-
5anchi5 miał 30/20 ale po zaledwie 30 rękach.
rdr-yan gra jak totalny donk 62/50 po jakiś 60 rękach.
Czy mogłem jakoś uciec od tego co się stało ? Za mało pf ? Powinienem około 0,50$ pf ? Czy za mało na flopie - draw do strita i koloru, za bardzo uwierzyłem w seta morderce ? Wydaję mi się, że po prostu miałem pecha, ale dzisiaj przegrałem tak masę rąk i straciłem masę pieniędzy...
Board:
HERO (Button): $8.80
5anchi5 (SB): $5.77
Broclyaga (BB): $8.14
rdr_yan (UTG): $9.27
Zhigal (CO): $7.89
Dealt to HERO
Pre-flop:
rdr_yan raises to $.10, Zhigal calls $.10, HERO raises to $.35, (2 folds), rdr_yan calls $.25, Zhigal calls $.25
Flop: ($1.12) (3 Players)
rdr_yan bets $.05, Zhigal calls $.05, HERO raises to $.65, (1 folds), Zhigal calls $.60
Turn: ($2.47) (2 Players)
Zhigal checks, HERO bets $1.45, Zhigal raises to $3, HERO raises to $7.80 and is all-in, Zhigal calls $3.89 and is all-in, HERO returns $.91
River: ($16.25) (2 Players)
Results:
Zhigal Showed
HERO Showed
Zhigal wins $15.45
-
Preflop 0,6$, na flopie zdecydowanie większy bet, okolice betpota. Na turnie już nie mogłeś uciec.
-
+1 do tego co napisał Mosznik. Ogólnie zasada jest taka, że im większymi donkami sa Twoi przeciwnicy, tym więcej wartości możesz (i musisz!) wyciągać ze swoich silnych układów. Jeśli koleś ma 60% oglądalności flopa i pokazuje że chce wziąć udział w rozdaniu, to przeważnie weźmie w nim udział bez względu na to czy będzie go to kosztować 2bb czy 10bb. Nie zwraca na to uwagi, bo ma fajne suited karty i chce zagrać. Na flopie, który jest mokry, czyli obfity w drawy, to samo. Musisz mocniej betować, bo donk będzie dobierał bez względu na to czy dasz mu oddsy czy nie - on nie wie co to są oddsy. Itd, myślę, że już łapiesz co mam na mysli
-
Wydaję mi się, że powodem tych betów było to, że trochę się ztiltowałem... Normalnie przeciw donkom gram właśnie bety w okolicach pota, bo i tak callują to ze śmiesznymi parami, ale dziś za bardzo chciałem "wyciągnać" od nich kasę, za dużo dzisiaj asów i króli poszło do mucka przed flopem, przegrałem dziś prawie wszystko co ugrałem przez ostatnie dni - a tak nisko betować oczywiście nie wolno.
-
Znam to uczucie, jak w końcu dostaniesz monstera, dajesz bet i wszyscy insta fold. Ale przecież jak donk nie trafił nic, to niezależnie od tego ile uderzysz on i tak spasuje, a gdy będzie drawował lub sprawdzał z jakimś śmieciem, to mniej zarobisz betując pół puli.
-
No dokładnie, to myślenie na tilcie przeczy tak naprawdę logice, co udowadniasz w drugim zdaniu, ale kurczę mimo to niestety wciąż zdarzy mi sie tak zagrać