jaki Rafał? nie no ziomal, nie myl mnie z twoimi przyjaciółmi. Nie mam na imię Rafał.. a Ty proszę daj koledze odpisać, jakiś kozacki tekst co to on nie ma
Ooooo, jesteś genialny. Ja się zastanawiałem nad tym co powiedział przedmówca i faktycznie jak sobie pomyślałem jakie układy chodzą w domówkach, a jakie w turkach w necie to mi nie pasiło troszkę może, ale rzeczywiście - to kwestia showdownu. Na domówkach to pewnie z 75% showdownów jest
Ja to wszystko postaram sie wyjasnić. Bedzie to chaotyczny elaborat.
Wszystko rozbija sie o cechy osobowości. Troche interesuje sie psychologia jungowską i z grubsza w oparciu o nia postaram sie wyjasnić, czemu pokerstars oszukuje i czemu soft jest rigged.
Po pierwsze. Pokerstars oszukuje bo gra na nim duzo osób.
Po drugie. Pokerstars oszukuje, w wiekszości tylko grupe pokerzystów z pewnymi cechami osobowości. Ponieważ na pkrstarsie gra duzo osób, to także tych oszukiwanych jest więcej i sa bardziej słyszalni.
Teraz sedno sprawy. Czyli czemu jedni sa oszukiwani, a inni nie są. Obiektywnie na sprawe patrząc, to przecież ani jedna, ani druga grupa nie jest w stanie niezbicie udowodnić swoich racji. Czyli ludzie róznią się miedzy sobą i w rózny sposób widzą ta samą daną rzeczywistość. Pkt startowy jest taki sam, ale wnioski inne.
Pomijając wiele spraw i bardzo redukując zagadnienie można skupic sie na funkcjach psychologicznych.
1. Myslenie
2. Uczucie
3. Intuicja
4. Percepcja.
Kazdy ich używa, lecz u kazdego sa one inaczej rozwinięte i inne funkcje dominują. Sa one ustawione do siebie w opozycji. Myslenie w opozycji do uczucia, a intuicja w przeciwienstwie do percepcji.
Jesli u kogoś dominujące jest myslenie, to funkcjami pomocniczymi jest percepcja i intuicja, a najsłabiej rozwinieta funkcja uczucia. Oczywiście to wszystko jest zalezne od potencjału danej jednostki, także charmonijnej konstruksji psychiki itd...
Dziś mamy czasy ateizmu. Czasy racjonalizmu i generalnie Bóg to przezytek. Jednak w tych ateistycznych społeczenstwach zachodu, rozprzestrzeniają sie inne wierzenia. Astrologia, numerologia, rózne koncepcje new age itd... Furore robia gowniane ksiązki jak potega podświadomności, sekret itd....Taki właśnie typ człowieka bedzie widział systemy w sofcie pokerowym. Nie bedzie nastawiony na własna role, tylko na poziomie intuicyjnym bedzie dostrzegał "prawidłowości". Na poziomie magicznym w skrajniejszym przypadku. Pokerzysci zdają sie być ludzmi, których potencjał psychiki jest wszechstronny(ale to innny temat). Ludzie których soft oszukuje są jakby bezwładni. Widzą rzeczywistość zwracając uwage na inne rzeczy, niz ich oponenci. Skrajne przypadki czegoś takiego to psychozy, gdzie intelekt jest porywany i w zasadzie brak jednostce woli, nawet do konkretnego ukierunkowanego logicznego wnioskowania intelektualnego.
Teraz puenta. Jesli uważasz że soft cie oszukuje to sie nie nadajesz. Oczywiście możesz być bardzo inteligentny itd... i możesz swietnie grać i nadal byc lepszy niz inni. Jednak tak czy siak, to jest problem. Ponieważ gra polega na ogrywaniu innych. Jesli widzisz, że soft rzadzi rozgrywką, to stawiasz siebie w pozycji bezwładnego listka na wietrze. Nie bedziesz w stanie zainwestować energii w proces myslowy, nie masz motywacji do poprawiania gry i do gry poprawnej.
Nawet jesli ten soft oszukuje, to i tak 100 razy lepiej uważać że tego nie robi, niz uwazać że to robi. No oczywiście inaczej jest, jeśli wiesz że to robi i wiesz jak.
Nawet jesli teraz ktos przedstawi niezbite dowody, na to że soft nie oszukuje, to osoba która uwazała że jednak oszukuje nie zmieni zdania(w modelowym przypadku, jaki chyba tutaj pokerstarsBOT prezentuje). Po prostu nie ma mozliwości intelektualnych i bedzie widziec sprawe tak samo nieudolnie jak wczesniej. To nie jest zle. To sa osoby kreatywne i dostrzegające to czego inni nie potrafią. Jednak w sprawie pokera, zdaje sie że nie służy.
