Pokaż wyniki od 1 do 2 z 2
  1. #1
    Dołączył
    Mar 2011
    Posty
    6
    witam, jezeli jest to nieodpowiedni dzial to z gory przepraszam ;p

    otoz gralem juz chyba wszystkie mozliwe rodzaje holdema na niskich stawkachi postanowilem ze wiecej tracic kasy nie ma sensu ;p ( -1k $ ) glownie na hyperach poleglem

    nastawiam sie na 18man turbo za 1.5$ i spokojna solidna gre, nie boje sie stracic troche $ ale nie mam tez ochoty byc kolejny 1k$ w plecy ;p gram juz jakies pol roku , duzo czytalem na roznych forach itp ale prawda jest taka ze wydaje mi sie iz potrzebuje kogos kto juz to gral i moglby dawac mi jakies wskazowki na gg/skype odnosnie rak i sposobu grania tych turkow, wiadomo ze nikomu nie chce sie tracic czasu za darmo ale moze istnieje u niektorych chec czynienia dobra i pomagania bliznim xD

    zaznacze odrazu ze gram bo lubie i wizja profesionalnego plejera u mnie nie wystepuje ;p ale wiadomo tez ze nie ma funa z gry jak sie przegrywa ;P poprostu szukam przyjaznej osoby znajacej 18os turboski chetnej do podzielenia sie wiedza

    dziekuje i sorry za stylistyke i ortografy ( mam na to papiery ! ) ^^

  2. #2
    Dołączył
    Jan 2006
    Przegląda
    Poznań
    Posty
    630
    Ja myślę, że powinieneś skupić się własnie na spokojnej, solidnej grze. Z doświadczenia wiem, że z nauką gry w pokera jest jak z dietami u kobiet: niby wszystko wiedzą, tylko po prostu nie stosują się do wskazówek. W pokerze to się przekłada na np. granie zbyt loose na niskich blindach (to AT utg tak ładnie wygląda, sc na CO też takie piękne), nieumiejętność odklejenia się od ręki (no przecież tak długo czekałem na te asy, co z tego, że flop 89T w jednym kolorze) i albo zbyt pasywna gra (on na pewno blefuje i sprawdzamy 3 streety z 3 parą / A high) albo zbyt agresywna (a potem, no co za idiota, sprawdza przez 3 streety z 3 parą).

    To naprawdę nie jest wielka filozofia, tylko wymaga dyscypliny...
    Powodzenia!