ja tam nie wiem co Ty robisz z koszulkami i niewiele mnie to obchodzi ale puchary stoja i sie kurza.
ja tam nie wiem co Ty robisz z koszulkami i niewiele mnie to obchodzi ale puchary stoja i sie kurza.
Gra sie o puchary i famfary! Bedzie za wygrana uscisk dloni prezesa czy nie?
Q
u Banisa to puchary sa czesciej czysczone niz kazda inna rzecz domowego użytku
nie wiem, z tego powodu rozumiem ze wolisz puchar, aczkolwiek koszulka ma jakies sensowne wykorzystanie a puchar nie.
wg Sokola i Pono mozna w niego (puchar) uderzyc.
w 4 czesci przygod Harrego Pottera puchar zostal zamieniony w świstoklika co spowodowalo kolejna potyczke Harrego i Lorda Voldemorta , w wyniku ktorej zginal mlody Cedrik "Bozyszcze nastolatek i starszych pań" Diggory . Wiec wykorzystanie pucharu mozna traktowac wielorako.
P.S Koszulka w barwach Ravenclawu nie uchronila go od tego losu , wiec wnioski mozna wysnuc latwo samemu
Orieł Banis Qwaku jesteście wielcy.
Jak dla mnie Stacki i poziomy są ok.
Puchary jak najbardziej
koszulki niekoniecznie bo przeważnie są mega słabe.
Piwo catering - zbyteczne.
Walizka 1-2 na sezon bo przeważnie każdy ma ....
chyba że zrobić pule całkowitą i kupić jakieś walizki ale takie przekozackie bez loga sponsora....