-
Chodziło mi bardziej o zwroty "smudofajtłapy" i "przepieprzyli". To nawet jak na Fakt dość mocny i dosadny język.
Jeszcze co do tej konferencji prasowej co była przed chwilą - to jak widzę Latę, który opowiada kto i ile dostał kasy i podaje te wielkie, pierdolne liczby to wydaje mi się, że ktoś tu próbuje kogoś gwałcić psychicznie. Ktoś też chyba lubi być gwałcony jeśli słuchał tej konferencji na spokojnie i z uwagą. Piłkarze nic nie osiągnęli, pomimo, że grali u siebie, zbudowali im stadiony, mieli doping, wielką flagę ... Podobno Polacy to taki naród co w wyjątkowych momentach się jednoczy i walczy jak żaden inny, a tu żenada 100 % i jeszcze prezes PZPN każe się słuchać jak usprawiedliwia wszystko i wszystkich ze wszystkiego. Czy to w ogóle jest sport ? Dla mnie nie. Między innymi dlatego też nie oglądałem i nie oglądnę żadnego meczu na Euro. Zamknąłbym cały PZPN, Latę, Smudę i całą reprezentację w szatni razem z Jarzębinami i powiedział do Jarzębin tak: "Wiecie co z nimi zrobić ! Wsiadamy na koniki i wiśta wio !" 
... Bo tak, to zostają ludziom tylko te skecze kabaretowe, które na pewno będą teraz śmieszne no i tych 23 + 1 ukrzyżowanych, którzy z roku na rok będą coraz bardziej uświadamiali sobie, że takiej okazji już nigdy więcej mieć nie będą. Jeszcze jak się dołoży do tego te wszystkie zadymy, kiboli, bijatyki ... Nie wiem, to moja osobista opinia, ale dla mnie to nie jest sport po prostu. Kiedyś był, ale przejrzałem na oczy i naprawdę cieszę się, że nie dałem sobie wylać na oczy tego kwasu goryczy i niemocy, któremu towarzyszył jak klątwa komentarz tych samych starych dziadów, którzy komentowali mecze 15, 20 lat temu. Sorry, this is 2012 not 1220.
Warto też dodać, że Lato ma już swoje lata i w pewnym wieku organizm zaczyna mieć problemy nie tylko z produkowaniem łez (które przydają się np. do zrozumienia własnej winy), ale też z autostymulacją. Widocznie pieniądze nie stymulują organizmu dostatecznie mocno i potrzebne jest coś jeszcze - w przypadku Laty jest to świadomość, że ciągle jest się tym mega gwiazdorem piłki nożnej, któremu do tej pory żaden skład reprezentacji nie dorównał. Więc Lato PODŚWIADOMIE robi WSZYSTKO, żeby przypadkiem żadna reprezentacja nie osiągnęła tego co on, bo wtedy poczułby się mały. Dla mnie to jest prościutkie wszystko, nie wiem czemu ludzie boją się mówić prawdę. Czasami brzmi ona głupawo, ale trzeba ją powiedzieć. Więc skoro piłka nożna pozwala na to żeby ją zabić w Polsce jako sport, to znaczy, że nie jest to sport i koniec. Religia, kult, sekta, mafia, prędzej któreś z tych.
Ostatnio edytowane przez martino ; 19-06-2012 o 14:56
-
Nie bylo zenady...to nie sa fajtlapy...jada na ZASLUZONE wakacje...Jacek Kazimierski powiedział kiedyś mega mądre zdanie "Nie trzeba byc dobrym bramkarzem żeby dobrze bronić".Wiadomo ze taka druzyna jak Irlandia nie miala szans nic zrobic na Euro ale reszta jest na zblizonym poziomie, POLSKA tez...Wiadomo ze jesteśmy troche słabsi ale wystarczyłoby jakies odmachniecie Lewego,Głowa(MEGA SŁABEGO) Perquisa, 1-0 konczy sie pierwsza polowa,sczesliwie sie bronimy,ogrywamy Czechów 1-0 i teraz byśmy sie pompowali ze wyszlismy z grupy i Merkel by z Tuskiem na cwiercfinale sobie siedziała...Ochlonmy troche...
P.S.Szkoda Ukrainy oj szkoda.
Ostatnio edytowane przez szadinho ; 19-06-2012 o 22:32
-
No i jeszcze jedno,gdybyśmy odpadli tak jak Ukraina to i tak se fakt itd. by pisali to co pisza a ludzie by mowili patalachy,pilkarzyki itd...chociaz nieeee wtedy cala zenujaca smietanka zlosci i nienawisci splynelaby na sedziego bramkowego...tak jak na webba po Euro z jedna mala roznica ze webb bledu nie popelnil...
-
Nie było żenady ? A strata bramki w meczu z Grecją zaraz na początku 2 połowy ? Widziałem powtórkę tej akcji i nijak się ona ma do pierwszego gola Polaków, który był w sumie mega widowiskowy i wystarczyło ciesząc się nim dowieźć wynik do 90 minuty. Wniosek jest prosty, trener Smuda tak sobie dobierał skład drużyny, żeby tworzyli go chłopcy, którzy słuchają go jak własnego ojca. Więc w szatni, pomimo, że było 1:0 ostro na nich nakrzyczał i namieszał im tak w głowach, że nie wiedzieli potem jak w końcu mają grać. Dodatkowo pewnie zajechał ich kondycyjnie na tych treningach w Austrii. Nie mogło być inaczej. To wszystko było już widać odkąd został trenerem i dlatego zawsze tak dawali ciała. Ja to widziałem zawsze po twarzach jego piłkarzy, że stary dziad jak dobiera to nie dobierze dobrze i koniec. To samo było z Benhakerem.
-
-
-
"Koko Euro spoko" remix by DJ martino
"Kroko kroko jest szeroko,
Wsadź mi w kakaowe oko,
Potem ja ci palca wsadzę
I dojdziemy razem"
Starałem się nie przekroczyć granic przyzwoitości, jeśli się nie udało to przepraszam.
-
Wpadłem na pomysł żeby wprowadzić taką innowację na Euro ... Strefa Kibola. Co sądzicie o tym ?
-
Sądzę, że nie. Ale kombinuj dalej.
-
Odpowiedz z cytatem
