Dwa podobne spoty z AK - nl20

[Ghost]

Grabbed by Holdem Manager
NL Holdem $0.20(BB) Replayer
SB ($22.16)
Hero ($31.01)
UTG ($20.63)
CO ($17.67)
BTN ($21.96)

Dealt to Hero

fold, fold, BTN raises to $0.80, SB calls $0.70, Hero raises to $3, BTN calls $2.20, SB calls $2.20

FLOP ($9)

SB checks, Hero ???

Button to 61/25/2,3 po małej próbce 55h
SB to 23/17/2,3 po jeszcze mniejsze próbce 39h

3betuje tu for value, ale nie spodziewałem się, że dostanę aż dwa calle. Jest tu w ogóle sens cbetować?

I drugie podobne rozdanie

Grabbed by Holdem Manager
NL Holdem $0.20(BB) Replayer
SB ($20.93)
Hero ($43.18)
UTG ($19.90)
CO ($21.51)
BTN ($10.43)

Dealt to Hero

fold, CO raises to $0.40, BTN calls $0.40, fold, Hero raises to $2, CO calls $1.60, BTN calls $1.60

FLOP ($6.10)

Hero ???

CO to 31/28/6.0 po 29h
Button 65/39/2.0 po 32h

Identyczna sytuacja jak w poprzednim przypadku. Mam problem z rozdaniami tego typu, dlatego będę wdzięczny za wszelkie porady.

[prodigy99]

W pierwszym rozdaniu to jest chyba najgorszy flop jaki możesz trafić. W range SB znajduje się imo bardzo dużo małych i średnich par, których na tym flopie nigdy nie zrzuci, bardzo często spodziewałbym się tutaj od niego c/r lub c/c. Button to jakiś typowy donk, jego range jest tutaj mega szeroki i raczej nie ma sensu bawić się w zgadywanki co może mieć, bo jest trylion możliwości. Jeśli jakkolwiek zahaczył flopa nie będzie skory do foldu. Także ja zupełnie odpuszczam cbet właśnie z w/w powodów, gram c/f.

W drugim przypadku flop lepszy, ale jesteś bez pozycji i niewiele możesz reprezentować na tym boardzie. Praktycznie nie masz historii z tymi przeciwnikami, jak się domyślam nie masz też readów żadnych, więc nie wiadomo tak naprawdę jaki mają tam range. Jeśli zdecydowałbyś się na cbet i dostał call, to nie masz pojęcia gdzie jesteś, nie wiadomo jaką część zakresu będą foldować do 2nd barrell itd. Słowem: nie wiadomo prawie nic, nie ma sensu zgadywać. Również grałbym c/f.

Myślę, że gra w 3betowanych potach przeciwko nieznanym graczom jest niełatwa, nie probowałbym raczej jakichś spektakularnych zagrań dopóki nie wiadomo do czego zdolny jest przeciwnik. Znajomość tendencji przeciwnika wiele tu pomaga. Jeśli nie mamy readów, to jako "standard" na pewno warto cbetować flopy z wysokimi kartami, które w oczach przeciwnika stanowią dużą część Twojego zakresu (czyli w tym przypadku wszelkie kombinacje dające nam gutshot). Przeciwko luźno grającym fishom zdecydowanie odradzam cbetowanie mokrych flopów (takich jak ten w 1 rozdaniu), dobrym pomysłem za to będzie cbetowanie flopów suchych typu J73 czy T55, które trafiają w małą część zakresu przeciwnika.