Jest taki fragment z pokerstars Bota... "coś tam cos tam ... jakis mały stack wali all-ina i ja wtedy nie ważne co mam sprawdzam. Oczywiście przegrywam..."Czyli nie przegrywa bo mam 50%-50%, nie przegrywa bo jest duzo słabszy. Nie widzi matematyki i nie ocenia sytuacji, nie mysli o niej. podchodzi intuicyjnie i w myśl systemu. Ktoś inny widzi to zupelnie inaczej
Ostatnio edytowane przez 2Jacks ; 12-01-2012 o 14:31
No przyjacielu zaskoczyłeś mnie
Ok do sedna sprawy, każdy z Was ma tam jakieś swoje teroie, mam swojego dobrego przyjaciela który jest na prawdę wporzo ziom, często z nim rozmawiałem na różne tematy (pokerstars itd) to kumaty gościu i wie jak się gra w karty szacun dla niego. Zdobył jedną ze złotych bransolet w tej edycji mistrzostw świata online które były na PS-ie. On nigdy nie chciał mnie słuchać zawsze tylko mi mówił, że jeżeli gram tym systemem to spoko, oby przynosił kasę! lubię go i potwierdzam można wygrywać kasę normalną grą. Jednak ostatnio patrząc na jego statystyki widzę, że mój przyjaciel troche dostaje po dupie. Wiem, że gra dużo, on jest jednym z 'normalnych pokerzystów' i wiem, że można dojść grając normalnie. Często go obserwuje i jak widzę co sie dzieje przy stołach to coraz bardziej mnie to szokuje. Czasami jak gram to mam świadomość, że coraz więcej osób o tym wie. Czasami już w tych końcowych fazach typ wali ostre przebicia, a drugi mu płaci kupuje jakąś 5 czy 7 i płaci do końca jakiś A Q K we flopie ten płaci kupuje ostatnią 7 i będzie płacił do końca, po prostu niebywałe calle to już nawet nie donk calle. Nie macie czasami świadomości, że koleś sprawdza Was tak jakby czuł, że to jest jego pula? Jestem przekonany, że tak! to wtedy kiedy ja zacząłem zastanawiać się nad całą tą matematyką i sensem istnienia tego systemu. Mój przyjaciel to dobry gracz, potrafi zrzucać silne karty, dlatego daleko dochodzi. Lecz czasem wiem, że nie ma wyboru, to tak jak mój kolor z Asem o którym wspomniałem. Moja dziedzina to 5 card draw w Polsce kiedyś tylko w to się grało! szczególnie od 7 w górę. Od razu wiedziałem, że coś jest nie tak szczególnie z ruskimi. Tacy gracze jak navroza, gagarin, czy nomovodka warto ich obserwować. Zżarłem nie jednego paznokcia do krwi na moich początkach. Niebywałe calle! kto grał w 5 card draw, wie o co chodzi w tej grze. Tam też zaczalem rozkminiać o co w tym wszystkim chodzi. Wytłumaczcie mi dlaczego jak siadam do stolika automatycznie dają 'nie gram'. Oni szukają ludzi z którymi mają szanse wyrwania kasy. Obserwujmy stoliki cashowe oddają 100 dolarów a zaraz czyszczą typa full na fulla, albo inne dziwactwa heh niesamowita umiejętność oddawania to o czym Wam pisałem. Oddaj by wziąć więcej. Kiedyś navroza dostał karetę z ręki (QQQQ), ja dostałem 3 Asy stoliki 10/20 navroza był na buttonie ja na big blindzie. Navroza 60, ja 180, navroza 360, call pula 360. Navroza 1 karta ja 2 karty Navroza czeka ja kupilem 4 Asa! myślę krótko 360$ navroza, myślał długo... myślał? taa wertował rozdania, pociągła go karta jestem przekonany, że by tyle nie włożył w tą pulę! i wyobraźcie sobie on z karetą Q robi mi zywkłego calla. Ściągam 720$ ale zdenerwowany piszę nawroza why did you not rise?! navroza tylko napisał '' i uciekł ze stolika. Kto robi takie rzeczy z karetą? prosze nie mówicie mi, że to zawodowiec i z karetą sprawdza... na zdrowy rozum panowie!
[QUOTE=2Jacks;412291]
Nawet jesli teraz ktos przedstawi niezbite dowody, na to że soft nie oszukuje, to osoba która uwazała że jednak oszukuje nie zmieni zdania(w modelowym przypadku, jaki chyba tutaj pokerstarsBOT prezentuje).
Chętnie przeanalizuję, jeden ze stółów szczególnie dla Was panowie, czasami też myślę; Ok zagram normalnie, trochę adrenaliny itd. Gdzieś tam dochodzę i powiedzmy all in mi przegrywa QQ na AK ok.. cofam pulę wszystko się zgadza! wtedy znowu to nie daje mi spokoju, za każdym razem wszystko się zgadza. ZA KAŻDYM!
@2Jacks: Dobry post.
Tylko jedna uwaga w kontekście poniższego fragmentu:
Osobiście uważam że w pokerze pojawiają się prawidłowości które graniczą z "magią".
Jeśli weźmiesz dowolny wykres składający się np. z ze 100'000 rozdań i przeanalizujesz go za pomocą narzędzi analizy technicznej, to zobaczysz że narzędzia te działają dokładnie tak samo jak gdybyś analizował wykres giełdowy lub forexowy.
Dzięki takiej analizie zobaczysz że działają: linie oporu, wsparcia, kanały trendowe i zniesienia Fibonacciego, itd, itp.
To co jednak wydaje się być racjonalne w przypadku analizy wykresu FX, a jest w pewien sposób "magiczne" dla wykresu pokerowego to: "skąd wykres pokerowy 'wiedział', że ta konkretna ręka, w tej konkretnej sesji, na tym konkretnym stole, stanie się na tyle przełomowa że:
- wyznaczy dokładny punkt zniesienia Fib
- górna/dolną granicę kanału trendowego
- dokładny punkt wsparcia/oporu
??"
Kilka "magicznych" wniosków jakie można z tego wyciągnąć:
- Pokerowa "czutka" działa i wynika ze świadomości wariancji.
- Jej stosowanie jest długoterminowo raczej EV=0.
- Jej jedynym racjonalnym ograniczeniem jest geometria wykresu.
Jako zabawę/eksperyment polecam wszystkim analizę swojego wykresu za pomocą narzędzi AT (oczywiście przy odpowiedniej próbce!). Wyniki powinny być "magiczne" niezależnie od soft'u na którym gracie;)
Pozdr.