Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 11
  1. #1
    Dołączył
    Dec 2006
    Przegląda
    Kraków
    Posty
    166
    Ręka nad której rozegraniem głowię się po dzisiejszej sesji. Jak grać takie spoty vs unknown ?

    OnGame - $1 NL (5 max) - Holdem - 5 players
    Hand converted by PokerTracker 3

    CO: $141.42
    BTN: $150.68
    SB: $100.00
    Hero (BB): $102.50
    UTG: $98.50

    SB posts SB $0.50, Hero posts BB $1.00

    Pre Flop: ($1.50) Hero has

    fold, CO raises to $3.00, fold, fold, Hero raises to $9.00, CO calls $6.00

    Flop: ($18.50, 2 players)
    Hero bets $14.00, CO raises to $33.00, fold

  2. #2
    Dołączył
    Aug 2010
    Posty
    266
    easy fold, za duzy c'bet na takiego flopa, IMO za maly 3-bet pre flop, wg mnie 11-12$ powinno być

  3. #3
    Dołączył
    Dec 2006
    Przegląda
    Kraków
    Posty
    166
    Cytat Zamieszczone przez dypson18 Zobacz posta
    easy fold, za duzy c'bet na takiego flopa
    Przecież jak dam jeszcze mniejszy cbet to od razu widać ,ze nic nie trafiłem, bo nie bronię ewentualnego układu na stole gdzie leży draw, źle myslę ?

  4. #4
    Dołączył
    Mar 2006
    Posty
    1,341
    OOP 3betuję betpotem, IP robię 3x.
    Na flopie gram cbet 11$, bo taki mam standard sizing cbeta po 3becie. Skutek będzie praktycznie taki sam, a 3$ zaoszczędzone.
    Po jego raise nie masz już czego szukać, folt.

  5. #5
    Dołączył
    Dec 2006
    Przegląda
    Kraków
    Posty
    166
    Cytat Zamieszczone przez Mosznik Zobacz posta
    OOP 3betuję betpotem, IP robię 3x.
    Na flopie gram cbet 11$, bo taki mam standard sizing cbeta po 3becie. Skutek będzie praktycznie taki sam, a 3$ zaoszczędzone.
    Ciężko mi się tu niestety zgodzić. Uważam, że wysokość cbeta uzależniona jest od tekstury flopa. Gdyby nie było tam drawu na kolor to być może ten cbet za $11 ma sens, a tak, takim sizingiem pokazujemy słabość, bo czy tak samo byśmy betowali mając tam AK,AA lub KJ, które chcemy reprezentować ???

    Jak widzę taki niski cbet na takim flopie to bardzo często przebijam to z air, tak kontrolnie, bo przeciwnik zupełnie nie broni układu na wet flopie. Zauważyłem, że wiele graczy gra podobnie, cbet za $11 do puli $18 przy wet flopie jest IMO słaby i indukuje blefy u agresywniejszych graczy (a dziś to jak wiadomo, każdy gra agresywnie )
    Ostatnio edytowane przez WOJGOLEE ; 03-08-2011 o 08:13

  6. #6
    Dołączył
    Dec 2005
    Posty
    299
    Rozmiar 3 beta/cbeta to najmniejszy problem w tym rozdaniu.
    Problem dużo większy to IMO brak planu.
    Grasz na unknown? Moja rada, pograj trochę spokojnie aż stanie się known.

    1. PF. Jaki masz plan zagrania na ewentualnego 4-beta? Masz w ogóle? Może i masz ale czy ten plan wyglada na profitowy?
    Skąd możesz wiedzieć, skoro nie masz pojęcia jakie tendencje ma przeciwnik.
    Skoro tak to proponuję call PF a potem się zobaczy, pewnie calldown a może trafi się okazja na coś grubego.
    Jeśli boisz się gry po flopie to imo będziesz miał problem, żeby osiągnąc sensowny profit na tych stawkach.

