Czas spędzany na pokerze

[Hitman_86]

Proszę potraktować tego posta poważnie

Gram mało w pokera z powodu braku czasu (studia, dziewczyna, i wiele innych). Został mi rok do skończenia studiów, po których planuję wyjechać w kierunku zachodnim z Polski. Mam głowę pełną pomysłów na życie, jednym z nich jest właśnie poker i tu rodzi się pytanie...

Czy poświęcenie góra 2 godzin dziennie na grę i naukę pokera może po pewnym czasie przynieść zyski, które staną się znaczną sumą do życia w zachodnim kraju? Innymi słowy czy traktowanie pokera jako 3-ciorzędną działalność ma sens?

Wiem, że 2 h to mało, ale dla mnie to aż 2 h

Edit.

W książce "Treat your poker like a business" LeatherAss pyta: "Are you in?" No cóż, na pewno nie jestem tak "in" jak on, grający 400 godzin w miesiącu :/

[prodigy99]

Czy poświęcenie góra 2 godzin dziennie na grę i naukę pokera może po pewnym czasie przynieść zyski, które staną się znaczną sumą do życia w zachodnim kraju?

Myślę, że to prosta arytmetyka. Twój winrate (lub też ROI) oraz liczba stołów jaką grasz na raz w sumie przekłada się na $/h (czyt. kasa na godzinę ). Jeśli, przykładowo, chcesz robić 30x2h=60h w miesiącu, a "suma do życia w zachodnim kraju" to dla Ciebie, znów przykładowo, $6000 na miesiąc, to potrzebujesz wygrywać $100/h. Wartość ta, jak wiadomo, jest prosta do zmierzenia w HM lub PT. Czegoś takiego na micro/low raczej nie osiągniesz w long runie, więc musiałbyś grać odpowiednio wysokie stawki - w zależności od tego jak dużo chcesz/potrzebujesz wygrywać. Twoje całe zapytanie jednak doprowadza mnie do wniosku, że gdybyś był regiem medium/high stakes, to pewnie byś o to nie pytał, bo byś to wiedział

[Hitman_86]

Dzięki za odpowiedź. Napisałem, ze nie jestem regiem przecież Naczytałem się ostatnio, jakie jest typowe ROI na wyższych stawkach i przeraża mnie jego mikroskopijność

[Majcher]

a czy w jakiejkolwiek dziedzinie zycia,mozna ''cos'' osiagnac podchodzac do tego na pol gwizdka ?

[82rott]

stawiam na orange ekstraklase

[Nihil_Novi]

Generalnie ciekawe jest to, że wiele osób uważa, że poker to łatwa praca w której można w łatwy sposób zarobić dużą kasę, nie zdając sobie jednak sprawy ile set godzin trzeba prześlęczeć przed kompem i ile nerwów stracić aby dojść do jako takiego poziomu.....

[Bilion1]

Generalnie ciekawe jest to, że wiele osób uważa, że poker to łatwa praca w której można w łatwy sposób zarobić dużą kasę, nie zdając sobie jednak sprawy ile set godzin trzeba prześlęczeć przed kompem i ile nerwów stracić aby dojść do jako takiego poziomu.....

swięte słowa dodałbym tylko może że nie ile setek godzin tylko ile Tysięcy pozdro

[kalet]

doliczyłbym do tego sukcesu jeszcze ilość zniszczonego sprzętu elektronicznego ;D