Strona 23 z 35 PierwszyPierwszy ... 13212223242533 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 221 do 230 z 348
  1. #221
    Dołączył
    Mar 2011
    Posty
    728
    Pod pewnym względem przejście na wyższe stawki (w twoim przypadku na NL50) jest właśnie dobrym rozwiązaniem. Jeżeli masz dość idiotów, którzy grają jak ostatni loserzy i trafiają wszystko jak leci to na pewno im wyższe stawki tym takich graczy mniej. Ja ze swojej praktyki nie lubię dawać porad, bo grałem mało. Ale zdarzało mi się, że jak mi nie szło to przechodziłem na chwilę na wyższe stawki i czułem często ulgę pod względem samego feelingu stołu i parę razy udało się odrobić straty. Czasami miło też jest oglądać większe liczby jak się ma dość oglądania tych samych przez dłuższy czas, ale to oczywiście szczegół. Także zejście niżej i odrabianie strat może być wyjątkowo denerwujące jeśli złapiesz tam downswing, co rozumiem właśnie teraz Cię spotkało.
    Powiem Ci na pocieszenie, że moja sytuacja wygląda na obecną chwilę tak ... na samym początku przygody z pokerem udało mi się wykręcić mega akcję, której waga i spektakularność z roku na rok coraz bardziej do mnie docierają. Mówiąc skrótem, bo tylko tak mogę, już na samym początku kariery wskoczyłem na samą górę pod względem spektakularności. Teraz mając słynne zero w portfelu muszę się przedzierać przez dżunglę idiotów, cieniasów i fishów na micro stawkach, którzy takimi pozostają i pozostaną i na dodatek mają tą jedną cechę, że jak jestem przy stole to czują, że nie grają z byle kim i jak tylko jest sensowna pula to robią WSZYSTKO żeby to rozdanie wygrać włączając w to największe idiotyzmy. Krótko mówiąc jest to piekło, bo mentalnie gotów jestem wejść na bardzo wysokie stawki w PLO i mówię to naprawdę serio, ale że nie mam kasy to muszę zapierdalać na micro gdzie czuję się jak pistacja w zupie. Być może dlatego też od około 10 miesięcy nie zagrałem ani jednego rozdania. Life is poker

  2. #222
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    566
    On Game, $0.10/$0.20 No Limit Hold'em Cash, 6 Players
    Poker Tools Powered By Holdem Manager - The Ultimate Poker Software Suite.

    MP: $9.20 (46 bb)
    CO: $20.60 (103 bb)
    BTN: $34.16 (170.8 bb)
    SB: $55.17 (275.8 bb)
    Hero (BB): $20.40 (102 bb)
    UTG: $20 (100 bb)

    Preflop: Hero is BB with J J
    3 folds, BTN raises to $0.50, SB folds, Hero raises to $1.60, BTN calls $1.10

    Flop: ($3.30) J Q 5 (2 players)
    Hero bets $2.50, BTN calls $2.50

    Turn: ($8.30) 8 (2 players)
    Hero bets $5.50, BTN calls $5.50

    River: ($19.30) K (2 players)
    Hero bets $10.80 and is all-in, BTN calls $10.80

    Results: $40.90 pot ($2.04 rake)
    Final Board: J Q 5 8 K
    BTN showed A T and won $38.86 ($18.46 net)
    Hero showed J J and lost (-$20.40 net)

    CO tu można zrobić?

  3. #223
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    566
    Albo tu. Za żaden huj nie potrafie wymyslić co ten koleś miał

    On Game, $0.10/$0.20 No Limit Hold'em Cash, 6 Players
    Poker Tools Powered By Holdem Manager - The Ultimate Poker Software Suite.

    SB: $18.87 (94.4 bb)
    BB: $20 (100 bb)
    UTG: $13.98 (69.9 bb)
    MP: $27.99 (140 bb)
    Hero (CO): $23.81 (119 bb)
    BTN: $39.62 (198.1 bb)

    Preflop: Hero is CO with Q Q
    UTG folds, MP raises to $0.50, Hero raises to $1.80, BTN calls $1.80, 3 folds

    Flop: ($4.40) T Q 6 (2 players)
    Hero bets $3.30, BTN calls $3.30

    Turn: ($11) J (2 players)
    Hero bets $8.30, BTN folds

    Results: $11 pot ($0.55 rake)
    Final Board: T Q 6 J
    Hero mucked Q Q and won $10.45 ($5.35 net)
    BTN mucked and lost (-$5.10 net)

    Gra call 3 bet i call flop a potem wyrzuca na turnie. Czyli jak na moje nie miał nic z przedziału TT-AA AK. Może AQ?