    2. Flop. C-bet to jest standard bo flop trafia w Twoj range. Ale z jakim planem c-betujesz? Robisz to dla wartości czy jako blef? Bo ja nie wiem, szczerze mówiąc.
    Wygląda mi na to, że Twój plan jest taki, że jeśli zrzuci to ok, jeśli przebije to też ok (bo easy wywalasz) jeśli sprawdzi to pełne portki.
    Czyli w sumie unikanie gry. Może i na unknowna jest to plan "dobry bo prosty" ale zupełnie przeciwny celom pokera, bo wywalasz gorsze ręce a płacisz lepszym i...wielu gorszym.
    Dlaczego? To proste. Piszesz, że Twoj c-bet ma na celu ochronę układu na drawowatym boardzie.
    Problem jest w tym, że agresywny przeciwnik zwykle przebije Cię z drawem i plan idzie psu w dupę - wywalasz lepszy/równy układ.

    Spróbuj poczekać i sprawdzić jego ewentualnego beta. Jeśli zabetuje - zapłacisz nie więcej niż za swojego cbeta, łapiąc przy okazji blefy.
    Oczywiście jeśli później będzie dalej bił to się wycofasz dając mu kredyt, bo ludzie wcale nie są aż tak skłonni do mulitibarelowania jako blef 3-betowanych pul na unknowna.
    Problemem jest ewentualne uzupełnienie drawu ale nie jest to wielki problem bo Twój sposób gry defaultowo z drawami to rozdanie przegrywa.

    PS. Jeszcze słówko na temat sizingu cbeta. Równy sizing w każdym rozdaniu jest IMO błędem, bo struktura flopa ma tu duże znaczenie i trzeba czasem agresywnie odcinać odds (oczywiście przy sensownym contbetowaniu) a czasem nie.
    Ostatnio edytowane przez CGJung0 ; 03-08-2011 o 08:24

  7. #7
    Dołączył
    Dec 2006
    Przegląda
    Kraków
    Posty
    166
    Cytat Zamieszczone przez CGJung0 Zobacz posta
    Rozmiar 3 beta/cbeta to najmniejszy problem w tym rozdaniu.
    Problem dużo większy to IMO brak planu.
    Grasz na unknown? Moja rada, pograj trochę spokojnie aż stanie się known.

    1. PF. Jaki masz plan zagrania na ewentualnego 4-beta? Masz w ogóle? Może i masz ale czy ten plan wyglada na profitowy?
    Skąd możesz wiedzieć, skoro nie masz pojęcia jakie tendencje ma przeciwnik.
    Skoro tak to proponuję call PF a potem się zobaczy, pewnie calldown a może trafi się okazja na coś grubego.
    Jeśli boisz się gry po flopie to imo będziesz miał problem, żeby osiągnąc sensowny profit na tych stawkach.

    2. Flop. C-bet to jest standard bo flop trafia w Twoj range. Ale z jakim planem c-betujesz? Robisz to dla wartości czy jako blef? Bo ja nie wiem, szczerze mówiąc.
    Wygląda mi na to, że Twój plan jest taki, że jeśli zrzuci to ok, jeśli przebije to też ok (bo easy wywalasz) jeśli sprawdzi to pełne portki.
    Czyli w sumie unikanie gry. Może i na unknowna jest to plan "dobry bo prosty" ale zupełnie przeciwny celom pokera, bo wywalasz gorsze ręce a płacisz lepszym i...wielu gorszym.
    Dlaczego? To proste. Piszesz, że Twoj c-bet ma na celu ochronę układu na drawowatym boardzie.
    Problem jest w tym, że agresywny przeciwnik zwykle przebije Cię z drawem i plan idzie psu w dupę - wywalasz lepszy/równy układ.

    Spróbuj poczekać i sprawdzić jego ewentualnego beta. Jeśli zabetuje - zapłacisz nie więcej niż za swojego cbeta, łapiąc przy okazji blefy.
    Oczywiście jeśli później będzie dalej bił to się wycofasz dając mu kredyt, bo ludzie wcale nie są aż tak skłonni do mulitibarelowania jako blef 3-betowanych pul na unknowna.
    Problemem jest ewentualne uzupełnienie drawu ale nie jest to wielki problem bo Twój sposób gry defaultowo z drawami to rozdanie przegrywa.

