Czy istnieją jakieś ćwiczenia/genialne sposoby, aby ograniczyć tiltowanie do minimum ? Wiem, że to trochę zbyt ogóle zapytanie, ale liczyłbym na jakieś konstruktywne wypowiedzi :P
Czy istnieją jakieś ćwiczenia/genialne sposoby, aby ograniczyć tiltowanie do minimum ? Wiem, że to trochę zbyt ogóle zapytanie, ale liczyłbym na jakieś konstruktywne wypowiedzi :P
To jest bardzo indywidualna sprawa,kazdy powie Tobie co innego,kazdy ma inne metody radzenia sobie z tiltem.Najwazniejsze to odpowiedni mindset,nastawienie przed sesja,tzw "reset" umyslu przed rozpoczeciem gry.Wiem ze w moim przypadku sytuacje nie zwiazane zupelnie z pokerem mialy wplyw na czestotliowsc wpadania w tilt.Na przyklad kazda sprzeczka z dziewczyna,jakies problemy zyciowe mialy odzwierciedlenie w moim poziomie gry.Mysle ze to jest bardzo wazne.
skoro kazdy to ja tez dodam swoje 2gr: moim zdaniem kluczem jest samodyscyplina i podejscie do tego jak do niechcianego nalogu. Np chcesz rzucic palenie, wiec mowisz sobie nie pale, i chocbys nie wiem jak mial ochote zapalic wiesz ze nie mozesz. Tak samo wydaje mi sie ze dobrze robi bezwzgledny zakaz opowiadania bad beatow. mniej mowisz mniej mielisz mniej tiltujesz.
Podejscie do tiltu inaczej niz BEZWZGLEDNY ZAKAZ TILTOWANIA, tylko jakimis polsrodkami lub na polpowaznie powoduje ze konczysz po 20 latach jako Phil Hellmuth - niby pro, ale płaczek
zdrowia
Chodzilo mi bardziej o jakieś ćwiczenia silnej woli, które mogą pomóc w nastawieniu do gry ( nie stricte mindsetowe ). Nie chodzi mi o to, czego mam unikać albo o czym myśleć w trakcie gry ( aczkolwiek to też oczywiście jest bardzo ważne ) ale o coś bardziej niekonwencjonalnego
eeeeeee Anger Management Techniques ???
jak zobaczyłem Chińczyka to od razu mi się odechciało
najwazniejsze ze jestes dobrze zmotywowany
tego właśnie nie chciałem usłyszeć
wizyta u hipnotyzera? Szczerze mowiac wydaje mi sie ze szukasz "pigulki" na tilt. Powodzenia