    Chodzi jednak o to, że mój mindset zupełnie leży. Najgorsze nie jest samo to, że przegrałem, albo że zawsze trafiam na ten top range. Najgorsze jest to, że krok po kroku dopasowywuje sie poziomem. Nie mam żelaznej dyscypliny. Potem opłacam układy, których opłacac nie powinienem. Robie call choc wiem że przegrałem i nie powinienem, bo "oni moga zrobic w zasadzie wszystko"
    Ostatnio edytowane przez 2Jacks ; 16-07-2012 o 11:06

  4. #224
    Dołączył
    Apr 2009
    Posty
    769
    Cytat Zamieszczone przez martino Zobacz posta
    Ale zdarzało mi się, że jak mi nie szło to przechodziłem na chwilę na wyższe stawki i czułem często ulgę pod względem samego feelingu stołu i parę razy udało się odrobić straty.
    Czasami miło też jest oglądać większe liczby jak się ma dość oglądania tych samych przez dłuższy czas, ale to oczywiście szczegół.
    Krótko mówiąc jest to piekło, bo mentalnie gotów jestem wejść na bardzo wysokie stawki w PLO i mówię to naprawdę serio, ale że nie mam kasy to muszę zapierdalać na micro gdzie czuję się jak pistacja w zupie.
    Być może dlatego też od około 10 miesięcy nie zagrałem ani jednego rozdania.
    quoted for epicness

  5. #225
    Dołączył
    Mar 2011
    Posty
    728
    Cytat Zamieszczone przez 2Jacks Zobacz posta
    CO tu można zrobić?
    Napisać na czacie, że jest idiotą Zwróć uwagę, że narzekasz na podobną sytuację w obu możliwych scenariuszach - nie pasuje Ci, że koleś robi na turnie call (co jest oczywiste, bo to zły ruch), ale też nie pasuje Ci kiedy robi na turnie fold. Także nie ma się co zastanawiać co miał, tylko cieszyć się z mniejszej puli.
    Ostatnio edytowane przez martino ; 16-07-2012 o 14:15

  6. #226
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    3,098
    Cytat Zamieszczone przez 2Jacks Zobacz posta
    Za żaden huj nie potrafie wymyslić co ten koleś miał
    Wygląda na 77-99 (jeśli jest sporym donkiem, to na turnie z 99 też by pewnie sprawdził) albo nawet 22-55, może AT

  7. #227
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    1,141
    Cytat Zamieszczone przez martino Zobacz posta
    Pod pewnym względem przejście na wyższe stawki (w twoim przypadku na NL50) jest właśnie dobrym rozwiązaniem. Jeżeli masz dość idiotów, którzy grają jak ostatni loserzy i trafiają wszystko jak leci to na pewno im wyższe stawki tym takich graczy mniej. Ja ze swojej praktyki nie lubię dawać porad, bo grałem mało. Ale zdarzało mi się, że jak mi nie szło to przechodziłem na chwilę na wyższe stawki i czułem często ulgę pod względem samego feelingu stołu i parę razy udało się odrobić straty. Czasami miło też jest oglądać większe liczby jak się ma dość oglądania tych samych przez dłuższy czas, ale to oczywiście szczegół. Także zejście niżej i odrabianie strat może być wyjątkowo denerwujące jeśli złapiesz tam downswing, co rozumiem właśnie teraz Cię spotkało.
    Powiem Ci na pocieszenie, że moja sytuacja wygląda na obecną chwilę tak ... na samym początku przygody z pokerem udało mi się wykręcić mega akcję, której waga i spektakularność z roku na rok coraz bardziej do mnie docierają. Mówiąc skrótem, bo tylko tak mogę, już na samym początku kariery wskoczyłem na samą górę pod względem spektakularności. Teraz mając słynne zero w portfelu muszę się przedzierać przez dżunglę idiotów, cieniasów i fishów na micro stawkach, którzy takimi pozostają i pozostaną i na dodatek mają tą jedną cechę, że jak jestem przy stole to czują, że nie grają z byle kim i jak tylko jest sensowna pula to robią WSZYSTKO żeby to rozdanie wygrać włączając w to największe idiotyzmy. Krótko mówiąc jest to piekło, bo mentalnie gotów jestem wejść na bardzo wysokie stawki w PLO i mówię to naprawdę serio, ale że nie mam kasy to muszę zapierdalać na micro gdzie czuję się jak pistacja w zupie. Być może dlatego też od około 10 miesięcy nie zagrałem ani jednego rozdania. Life is poker
    Boże co to za brednie Rozumiem, że jesteś główną siła napędową jeśli chodzi o posty na tym forum ale 80% z tego co piszesz to jakiś totalny bullshit i właśnie ze względu na wagę i spektakularność (LOL) tych postów ignore mode on.

  8. #228
    Dołączył
    Mar 2011
    Posty
    728
    No jak widać Karlos został dość mocno uderzony odmiennością mojego punktu widzenia na tą samą sprawę Szkoda, że nie napisał, że 83 % to byłoby bardziej celnie hahaha co za koleś
    Ostatnio edytowane przez martino ; 16-07-2012 o 15:53

  9. #229
    Dołączył
    Apr 2009
    Posty
    769
    piszesz glupoty na forum pokerowym, a nie grasz w pokera.

    czekasz na otwarcie ftp, na ktorym nie miales rolla.

    get a life.

  10. #230
    Dołączył
    Mar 2011
    Posty
    728
    Jak to powiedział Gabe Kaplan "Poker is a microcosm of life". Więc logiczne jest to, że życie też w ogromnym stopniu jest pokerem, szczególnie jeśli się jest pokerzystą to można to dostrzec. Nie jest jednak łatwo dostrzec te wszystkie analogie. Więc nie muszę grać żeby być pokerzystą. Nie muszę też się z niczego spowiadać ani zeznawać na forum a rolla na FTP miałem tylko małego, zbudowałem 100 $ z 4.50 $ z freerolla, tylko zaraz jak przekroczyłem granicę 100 to przegrałem na drugi dzień wszystko