[NL50] trips vs rock 47bb deep

[deleo]

@deleo
Nie wydaje mi się żeby koleś który na 99 rąk 2 razy podbił pf grał min raise oop w 2 graczy z rękami typu 55. Osobiście to własnie stawiałem go na taki range jak Mosznik napisał i sprawdziłem tylko dlatego że dawał kosmiczne oddsy w nadziei, że własnie trafię takiego flopa i zestackuję jego QQ+. Zupełnie nie rozumiem czemu chcesz grać call turn i fold river. Nie uważasz że jeśli jesteśmy z tyłu to trzeba foldować teraz, a jeśli z przodu to AI? Bo dla mnie call turn nie jest w ogóle opcją. Myślisz że on tutaj kiedykolwiek blefuje lub semiblefuje w ten sposób? Ja myślę, że nigdy.

no troche nielogiczne jest to co napisales skoro twierdzisz ze on nigdy tutaj nie bluefuje/ semiblefuje w ten sposob tzn ze ma juz monstera wiec nigdy nie jestes z przodu wiec dla ciebie jest to FOLD.

[prodigy99]

100 rak to mala probka , moglbyc po prostu card dead i nic nie grac poza tym powiedzialem ze c/k river chyba ze 4 kier spada, nie sadze ze taka osoba na twojego AI sprawdzi cie tutaj z AA/KK/QQ (ty bys sprawdzil odwracajac role??)

Jeśli ma overparę z kierem, to jest możliwe, że tak zagra aby wyciągnąc value od rąk typu niższe pary z kierem.

no troche nielogiczne jest to co napisales skoro twierdzisz ze on nigdy tutaj nie bluefuje/ semiblefuje w ten sposob tzn ze ma juz monstera wiec nigdy nie jestes z przodu wiec dla ciebie jest to FOLD.

Chyba mnie po prostu nie zrozumiałeś. Napisałem wcześniej, że od samego początku rozdania (od momentu w którym minbetuje oop w dwóch graczy) obstawiałem go na wysoką parę lub najwyższe broadwaye. Z powodu świetnych pot odds oraz implied odds i faktu, że villain takim zagraniem praktycznie pokazuje mi co ma, sprawdzam pf praktycznie z any2, bo wiem, że mając przewagę pozycji oraz w miarę dobrze określony range villaina będę w stanie rozegrać tę rękę bezbłędnie.
I tak, uważam, że villain nigdy nie blefuje ani semiblefuje tutaj z 2 powodów: z powodu jego linii, która wygląda mega silnie i z mojego doświadczenia oznacza na niskich/micro stawkach zawsze made hand oraz z powodu faktu, że przez 100 rąk (oczywiście nie jest to super wiarygodna próbka, ale jakieś pojęcie o grze daje, bo jednak rzadko zdarza się aż takie bezkarcie) zagrał zaledwie 10% rąk z czego tylko 2% agresywnie (20% afq). Co nie zmienia faktu, że ręce typu AA, KK, QQ, TT nadal bijemy, a one stanowią niemałą część zakresu przeciwnika. Nie są one ani blefem ani semiblefem, tylko mogą być właśnie w ten sposób rozegrane for value. Stąd też moje pytanie o zakres villaina, na które jak dotąd zechciał odpowiedzieć jedynie Mosznik...Jeszcze raz proszę o określenie w waszym mniemaniu zakresu i przypominam, że wraz z pojawianiem się kolejnych ulic nie może się on poszerzać tylko raczej powinien się zawężać

[krolewicz]

ja nie zrzucam, wg 50%+ range`a to QQ+, niekoniecznie z kierem (co samo w sobie nie jest callem, ale equity wystarczy)

[Woytas]

Ja się mniej więcej zgadzam z deleo. Gościu gra 10/2 robi ten śmieszny 3bet oop a potem robi cr do 7 dolarów, według mnie różnica w agresji dosyć spora jakby tak cenil overpary to czemu nie robi tego preflop (chyba że tak gra i tyle), więc według mnie jemu wydaje się że na bank ma lepszą rękę a na tym boardzie z JJ to minimum z czym może tak myśleć to flush. W tych wszystkich rozważaniach najistotniejszych informacji nie ma, czyli co pokazał wcześniej na showdownie i jak to grał. Tak czy inaczej shove nie jest zły, call/call i call/fold jeżeli river to kier też może być jeżeli dajesz mu overpare z kierem w innym wypadku fold nie wchodzi w gre. Jezeli turn call a na riverze masz fulla to push, a on na bank sprawdzi z ewentualnym flushem.