Strona 1 z 8 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 80
  1. #1
    Dołączył
    Nov 2010
    Posty
    16
    Witam, nie wiedziałem jak zatytułować

    Zastanawiam się na ile poker jest grą zależną od szczęścia.

    Sytuacja z wczoraj i dzisiaj. W ciągu ok. 6/7 godzin grania 7 razy trafiła mi się ręka AA. Raz wszyscy spasowali, w pozstałych sześciu rozdaniach flopa oglądało zawsze 3/4 graczy. Ani jednego z tych sześciu rozdań nie wygrałem! Sprawdzałem jakie były moje szanse wygrania w kalkulatorze szans. Już przed flopem moje szanse zawsze wynosiły powyżej 60%, po wyłożeniu kart to było zawsze powyżej 85 %, a mimo to zawsze przegrywałem. teoretycznie więc szansa na to że przegram wszystkie 6 rozdań ( zakładając że moja szansa wygrania wynosiła 90%, choc zdarzało się że prawdopodbieństwo wygrania sięgało 98%, a nigdy nie było mniejsze niż 86%), prawdopodobieństwo przegrania przeze mnie wszystkich 6 partii wynosiło 0,000001!! Prawie jak cud..

    Kolejna rzecz- o ile się nie mylę, jeśli na stole są 3 karty tego samego koloru, to szansa na to że ktos ma kolor wynosi z dużym przybliżeniem 1:20. Jesli wchodzę w rozdanie i wchodzi dwóch innych graczy( Zazwyczaj flop ogląda 3/4 graczy) i wpadają 3 karty tego samego koloru na stół, to szansa na to że ktoś z moich przeciwników ma kolor wynosi jakieś 1:10. Tymczasem gdy zacząłem uwazniej to obserwować, okazało się ze w takiej sytuacji kolor zdarza się mniej/ więcej raz na 3 takie rozdania, a nie raz na dziesięć.

    Kolejna sytuacja- grając w turniejach robiłem statystyki. W tym czasie Wszedłem kilkadziesiąt razy All-in. Znając siłę mojej ręki i ręki przeciwnika, za pomocą odds kalkulator obliczałem prawdopodobieństwo wygrania( oczywiście nie robiłem tego na bierząco, tylko już po rozdaniu). W ok 70 % przypadków miałem silniejszą rękę od przeciwnika, tymczasem wygrywałem rozdanie w mniej niż 40% przypadków!

    Albo odds kalkulator się myli i rzeczywiste prawdopodobieństwo wygranej było niższe niż pokazywał kalkulator, albo mam tak je...go pecha. Nie jetem przesądny i raczej wierzę w prawdopodobieństwo niż w pecha, ale w moim przypadku prawdopodobieństwo a rzeczywistość to dwie zupełnie odległe rzeczy. Co o tym myślicie? jak to wytłumaczyć?

  2. #2
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    1,141
    Jeżeli mając AA dopuszczasz do sytuacji ze flopa oglada 3-4 osoby to popelniasz blad. AA to oczywiscie najlepsza reka ale mimo to nalezy dazyc zeby grac ja HU, wywnioskowac mozna, ze albo przed flopem przebijasz za malo albo callujesz czyjes przebicia. Wklej jakies rozdania to bedzie mozna powiedziec wiecej. Co do prawdopodobienstwa mysle, ze wyliczanie go z takiej probki (zakladam ze nie grasz zbyt wielu stolow wiec te 7 godz gry pewnie da nam max 1500 rozdan) jest bez sensu.

  3. #3
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    1,010
    Ale co ty chcesz usłyszeć?

  4. #4
    Dołączył
    Jan 2006
    Przegląda
    Ostrowiec Św.
    Posty
    119
    AA jest zawsze monsterem tyle że ... przed flopem, dlatego podbijasz lub przebijasz tak by nie grać jeszcze z 3 graczami lecz najlepiej z 1 .
    Na flopie jeśli nie spadł kolejny A , a w grze jest jeszcze 3 graczy prawie nigdy twoje szanse nie będą wynosiły tak jak piszesz 85 % mało tego rzadko kiedy będą nawet przekraczały 70%.

