAŻNE BARDZO WAŻNE - Bez dobrych amortyzatorów typu systemy żelowe daleko nie zabiegniesz.
Wiem to po sobie - kilka lat temu biegałem w starych adidaskach i po kilku tygodniach biegania tak mnie bolał kręgosłup, że odpuściłem. Teraz biegam w asicsach za 250 zł i jest naprawdę rewelacja.
Zapraszam do biegania
Ostatnio edytowane przez Gajowy ; 10-08-2012 o 13:18