-
No mówiłem , że ja o piłce nie ma zielonego pojęcia. Obserwuję to jakby z boku.
Pierwsze pytanie - w naszej grupie jest w końcu Kostaryka czy Ekwador. Cos mi się kojarzy, że Ekwador. TO by wyjaśniało te moją Argentynę i Brazylię .
Chłopaki, Celtic nie jest klubem z najwyższej półki. Sorry, ale pytałem żony i mojego 5 letniego chrześniaka - nigdy o takim zespole nie słyszeli ( dodam, że słyszeli o Chelsea, Liverpoolu czy Real Madryd ). Nie mówcie więc , że nasze sierotki marysie grają w czołówce europejskich klubów , bo tak nie jest. Nie mam pojęcia wprawdzie gdzie gra Żurawski, ale wiem , że nie jest to np. AC Milan :wink: .
Jednak ponieważ, ja serio się nie znam to potraktujcie moją wypowiedź z przymróżeniem oka .
Dajcie mi tylko znać z kim są w grupie, żebym wiochy nie robił jakby mnie kto zapytał.
Mnie boli natomiast co innego. Stąd moje wystapienie o naszych patałachach . Nie mam nic przeciwko decyzjom trenerskim - to trener wie najlepiej kto jest w jakiej dyspozycji. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Wychodzi ludek i mówi - Biorą pełną odpowiedzilność za mój wybór.
I to mnie wkurza. Ja mam w duszy jego wybory. Ja chcę w takich chwili usłyszć:
"Biorę odpowiedzilność za dobre wyniki tego zespołu. Zajmniemy miejsce w pierwszej czwórce"
W tym momencie ja nawet nie komentuje jego wyboru, włączam telewizor i płaczę...hhehehe w koncu przegrywam u buków nie :wink:
Carlos
Ps. Może nawet obejrze z jeden mecz. Ale nie obiecuję, że na pewno.
-
Grupa A
Polska
Niemcy
Ekwador
Kostaryka
Engel 4 lata temu powiedział odważnie, że "Jedziemy po puchar" i zbesztano go za to niesamowicie, więc słowa Janasa są odpowiednie.
Rozumiem, że wszyscy Grecy grają w lidze Hiszpańskiej, Włoskiej, Angielskiej? Turcy i Koreańczycy również?
-
No i jak drużyna Engela jechała na mistrzostwa świata to nikt nie dyskutował jego wyborów, a wszyscy byli mega podjarani. Była atmosfera. A dziś jest?
Grecja jest potęgą światową w piłce? Myślałem że Brazylia.
Zresztą nieważne. Już się nie odzywam.
-
To i ja wrzucę swoje 3 grosze :
W pierwszym momencie po ogłoszeniu powołań byłem lekko zaskoczony, lecz po dwóch fajeczkach na balkonie jakos racjonalnie to sobie wyjaśniłem :wink:
IMHO Janas jest pewny awansu z grupy (zresztą ja też 8) ), ale przejście Anglii w następnej rundzie bedzie graniczyło z cudem dlatego też myśli perspektywicznie o nadchodzących eliminacjach ME w 2008 roku ! Chce dać się ograć kilkorgu zawodnikom i myślę, że ta koncepcja jest słuszna ! :twisted:
Co do pominiętych to :
Dudek - brak wystepów w klubie oraz wiek (naprawdę trio Boruc, Kuszczak, Fabiański to przyszłość Polskiej bramki)
Kłos - zupełnie brak formy i liczne wpadki oraz oczywiście wiek
Rząsa - to samo
Jedynie nie umiem zrozumieć do końca powołań do lini ataku ale również sobie to jakoś wytłumaczyłem
Brożek może perspektywa, niekonwencjonalność i świeżość ?
Jeleń może wszechstronność ?
Na miejsce jednego z nich ktoś z dwójki Frankowki - Saganowski, którys z nich na pewno mógłby zostać Jokerem
Co do Mili to faktycznie okres dla niego jest nieciekawy ale nie widzę w przyszłości zawodnika który mógłby rozgrywać dlatego Janas go zabrał. No i jeszcze ten Giza ( to najwieksze zaskoczenie) ! Idealnym kandydatem wydawał się Bury ! no ale cóż poza boiskiem tez trzeba sie umiec zachować :? (Janas jest pamiętliwy)
pozdrawiam
-
Franciszek Smuda (trener Zagłębia Lubin): Frankowski przydałby się na mundialu nawet z nogą w gipsie.
Smuda zawsze mnie rozbrajal.
-
Boniek i Lubanski tez by sie przydali w koncu kiedys grali dobrze. Sorry ale Franek gra jak ostatni patalach ostatnio i zupelnie go nie widze w skladzie na mundial.
-
Ach i byłbym zapomniał , największy szok to brak powołania dla Tomka Iwana - chłopak naprawde dobrze się prezentował na plażach :wink:
-
jak na brak powolania franka zapatruje sie sportingbet
tak z ciekawosci pytam...
-
Witam,
Na wstępie by rozwiać wszelkie wątpliwości i uniknąć ataków powiem, że na piłce się nie znam. Jestem natomiast kibicem i bez względu na to kto będzie grał w drużynie narodowej będę jej kibicował. Patrząc z boku Janas ma jaja. Historia zna wiele takich przypadków, że niepopularne decyzje ludzi z charyzmą (a takim chyba jest Janas ) dawały niespodziewane rezultaty. Potęgą piłkarską na pewno nie jesteśmy i wciąż wspominamy do znudzenia złote lata 1974-1982. Ze swojego podwórka wiem, że zbiór przeciętniaków może tworzyć znakomitą całość. Może to też Janas brał pod uwagę ? Dzisiaj dostałem ciekawą wiadomość od przyjaciela, którą pozwolę sobie w części zacytować:
" Wielkimi przegranymi są też te firmy, które w ślepo podpisywały kontrakty reklamowe z zawodnikami, którzy ostatecznie nie znaleźli uznania w oczach Pawła Janasa.
Jerzy Dudek (TPSA i Warka) i Tomasz Frankowski (Sportingbet i Kubuś) byli jedynymi piłkarzami, którzy mieli podpisane po dwa kontrakty reklamowe.
Jedną umowę sponsorską zawarł Tomasz Kłos, który powinien przesłać zawiedzionym kolegom kilka paczek Etopiryny".
W myśl starej zasady, że jak nie wiadomo o co chodzi to pewnie o kasę, może to jest też przyczyną tych zaskakujących nominacji Janasa ?
Pozdrawiam
-
hmm... ciekawy post amazonit