    Kolejna według Ciebie sprawa prawdopodobieństwa koloru, istnieje coś takiego jak selekcja rąk startowych, więc o wiele częściej niż by to wynikało ze zwykłej statystyki ludzie będą grali z dwoma kartami w kolorze, dlatego dobrze zaobserwowałeś że prawdopodobieństwo tego że ktoś ma ten kolor przy 3 kartach w kolorze będzie większe niż sobie wyliczyłeś.
    Ostatnio edytowane przez Kwasss ; 21-11-2010 o 16:56

  5. #5
    Dołączył
    Aug 2007
    Przegląda
    London, UK
    Posty
    918
    Cytat Zamieszczone przez matekkk Zobacz posta

    Sytuacja z wczoraj i dzisiaj. W ciągu ok. 6/7 godzin grania 7 razy trafiła mi się ręka AA. Raz wszyscy spasowali, w pozstałych sześciu rozdaniach flopa oglądało zawsze 3/4 graczy. Ani jednego z tych sześciu rozdań nie wygrałem! Sprawdzałem jakie były moje szanse wygrania w kalkulatorze szans. Już przed flopem moje szanse zawsze wynosiły powyżej 60%, po wyłożeniu kart to było zawsze powyżej 85 %, a mimo to zawsze przegrywałem. teoretycznie więc szansa na to że przegram wszystkie 6 rozdań ( zakładając że moja szansa wygrania wynosiła 90%, choc zdarzało się że prawdopodbieństwo wygrania sięgało 98%, a nigdy nie było mniejsze niż 86%), prawdopodobieństwo przegrania przeze mnie wszystkich 6 partii wynosiło 0,000001!! Prawie jak cud..
    1) za mała próbka
    2) sprawdzanie tylko przegranych rozdań nie ma sensu, ja przegralem ponad milion rozdań. szansa ze przegram je wszystkie wynosiła znacznie mniej (o rzędy rzędów wielkości) niż 1 dzielone na liczbę atomów we wszechświecie. czy cokolwiek z tego wynika?

    Kolejna rzecz- o ile się nie mylę, jeśli na stole są 3 karty tego samego koloru, to szansa na to że ktos ma kolor wynosi z dużym przybliżeniem 1:20. Jesli wchodzę w rozdanie i wchodzi dwóch innych graczy( Zazwyczaj flop ogląda 3/4 graczy) i wpadają 3 karty tego samego koloru na stół, to szansa na to że ktoś z moich przeciwników ma kolor wynosi jakieś 1:10. Tymczasem gdy zacząłem uwazniej to obserwować, okazało się ze w takiej sytuacji kolor zdarza się mniej/ więcej raz na 3 takie rozdania, a nie raz na dziesięć.
    1) znów zapewne śmiesznie mała próbka
    2) popełniasz błąd w założeniach, bo przyjmujesz że przeciwnicy oglądający flopa mają losową rękę. tymczasem ludzie zdecydowanie częściej będą skłonni obejrzeć flopa ze suited układem, niż offsuit

    Kolejna sytuacja- grając w turniejach robiłem statystyki. W tym czasie Wszedłem kilkadziesiąt razy All-in. Znając siłę mojej ręki i ręki przeciwnika, za pomocą odds kalkulator obliczałem prawdopodobieństwo wygrania( oczywiście nie robiłem tego na bierząco, tylko już po rozdaniu). W ok 70 % przypadków miałem silniejszą rękę od przeciwnika, tymczasem wygrywałem rozdanie w mniej niż 40% przypadków!
    1) próbka. na 50 coinflipów przykładowo wygranie 18 nie jest zupełnie niczym dziwnym.
    2) znów błąd w rozumowaniu, nie ma znaczenia ile razy miales silniejszą rękę, a jakie było Twoje uśrednione equity. bo, przykładowo, mogłeś być często z przodu 55/45, a z tyłu 10/90.

  6. #6
    Dołączył
    Aug 2008
    Przegląda
    Breslau
    Posty
    1,244
    pewnie grasz na pokerstarsie? tam soft jest ustawiony!

  7. #7
    Dołączył
    Apr 2008
    Przegląda
    Kielce/Lublin
    Posty
    662
    Cytat Zamieszczone przez krolewicz Zobacz posta
    pewnie grasz na pokerstarsie? tam soft jest ustawiony!
    +1

    Podobno jak ktos z PSa zauwaza ze grasz dobrze, a zaoferowali juz wszytski miejsca w teamie PRO w danym roku to nie ma szans u nich wygrywac. Zmien room lub napisz do supportu wiadomosc tej samej tresci i byc moze to wszystko sie zmieni.

  8. #8
    Dołączył
    Jul 2009
    Posty
    274
    Wariancja Nie graj w Pokera ja też nie powinienem i wy też chłopaki odpuśćcie sobie!

  9. #9
    Dołączył
    Apr 2009
    Posty
    769


    wariancja to k***a

  10. #10
    Dołączył
    Jul 2009
    Posty
    274
    Jakich gier to jest wykres 0.o? Troche niewiarygodnie to wygląda