[nl25] AQo BB vs SB

[prodigy99]

Na przeciwnika mam niewele historii, brak readów, natomiast po głębszym spojrzeniu w staty (chociaż na niewielkiej próbce) zauważyłem, że jest dość świadomy znaczenia pozycji. Dodając do tego fakt gry blind vs blind zagrałem AQo tak jak widać poniżej. Ale kiedy spojrzałem na to rozdanie już po sesji zacząłem zastanawiać się nad kilkoma sprawami:
1) Jaki będzie calling range villaina w odpowiedzi na mój 3bet? Z jakim zakresem natomiast zagra 4bet?
2)Dlaczego otwiera SB dość standardowo (3.5x), a w odpowiedzi na 3bet przebija tak mało? Czy jest zdolny do 4betowania light w ten sposób (raczej wątpię), czy oznacza to po prostu monstera?
3) W związku z powyższym, jaki powinien być calling range, a jaki shoving range HERO w tej sytuacji?
4) Flop przyjaciel, ale villan mocno cbetuje pozbawiając nas właściwie folding equity. Jak w związku z tym zmieni się jego range?

Table Hohensteina IV (Real Money)
Seat 3 is the button
Seat 1: Pulcherello ( $25.35 USD )
Seat 2: Ander1809 ( $26.66 USD )
Seat 3: piaema ( $25.00 USD )
Seat 4: iKable ( $25.00 USD ) po 47h: 24/15/36
Seat 5: HERO ( $48.10 USD )
Seat 6: JackobFish ( $30.41 USD )
iKable posts small blind [$0.10 USD].
HERO posts big blind [$0.25 USD].
** Dealing down cards **
Dealt to HERO
JackobFish folds
Pulcherello folds
Ander1809 folds
piaema folds
iKable raises [$0.75 USD]
HERO raises [$2.50 USD]
iKable raises [$4.65 USD]
HERO calls [$2.75 USD]
** Dealing Flop ** [pot $11.00]
iKable bets [$8.00 USD]
HERO ???

[Mosznik]

Jeśli nie mam statów/readów/historii na villaina to IP 3betuję tylko 4value i sporadycznie jakiś blef. Z blindów vs steal dorzucam właśnie jakieś AQ, AJ, bo przeciwnik mając pozycję chętniej będzie callować z gorszą ręką. Tutaj zagrałbym flat pre i ciągnął value od gorszych Ax, Qx jak trafisz parkę, blefować też będzie łatwiej bo masz pozycję.
As played gram call flop i call każdy turn (chyba tylko prócz K). Jeśli jesteś w plecy i tak już nie uciekniesz, a jeśli gość blefuje to może się pokusi o jakiś durny spew shove za 12$ do puli 27$ , trzeba dać mu szansę.

[Karlos83]

Nie majac readow odnosnie tego czy villan bedzie gral gorsze asy po 3 becie flatuje pre i pozwalam sie mu wystrzelac na Ax, Qx. As played jego 4 bet jest troche smierdzacy KK/AA ale jak juz scallowales to musisz przyjac, ze w 4betowanej puli on bedzie contbetowal pewnie z 90% boardow w zwiazku z tym oprocz swojego AA/KK bedzie contbetowal TT/JJ, AK oraz okazyjne blefy. Board jest mokry duzo kart zabija akcje lub jest zlych dla Twojego range (clubs, T, J) wiec ja robie tu shipa i licze na spaza z TT,JJ call od AKs i pewnie czasem zostaje scoolerowany przez KK/AA. No i mam nadzieje, ze przez glowe Ci tu fold nie przechodzil? Bo co chciales trafic callujac 4 beta jak nie TPTK? Quadsy ?

[Mosznik]

Wszystkie ręce, które będą nas biły gdy spadnie scary card i tak pewnie sprawdzą shove na flopie, więc call=shove, ale jeśli założymy, że raz na jakiś czas villain będzie miał tam jakiś random shit to na scary cardach może zechcieć blefować/zyska equity do semiblefu, więc myślę, że call po długim namyśle powinien być tu lepszy od allina.

[prodigy99]

No i mam nadzieje, ze przez glowe Ci tu fold nie przechodzil? Bo co chciales trafic callujac 4 beta jak nie TPTK? Quadsy ?

Nie no, oczywiście nie spasowałem tego. Z takich hero foldów już wyrosłem Zagrałem shove i villain zgodnie z oczekiwaniami sprawdził.

Wszystkie ręce, które będą nas biły gdy spadnie scary card i tak pewnie sprawdzą shove na flopie, więc call=shove, ale jeśli założymy, że raz na jakiś czas villain będzie miał tam jakiś random shit to na scary cardach może zechcieć blefować/zyska equity do semiblefu, więc myślę, że call po długim namyśle powinien być tu lepszy od allina.

Też tak myślę. Nie sądzę żeby na jakiejkolwiek karcie na turnie koleś spasował mając oddsy 4:1. Tym cbetem się już commituje i raczej jest tego świadomy, nie wyobrażam sobie żeby zagrał po czymś takim c/f.
Obaj piszecie, że gralibyście raczej call pf niż 3bet, jaki jest w takim razie wasz 3bet range? AK i JJ+? Może trochę za mocno zagrałem jak na AQ, ale pomyslałem sobie, że jeśli on jest myślący, to często będzie probował ukraść BB. W trakcie rozdania wydawało mi się też, że do 3beta nie wyrzuci AJ+, 99+, a jak zagra 4bet, to będę miał easy fold. Tymczasem zagrał ten 4bet tak mały, że zgłupiałem...

[Mosznik]

Na unka 3betuję for value JJ+ i AK oraz rzadko jako blef jakieś A5s.

[danielos_87]

Tutaj zagrałbym flat pre i ciągnął value od gorszych Ax, Qx jak trafisz parkę, blefować też będzie łatwiej bo masz pozycję.

+1

Board jest mokry duzo kart zabija akcje lub jest zlych dla Twojego range (clubs, T, J) wiec ja robie tu shipa i licze na spaza z TT,JJ call od AKs

+1, z tego względu imo ship jest tu lepszy od calla Mosznik. Nie sądzę, że gdy my sprawdzimy go na flopie za 8$, to na T zechce wsunąć stacka z blefem. Do tego wyglądamy tu trochę na FD.

jaki jest w takim razie wasz 3bet range? AK i JJ+?

A2o-A9o, czasem jakiś KXs

Tymczasem zagrał ten 4bet tak mały, że zgłupiałem...

Teraz właśnie przydały by się notki Po tym rozdaniu już będziesz wiedział z czym tak nisko bije Tu mamy wojnę blindów i ludzie dziś tak łatwo nie chcą się poddawać w tej sytuacji i kombinują. Niekoniecznie zawsze tu widzę u niego tylko AA/KK. Z QQ zagrałby pewnie jakiś minbet lub zrobił ch/r.
Pomijając fakt, że flat pre byłby lepszy vs temu przeciwnikowi, to w tym spocie ja zawsze shipuję flopa. Oprócz KK/AA, jest tu znacznie więcej słabszych rąk, które sprawdzą nasz all-in.
PS. Jak się skończy dyskusja prodigy99, to możesz wstawić wynik rozdania

[Karlos83]

Co miał?

[prodigy99]

KK, ale dostał ode mnie piękny suckout na river

[PeriMCS]

Flold preflop po jego 4becie.