Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 22
  1. #11
    Dołączył
    Dec 2005
    Posty
    299
    @ Leszek

    Odwróciłbym Twoje rozumowanie.

    Ja wychodze z zasady ze ludzie coś tam blefują (znajduje się już w HoH, a wtedy ludzie blefowali o wiele mniej niż dzisiaj).
    Potrzeba mi bardzo silnych przesłanek, żebym oznaczył kogoś jako nieblefującego.
    Na pewno silniejszych niż ustalonych:
    Cytat Zamieszczone przez Leszek Zobacz posta
    z krótkiego opisu i zerowej wiedzy na temat showdownów
    Ty zaś z takich przesłanek budujesz obraz neverblefguya, żeby uzasadnić genialny/spaktakularny fold.

    PS. I troche nie wiem dlaczego czepiasz się posta królewicza?
    Piszesz w sumie podobnie do niego.
    Tyle, że on pisze, że się może zlevelowałem na stawkach a Ty, że się zlevelowałem w ocenie gościa.

    Dobra, starczy tego. Znamy swoje stanowiska a grać tak samo przecież nie musimy.

    Pozdrawiam.

  2. #12
    Interesuje mnie na początek co tutaj 3betujesz z uwagi na fisha na CO (konkretnie co robisz z Axs)? Jak w turnie grasz po x/r AK i JJ ?

    Idąc dalej jeżeli Twój range z którym sprawdzasz raise turn to AJ-AK, JJ, AA to ja nie widzę problemu aby tutaj foldować AQ ponieważ jego blef jest bardzo nieprofitowy, częściej niż nie po prostu dostaje calldown.

    Odnośnie blefowania - wydaje mi się że przeciwnicy na tych limitach bardzo rzadko tam blefują. Twój range na turnie jest zawsze super mocny bo air byś CBtował na flopie, right, czyli air możemy skreślić, nie robi też większego sensu betowania tam innych rąk niż Ax. Skoro gracz ma 82% fold to CB to nie spodziewam się u niego jakiś move i raisowania tutaj 99 z ideą shipu na riverze. Nawet gdyby przeciwnik to robił to i tak nie robi to sensu vs Twój calling turn range.

    To na co powinieneś tutaj również patrzeć to przede wszystkim W$SD i możesz jeszcze dorzucić WTSD oraz W$wsf.

  3. #13
    Dołączył
    Aug 2008
    Przegląda
    Breslau
    Posty
    1,244
    przeciez ten post jest tresciwy.

    - czy nadazaja za logika Junga? -> zgadzam sie z tym, co pisze, ale nie wiem czy villaini na NL50 wiedza, co repuja i dlaczego, czy tez po prostu trafili boata i musza go rozegrac with c/r!
    - na wyzszych stawkach byloby latwiej -> wiedza, ze jestem underrepped, top of the range itp

    Idąc dalej jeżeli Twój range z którym sprawdzasz raise turn to AJ-AK, JJ, AA to ja nie widzę problemu aby tutaj foldować AQ ponieważ jego blef jest bardzo nieprofitowy, częściej niż nie po prostu dostaje calldown.
    nie podoba mi sie to myslenie. Jezeli poprzez dobre rozegranie tego spotu (tzn jezeli by sie okazalo, ze call jest lepszy od foldu - czego nie wiem) mozna sprawic, ze jest to jeszcze bardziej nieprofitowy blef to czemu by sie tak nie mialo stac?

    edit; jeszcze w sprawie range`u -> oczekuje tam bardziej jakiegos spewu na zasadzie:
    - poczekal, wiec ma QQ, KK
    - spadl drugi as, teraz betuje for value ... i raise, bo on nie ma asa!
    - river... pierdole go! u cant win if u check
    Ostatnio edytowane przez krolewicz ; 10-03-2011 o 18:27

  4. #14
    Tylko problem polega na tym że nasz range jest na tyle silny że przeciwnik zdaje sobie z niego sprawę i nie blefuje tutaj na river, my nigdy tu nie mamy air, mamy Ax lub fulla/karete. Szansa przez to jak również jego staty (chociaż szkoda że nie ma W$SD), że on tutaj coś zamienia w blef jest niemal zerowa. I idąc dalej dochodzę do tego że AQ mogę spokojnie foldować i nawet jeżeli to zrobię to w tym spocie wciąż jestem nie do exploitacji a przeciwnika blefy są EV- o ile kiedykolwiek miałby to robić.

    Innymi słowy, oceniając że przeciwnik blefuje tutaj w 20% przypadków mam fold river z AQ, resztę mogę callować. Pytałem o tyle wcześniej co HERO robi tutaj z top rangem że wszystko musi tutaj na pewno callować turn i callować river, jeżeli cokolwiek raisujemy to skracamy nasz top range i AQ które jest do zrzucenia może nie mieć wystarczającego pokrycia aby jego blef nie był profitowy.

