HOH volume III

[Karlos]

Zrobił fold

Mi się najbardziej podobają zagrania Phila Ivey'a

Ale jeszcze nie zmęczyłem całości.

[alchemik]

Panowie.

Czy ktoś ma może wszystkie trzy HOHy w wersji elektronicznej???

A może chociaż ktoś np z Poznania mogłby udostępnić na kilka godzin to zrobię ksero i oddam?

Jeśli są jakieś dobre dusze proszę o informację.

Pozdrawiam

[cra]

chlopie nie bluznij, uzbieraj kaske i kup sobie bo warto

[cypiszzz]

Mogę Ci udostępnić pierwsze dwa tomy alchemik, ale to i tak dopiero w październiku. Ale polecam zdobycie tych książek przez np. vegaspro: bardzo łatwo i praktycznie za darmo .

[alchemik]

Ok.

Pierwsze 2 zdobyłem

A co do zakupu to fundusze mam tylko jakos nie chce mi się 100zł wydawać na książke skoro są ludzie, którzy potrafią się nią podzielić za darmo.

Skoro wszyscy robimy tak z MP3 to jaka to jest różnica???

Też nie lubię czytać z ekranu, więc zrobię sobie wydruk i przeczytam i wtedy już nie robi mi to kompletnie różnicy więc po co przepłacać???

Pozdrawiam

[Qter]

Skoro wszyscy robimy tak z MP3 to jaka to jest różnica???

Żadna i w jednym i w drugim przypadku jesteśmy złodziejami...

[alchemik]

Prawda

[grasiu]

Roznica jest tez taka, ze jak dzieki komus wygrywasz setki lub tysiace cukierkow 8) to mozna sie odwdzieczyc kupujac ksiazke. Poza tym warto miec w wersji papierowej, ladna, stojaca na polce, a nie jakies wydruki z pdfow.

Z mp3 jest troche inaczej. Przez to ze ceny plyt w Polsce musza dazyc do UE to stosunek cena piosenki do pensja jest za wysoki zeby przecietna osoba kupowala plyty. Ale jak masz jakiegos artyste ktorego lubisz to mozesz jego plyte kupic nawet jak masz 20GB mp3jek na dysku.

Prywatnie juz zupelnie mowiac to mi sie tak zdarza. Mam oryginalne nagrania T.Love i Pidzamy Porno, czyli zespolow ktore cenie. Z innymi, zwlaszcza zagranicznymi wykonawcami troche inaczej...

[alchemik]

Masz racje, że książka kupiona jest fajna tylko mi jakoś nie robi to różnicy wielkiej.

Mi też się zdarza czasami płyty kupować lub książki. (nawet dość często), ale w tym przypadku szkoda mi na nie kasy po prostu

Pozdrowionka

[jdx]

Z mp3 jest troche inaczej. Przez to ze ceny plyt w Polsce musza dazyc do UE to stosunek cena piosenki do pensja jest za wysoki

Nieruchomości są drogie, samochody też są drogie, a zapewne każdy chciałby posiadać te dobra. Problem tylko w tym, że nieruchomość lub samochód jest raczej trudniej ukraść niz kopię płyty w MP3.

Mi też się zdarza czasami płyty kupować lub książki. (nawet dość często), ale w tym przypadku szkoda mi na nie kasy po prostu

Alchemik,
o ile pamiętam, to grasz na 50NL i nieźle Ci idzie. Ja gram 25NL i czasami 50NL i też nieźle mi idzie. Więc moim zdaniem po prostu ośmieszasz się tym płaczem - "olaboga, trzeba wydać aż 25 dolarów na książkę plus 25 na transport, co ja biedny zrobię???". To jest po prostu żałosne.

BTW. Za $150 będziesz miał około 5 książek (wliczając koszt transportu). Np. każda z trzech części HoH chodzi na Amazonie poniżej $20.

jdx