Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14

Wątek: 99

  1. #1
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    566
    Tutaj miałem problem. Statystyki 23/15 jednak koleś ma bardzo podobny procent VPIP/PFR z UTG,MP i CO. W zasadzie z 3 pierwszych pozycji ma podobny range. Do tego ma fold to 3 bet 40%. Jego CB to 88%. Czy to jest raise na flopie, czy lepiej grać call. Czy jesli on mnie reraisował to gramy fold?

    Table Turbo Deal 19 10 Max (Real Money)
    Seat 1 is the button
    Seat 1: n2pitsad88 ( $10.20 USD )
    Seat 2: HERO ( $14.55 USD )
    Seat 3: mahomka ( $19.71 USD )
    Seat 4: k2hkukas ( $17.10 USD )
    Seat 6: Kennn1 ( $8.05 USD )
    HERO posts small blind [$0.05 USD].
    mahomka posts big blind [$0.10 USD].
    Dealt to HERO [ ]
    k2hkukas raises [$0.40 USD]
    n2pitsad88 folds
    HERO calls [$0.35 USD]
    mahomka folds
    ** Dealing Flop ** [ , , ]
    HERO checks
    k2hkukas bets [$0.50 USD]
    HERO raises [$1.30 USD]
    k2hkukas raises [$3.30 USD]
    HERO ????

  2. #2
    Dołączył
    Mar 2006
    Posty
    1,341
    ch/c flop, chyba że chcesz aby w grze zostały tylko ręce które Cię biją, to ch/r. 150bb deep on się nie zestackuje z niczym gorszym.

  3. #3
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    3,098
    A co na następnych streetach po check-call? Załóżmy, że spada 1 overcard, np. K. Na turnie dalej check-call czy check-fold? A jeśli przeczeka, valuebetujemy river?
    Też mam duże problemy z grą takich średnich układów bez pozycji, callując pre flop.
    Ostatnio edytowane przez Trias ; 02-01-2012 o 16:25

  4. #4
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    566
    Jesli check call, to chyba z dobrodziejstwem inwentarza gram turn call co kolwiek spadnie i w zasadzie dalej nie mam pojęcia gdzie jestesmy.
    Więc do sedna. Lepsza jest gra check/raise i sytuacja jasna, czy lepiej grać check/call? Jesli check/call, to albo daje mu darmowe karty(jesli nie betuje turn) i modle sie żeby nie betował. Inny wariant to taki, że opłacam mu większe pary na niskim turnie. Jeszcze inny to taki, że spada coś dużego(jak pisał Trias) i zgadujemy jesli zabetuje. To że sie nie zestackuje to dla mnie jasne i zagrałem fold

    No i generalnie taka ogólna uwaga. Jestem wdzięczny za kazdy komentarz, ale fajniej by było gdyby kazdy był podparty jakims tokiem rozumowania. Chodzi o to, żebym sie skonfrontował z kims bardziej doświadczonym. Bo przecież nie zapisze sobie na kartce, że jak bedzie taka sytuacja z takim i takim kolesiem to z pamięci gramy tak ajak ktoś napisał. Chciałbym zrozumieć tez czemu
    Ostatnio edytowane przez 2Jacks ; 02-01-2012 o 16:48

  5. #5
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    1,141
    As played to fold. Generalnie bez sensu jest raise w takich sytuacjach, wywalasz praktycznie wszystkie gorsze rece, budujesz duza pule oop i tak naprawde kazde jego zachowanie inne niz fold bedzie skutkowac tym, ze ta reke prawie zawsze przegrasz bo Ty juz zadnego beta z ta reka callowac nie mozesz (zastanow sie czy nawet jak spadnie Ci karta ponizej Twojej pary na turnie a on zajebie tam 4-5$ to callujesz?).
    Ja bym to pewnie zagral call/call/call ew call/call/fold zaleznie co tam by wyjezdzalo.

  6. #6
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    566
    Nie bylo dla mnie wielkim problemem to że wyrzucam mniejsze pary i overkarty. Pomyslałem, że jestem w kłopotliwej puli i bez pozycji. Cięzko grałoby mi sie turn i river, więc chciałem sprawę wyjaśnić tutaj. Jaka jest alternatywa? On raczej jesli zagram check/call nie obstawi mnie na AQ albo cos takiego. Od rąk 22-55 mogę nie dostać juz nic i bez znaczenia jest co spadnie na turn i river.A dodatkowo jeśli obaj przeczekamy turn, to czy jakikolwiek wysoki river nie jest dobrą kartą do zagrania bet? Ja albo bedę musiał zgadywac i zgadnę, albo opłacę jego układ 2 wysokich kart. Bardzo możliwe, że reszte par tez zagrałby pasywnie. Drawów absolutnie nie widać, więc jeśli choc pobierznie spojrzy na moje staty, to zobaczy że nigdy nie będe miał tam 2 wysokich kart.
    Więc na pewno dużo więcej strace pieniędzy grając call pozniejsze streety nie wiedząc co on ma, kiedy on bedzie miał tt-AA i 77. Do tego dochodzi tez opcja kiedy on ma overcarty i kiedy ja pasywnym flopem daje mu 2 darmowe streety.

