Godek zrozum JKM nie rozumie polityki i nie nadaje się na polityka. Dla niego demokracja jest chora, bo sytuacja w której większość ludzi musi się zgodzić na to kto ma rządzić i ustalać im prawo jest chora. Jedynie demokracja rosyjska lub białoruska jest zdrowa, rządzi mądry silnoręki i ludzie nie mogą go odsunać. Pogódź się z tym, że JKM nigdy nie będzie rządził. Pogódź się z tym, że nie ma szans na powrót do XIX wiecznego liberalizmu. Dzisiaj pracownicy nie będą białymi murzynami, bez żadnych praw i roszczeń dla których śmiertelne wypadki to codzienność. Było minęło, świat poszedł do przodu. Naturalnym celem każdego człowieka jest to by dążyć do coraz lepszych warunków i standardów życia. Eliminować należy patologiczną część socjalnego systemu, która sprawia, że ludzie nie chcą bądź nawet w skrajnym przypadkach nie muszą pracować. Eliminować należy wysokie koszty pracy, a nie to, że pracodawca np. musi zapewnić bezpieczeństwo w miejscu pracy. JKM to relikt, który tęskni za starym prostszym światem, w którym dodatkowo ciemnogrodztwo było normą i powodem do dumy. Żadna skrajność nie jest zdrowa, a jakiś sposób JKM łączy w sobie dwie skrajności, całkowitą wolność choć lepiej pasuje całkowitą anarchie gospodarczą z średniowiecznym systemem norm i nakazów/zakazów w imię irracjonalnych przekonań.
I nie ośmieszaj się odwołując do obiektywizmu, kiedy często wklejasz gotowe formułki z Gazety Wolskiej, niezależnej czy innych salonów bądź filmiki o masakrowaniu lewaków. Wśród JKM jest grupka prawdziwych liberałów, nie mówię, że nie, jednak większość to motloch nacjo-nazi-ustawkowy, który po prostu chce wylądować swoje frustracje, a za swoje niepowodzenia i głupotę obwinia system, rząd, żydów, lewaków, czerwonych czy kogo tam jeszcze.