@ Leszek
Odwróciłbym Twoje rozumowanie.
Ja wychodze z zasady ze ludzie coś tam blefują (znajduje się już w HoH, a wtedy ludzie blefowali o wiele mniej niż dzisiaj).
Potrzeba mi bardzo silnych przesłanek, żebym oznaczył kogoś jako nieblefującego.
Na pewno silniejszych niż ustalonych:
Ty zaś z takich przesłanek budujesz obraz neverblefguya, żeby uzasadnić genialny/spaktakularny fold.
PS. I troche nie wiem dlaczego czepiasz się posta królewicza?
Piszesz w sumie podobnie do niego.
Tyle, że on pisze, że się może zlevelowałem na stawkach a Ty, że się zlevelowałem w ocenie gościa.
Dobra, starczy tego. Znamy swoje stanowiska a grać tak samo przecież nie musimy.
Pozdrawiam.