    Czyli podumowując wyglądało to dla mnie w taki sposób. Albo gram check/call i bankowo to samo gram na turnie i potem jak sam zauważyłeś nie wiadomo co na river. Mysle, że wtedy trace duzo więcej opłacając jego silniejsze układy, niz moge wygrać bijąc jego słabsze.Więc wniosek jest taki, że nie chce grać tej puli. Tym bardziej że opcją jest gra pasywna i bez pozycji. Na turnie pewnie bet wynosiłby coś koło 1,5.
    Jeszcze gdybym grał w taki sposób jakieś mocniejsze ręce, ale nie gram. Nie zagram pasywnie seta, nie zagram tak AA-QQ.
    Ostatnio edytowane przez 2Jacks ; 02-01-2012 o 23:05

  7. #7
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    1,141
    Zapominasz o tym, ze gosc z cbetem prawie 90% bedzie mial w takiej sytuacji w chuj blefow na flopie, blefow wzgledem ktorych masz ok 70% equity w przypadku gdy to sa overkarty (a czzasemi wiecej), po co obcinac ten range raisem na flopie? Nie patrz w kategorii tego jednego rozdania tylko calosciowo. Jesli on ma tam np A8, 87 i wjedzie np 8 to nie bedzie ich betowal po blefie na flopie? Bedzie betowal, bedzie tez betowal K czasem podlapane drawy itd.
    No i na koniec skoro piszesz ze nie chcesz grac tej puli to spasuj na flopie po jego becie

  8. #8
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    566
    No tak, ale te blefy na flopie chyba nie zmienią sie na blefy na turnie. No ja gdybym miał dajmy na to AT, to po Cb flop z pocałowaniem ręki oglądam sobie turn i river. Przeciwko A7-AK + brodwaye mam 75%. Jeśli on zagra tak jak wydaje mi sie że zagra, czyli check i jeśli nie trafi, to nie dostane od niego kasy. On wrzuci kae na srodek dopiero jak trafi. Ta gra jest dla niego EV+ jeśli sprawdzę jeden bet. Jeśli dwa to tym bardziej. Więc ja chce wygrac tą pule przeciwko jego blefom teraz. Albo wygram przeciw tym 2 overkartom teraz i mam pule, albo on nie trafi i mam ta samą pule. Róznica jest taka, że w drugim przypadku on ma 2 darmowe streety.
    Jeśli chodzi o A8 to on pewnie 8 zabetuje. Tylko że tak samo ja powinienem sprawdzić T,J,Q,K,A. Więc ta częśc jego range jest dla mnie jasna. To chyba zrozumiałe, ze nie chcę sie bawić w zgadywanki grając bez pozycji, nie wiedząc nic i grając pasywnie.

    Tak samo więcej wydaje mi sie że stracę grając call, przeciw jego wysokim parom. Bo jeśli zagram call flop, to co by sie nie pojawiło to gram tez call turn. Czyli automatycznie płace więcejw takiej wersji, niż grając raise flop. Pytanie o mniejsze pary. Wydaje mi sie, że i tak mało prawdopodobny jest jego bet, no może w formie blefu, jak spadnie np: K. Koles może chcieć wywalić pełno srednich par, z którymi ja sprawdzamflop, a może wywalam turn, a pewnie wywalam river. Jednak to już jest co innego i w zasadzie nie chcę wchodzić w taka gre.

    Dodatkowo zagram tak samo sety.W sensie raise flop i all-in, a nie fold
    Ostatnio edytowane przez 2Jacks ; 03-01-2012 o 00:10

  9. #9
    Dołączył
    Apr 2009
    Posty
    769
    Cytat Zamieszczone przez 2Jacks Zobacz posta
    Pomyslałem, że jestem w kłopotliwej puli i bez pozycji.
    karlos chyba napisal wszystko co sie da co do rozegrania vs jego range

    bez wymadrzania sie powiem, ze ten cytat to chyba twoj glowny problem. tez mam podobnie i staram sie z tym walczyc. ogolnie - pomysl po co callujesz jakas reke i jaki masz plan na jej rozegranie PRZED scallowaniem. nie zawsze flopy beda spadac 9xx

  10. #10
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    3,098
    Cytat Zamieszczone przez 82rott Zobacz posta
    pomysl po co callujesz jakas reke i jaki masz plan na jej rozegranie PRZED scallowaniem
    No tego się chciałem dowiedzieć, ale nie uzyskałem odpowiedzi...