    PS. Jeszcze słówko na temat sizingu cbeta. Równy sizing w każdym rozdaniu jest IMO błędem, bo struktura flopa ma tu duże znaczenie i trzeba czasem agresywnie odcinać odds (oczywiście przy sensownym contbetowaniu) a czasem nie.
    1. Na preflopie do 4beta będąc OOP na unknown to folduję
    2. Co do gry na flopie, to właśnie dlatego tą rękę wrzuciłem, miałem z nią problem. I nie chodzi tu o brak planu, ale o to ,że tych planów miałem kilka i chciałem się dowiedzieć jak to grają bardziej doświadczeni gracze. Doskonale zdaję sobie sprawę z faktu, że :

    - gdy cbetuję to sprawdzi mnie prawie każda ręka Jx,draw, a jak poczekam później turn, to agresywniejszy przeciwnik mnie wyrzuci
    - jak poczekam na flopie, to gość myślący przeczeka z Jx, zabetuje dobre Kx, draw i air
    - cbetnę, to przebije mnie draw, dwie pary +, air
    itd.

    Także problem miałem głównie z powodu zbyt wielu możliwości rozegrania tej ręki. Jak to później jeszcze analizowałem na spokojnie, to pomyślałem, że mogłem to zagrać tak :
    flop - c/c

    turn - c/c gdy spada blotka lub Q
    c/r gdy spada T lub A

    river - stoping bet/fold gdybym chwycił na turn Q
    - c/f gdybym do niczego nie dobrał
    - value bet gdybym trafił rr strita

  8. #8
    Dołączył
    Dec 2005
    Posty
    299
    1. Nawet bardziej chodziło mi o PF niż o flopa.
    3-bet/fold z QQ jest IMO dość obrzydliwe. Wydaje mi się, że standardem jest stackoff (nie wiadomo czy profitowym). Dlatego na unka najlepszy bedzie call.

    2. Twój plan, który wymyśliłeś po rozdaniu mi się podoba ale na turnie ja bym zagrał trochę inaczej.

    Jak trafię Q to imo oczywisty bet dla wartości, układ mam ślicznie ukryty a moja linia wyglada trochę na bs i spodziewam się pusha od drawów.
    Jak tafie blanka - to już C/F.

    CR przy trafionym OESD nie podoba mi się za bardzo, bo beta na turnie spodziewam się od dość mocnych rąk a pula będzie już na tyle spora że praktycznie nie będzie wiele FE.
    Patrząc na reversed i implied odds rozważyłbym C/C lub C/F.

  9. #9
    Dołączył
    Dec 2006
    Przegląda
    Kraków
    Posty
    166
    Cytat Zamieszczone przez CGJung0 Zobacz posta
    1. Nawet bardziej chodziło mi o PF niż o flopa.
    3-bet/fold z QQ jest IMO dość obrzydliwe. Wydaje mi się, że standardem jest stackoff (nie wiadomo czy profitowym). Dlatego na unka najlepszy bedzie call.

    2. Twój plan, który wymyśliłeś po rozdaniu mi się podoba ale na turnie ja bym zagrał trochę inaczej.

    Jak trafię Q to imo oczywisty bet dla wartości, układ mam ślicznie ukryty a moja linia wyglada trochę na bs i spodziewam się pusha od drawów.
    Jak tafie blanka - to już C/F.

    CR przy trafionym OESD nie podoba mi się za bardzo, bo beta na turnie spodziewam się od dość mocnych rąk a pula będzie już na tyle spora że praktycznie nie będzie wiele FE.
    Patrząc na reversed i implied odds rozważyłbym C/C lub C/F.
    A co jak na turn spada blotka ? Gramy c/c i c/f na river , czy już na turnie c/f. Wiem , że sprawę w znacznej mierze by ułatwiły staty i to czy gość często gra drugą beczkę ze średnimi układami ale chodzi mi o linię najbardziej standardową, c/f turn jak sądzę ?

  10. #10
    Dołączył
    Dec 2005
    Posty
    299
    Wiadomo, że staty by ułatwiły.

    Napisałem wcześniej. Blank turn c/f.
    Zawsze daję ludziom trochę kredytu na początek a 2 barelblef w 3 betowanej puli to już wymaga trochę filizofii.