  5. #15
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    1,010
    Gość przez 300 rozdań wydaje się zrobił 0 move'ów i po jego fold to cbet widać, że ostro setmineuje i gap między jego vpip a pfr jeszcze bardziej to potwierdza. Typek gra sobie ABC pokera a co poniektórzy wkładają mu w zakres mnóstwo blefów i dają kredyt na jakieś kreatywne myślenie post flop. To jest wysysanie z palca luźnych teorii, które mają na celu usprawiedliwienie złego zagrania. I to jest droga do myślenia na najniższym levelu - "Widzę swoje karty, w końcu mam tripsa to jak tu zrzucić? I to tripsa asów!" i absolutne zero rzetelnego zastanowienia się nad range przeciwnika i tendencji jak będzie rozgrywał swoje ręce post flop w oparciu o wcześniejszą wiedzę.

    Z innej beczki przyczepiłem się do treści posta bo wywiązuje się tu jakaś dyskusja, padają jakieś argumenty za i przeciw a tu nagle

    im wyzsze stawki tym latwiejszy call. na poziomie NL50 jestem zupelnie rozdarty, bo nie wiem czy villaini na 025/050 nadazaja za logika Junga
    To ja albo Destrukt zamiast postów z jakąś analizą (może nie jakąś wyjątkowo dogłębną ale jednak analizą, która wyjaśnia czemu call/fold) mogliśmy napisać zamiast tego "Nie no fold, nie masz nutsa". Chyba, że cała wartość postu kryje się za nawiązaniem do logiki Junga. Ja się pierwszy raz spotkałem z tym terminem także jeśli tam leży głębia przekazu to od razu przepraszam za moje uwagi.

  6. #16
    Dołączył
    Dec 2005
    Posty
    299
    Cytat Zamieszczone przez krolewicz Zobacz posta
    edit; jeszcze w sprawie range`u -> oczekuje tam bardziej jakiegos spewu na zasadzie:
    - poczekal, wiec ma QQ, KK
    - spadl drugi as, teraz betuje for value ... i raise, bo on nie ma asa!
    - river... pierdole go! u cant win if u check
    nic dodać.


    @ Destrukt.

    Jeśli dobrze Cie zrozumiałem nie masz problemu ze zrzutem AQ na river. To mogę zrozumieć.

    A co myślisz o zrzucie AQ na turn?

  7. #17
    Dołączył
    Jun 2007
    Posty
    379
    Cytat Zamieszczone przez CGJung0 Zobacz posta
    Jeśli dobrze Cie zrozumiałem nie masz problemu ze zrzutem AQ na river. To mogę zrozumieć.
    A co myślisz o zrzucie AQ na turn?
    Na river moge to zrzucic, co prawda jakos zawsze ciezko mi w takim przypadku znalezc przycisk "fold".

    Na turnie as played nie ma takiej mozliwosci. Bledem jest brak CBeta na flopie, bo wtedy mozemy rozwazac fold na turn, gdyz alternatywa jest juz tylko all-in.

  8. #18
    Dołączył
    Mar 2006
    Posty
    1,341
    Brak cbeta wynika z wysokiego fold to cbet = 82% - zrzuci wszystko co gorsze. Fold na turnie raczej nie wchodzi w grę, bo gość może tam czasem blefować licząc, że mnie zrzuci z KK/QQ/air, ale w momencie gdy robię bet/call no to daję wyraźny sygnał, że coś zahaczyłem. Wątpię, aby taki straightforward typ potrafił się w ten sposób zlevelować i pushnąć za 1/2 pota na riverze jakiś syf.

  9. #19
    Dołączył
    Jun 2007
    Posty
    379
    Cytat Zamieszczone przez Mosznik Zobacz posta
    Brak cbeta wynika z wysokiego fold to cbet = 82% - zrzuci wszystko co gorsze. Fold na turnie raczej nie wchodzi w grę, bo gość może tam czasem blefować licząc, że mnie zrzuci z KK/QQ/air, ale w momencie gdy robię bet/call no to daję wyraźny sygnał, że coś zahaczyłem. Wątpię, aby taki straightforward typ potrafił się w ten sposób zlevelować i pushnąć za 1/2 pota na riverze jakiś syf.
    Ale co Ty chcesz trzymac na flopie, czego nie zrzucil pf i nie callnie CBeta? Czekasz az trafi seta? Bo jak ma Ax to i tak cos da, jak nie ma, to da dopiero wtedy jak juz bedzie z przodu.

  10. #20
    Dołączył
    Mar 2006
    Posty
    1,341
    Seta na turnie trafi raz na 25, co jestem w stanie zaakceptować jeśli dzięki temu chętniej wypłaci mi się z gorszą ręką (od której i tak dostanę max 2 ulice value). Jeśli ma sprawdzić na flopie to i tak sprawdzi, ale checkując dajemy mu szansę na bet z niczym, co spasuje na cbeta.