Gramy cash na żywo w przyjacielskim gronie. Leży flop, wszyscy poza ostatnim na głosie poczekali, ów ostatni odlicza żetony do betu, a diler wykłada turna nie poczekawszy na bet tamtego. Co robimy?
Gramy cash na żywo w przyjacielskim gronie. Leży flop, wszyscy poza ostatnim na głosie poczekali, ów ostatni odlicza żetony do betu, a diler wykłada turna nie poczekawszy na bet tamtego. Co robimy?
Imo wtasowujemy kartę z powrotem do talii i wracamy do decyzji ostatniego gracza. Co innego można zrobić? Zresztą, jeśli jesteśmy w przyjacielskim gronie, to nie powinno być z tego wielkiej awantury
Nawet profesjonalnym dilerom zdarzają się takie błędy i wtedy wkłada on tę kartę z powrotem do talii, tasuje i od razu wykłada zakrytego turna, bez dodatkowego palenia.
Nota bene raz mi się zdarzyło, że po takim czymś ta sama karta wylądowała na turnie.
Polecam lekturę http://www.pfps.pl/files/imported/dokumenty/reg_tur.pdf - dział dotyczący błędów przy rozdawaniu.
Jestem pit bossem w kasynie w Stanach i my robimy to trochę inaczej. W wypadku, gdy dealer wyłoży Turn za szybko, kartę odkłada się "odkrytą" poniżej Flopa, z boku. Teraz gracz ma szansę na dokonanie swojej decyzji (call, bet, raise etc.). Następnie spala się 3cią kartę "spaloną" i wykłada się nowy turn. Gracze robią następną runde decyzji przed River. Następne tasuje się karty razem z kartą "odkrytą", która wcześniej miała być oryginalnym Turnem i odkrywa się River, tym razem bez nowej karty spalonej.
Wiem, że to brzmi bardzo skomplikowanie, ale w ten sposób staramy się jak najbardziej nie zmieniać oryginalnych kart na stole. 3-cia karta spalona jest ta sama, która by była bez pomyłki dealera. Karta, która była by River jest teraz Turnem. Karta która była oryginalnym Turnem jest tasowana przed River i ma szanse pokazać się ponownie.
Oczywiście nie mówie że wasz sposób jest zły, ale podaję to jako ciekawstkę. Nie we wszystkich poker roomach w Stanach robi się w ten sposób, ale naszym graczom to się podoba, i ten sposób robi się tu coraz bardziej popularny.