Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 13 z 13
  1. #11
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    256
    jakieś info o turnieju...? odbył się?

  2. #12
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    256
    co jest? nikt nie był, czy w więzieniu nie ma internetu?

  3. #13
    Dołączył
    Mar 2006
    Posty
    1,341
    Z tlpoker:
    Cytat Zamieszczone przez SirMario
    Wróciłem właśnie z tego turnieju więc pozwolę sobie napisać małą relację:

    Byłem tam około czternastej, wynajęta sala portier w recepcji od razu skierował na miejsce. Po wejściu na salę wyglądało to na normalny turniej pokerowy z mnóstwem ludzi i zegarem turniejowym na ścianie z projektora na którym była liczba 160 entrants. Poszedłem do rejestracji podałem imię i nazwisko i dostałem startowy stack 5000 tyle że... nie w żetonach a w minicukierkach (różowy cukierek to 1000 żetonów, zielone 500, pomarańczowe 100, niebieski 25) i dodatkowo każdy z uczestników przy rejestracji dostawał szczoteczkę do zębów w razie zatrzymania i aresztu tymczasowego. Stoliki 6 osobowe więc mogłem wybrać dowolne miejsce, jako że zauważyłem Horka i pary innych znajomych usiadłem przy tym stoliku. Turniej był turbo więc ogólnie fajna zabawa (część żetonów można było zjeść). Po kilku levelach przyszła przerwa, Erklos powiedział że to jest kulminacyjny moment turnieju i jeśli na sali jest ktoś ze służby celnej i policji to prosimy o ujawnienie się bo tak jak w Szczecinie za chwilę zostanie wniesiony tort w kształcie zrolowanych banknotów studolarowych.

    Prezes PFPS Abramczuk ubrany był w pasiaste biało-czarne spodnie, bluzę i więzienną czapkę gotowy do zatrzymania (tak jak więźniowie na starych filmach) Niestety żaden uzbrojony pluton nie wparował niespodziewanie przez okna więc normalnie nastąpiło podzielenie tortu a potem dalsza część turnieju. Odpadłem w okolich 20tego miejsca i wróciłem do domu. Przy okazji spotkałem Rado wracającego z baru - miał pecha w pierwszym rozdaniu - i Pawcia.

    Co to medialnych rzeczy to rano zanim przyszedłem była ekipa z TVNu no ale służby celnej ani widu ani słychu (być może wpadną na koniec turnieju) mimo że mają obowiązek sprawdzić czy nie jest popełniane przestępstwo jeśli posiadali o tym informację - zaproszenie i zebrać materiał dowodowy w postaci cukierków.

    Spoko happening, niezła zieja i fajny pomysł z tymi cukierkami.