-
Wydaje mi sie ze powinnismy zrobic zjazd ale nie ddla grania w karty, ale spotkania sie, pogadania, wypicia piwka. Pograc mozna na turniejach coraz czesciej organizowanych. A ten zjazd wg mnie to raczej spotkanie towarzyskie powinno byc.
-
wydaje mi sie ze turniej w czestochowie lub kolejna tego typu inicjatywa bedzie najlepszym miejscem
-
a jak to wyglada od strony "prawnej"? w sensie spotkac sie gdzies w lesie na polance i troche popic, pospiewac, pożartować no i troche pograć dla prestiżu chociażby
w jakis ciepły weekend można by takie coś zorganizować, no a motywem przewodnim byłyby 3 urodzinki forum?
-
ja mam sesje ciężka teraz, Richard ma niby zamiar sie bronić jeszce w zcerwcu...może ma ktoś "troche" czasu by się tym zająć?