Ciekawy artykuł w Bloombergu, szczególnie, że pojawił się w (za wikipedią) "największej na świecie agencji prasowej, specjalizującej się w dostarczaniu informacji na temat rynków finansowych"

Online Poker Should Be Dealt a Fresh Hand With Regulation: View - Bloomberg

W skrócie, USA powinno uregulować sensownie pokera na poziomie całego kraju, a nie poszczególnych stanów. Aktualnie Stany mają udział w globalnym rynku pokerowym na poziomie 7%, przy 49% w 2006.

Według senatora Jay Rockefellera, regulacja i opodatkowanie internetowego hazardu dałaby w ciągu 10 lat $41.8 milarda rządowi federalnemu i $30 miliardów stanom.

Nie wiem jak to wyliczył, ale na pewno można się zgodzić, że na tym można tylko zarobić.
Trochę dziwne, że w Polsce, w czasach kryzysu, Tusk z ekipą nie chce za jednym zamachem pokazać, że usuwa absurdalne przepisy i stara się o dodatkowe zyski do budżetu na wszystkich frontach - przecież tak można by zaprezentować zmianę w ustawie o grach losowych i myślę, że tak byłoby to odbierane.