Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10
  1. #1
    może mi ktoś podpowiedziec co mogę poprawic i dlaczego gram NL10 ok.10 stoilików,

    VP$IP 12.38
    PFR 7.09
    W$WSF 37.79
    WTSD 26.13
    W$SD 56.25
    AF 2.66
    AFq 42.29
    3bet 2.55
    Fold 3B 86.10
    Att to steal 23.19
    Fold BB to steal 83.51
    Fold SB to steal 93.17

    nie wiedzialem jak wkleic wiec przepisalem z pt3

    próbka po 37k rąk, staram sie grac BSS, ale moje BB/100 jest w okolicach 0
    najwiecej oczywiscie trace na blindach, i w sumie to po analizie pozycji tylko na blindach jestem do tyłu,pomimo tego ze staram sie z blindów grac bardzo tight; najwiecej amount won z UTG pozycja 1 i 2

  2. #2
    Trochę dziwne bo staty mam barzo podobne a po 23K rąk miałem coś ok 6 bb/100 (bb nie ptBB). Jedyne co mi się rzuca w oczy to VP$IP mam ok 10,8 i rzeczywiście ciut luźnej gram z blindów z tym, że ja nie sprawdzam tylko przebijam i może to jest ta różnica. Być może sprawdzasz a potem grasz check/fold. Po za tym tak z ciekawości, nie masz trudności z rozgrywaniem wysokich par JJ+?

  3. #3
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    389
    Może spróbuj zmniejszyć gap między VPIP a PFR? Możesz częściej 3betować, zwłaszcza jeśli masz historię/staty z danym graczem. Att to steal też mógłby być większy. Ale taka analiza statystyk to trochę wróżenie z fusów, same cyferki nie grają, konieczna jest po prostu analiza rozdań.

    A może dobrym pomyslem, byłoby zmniejszenie liczby stołów?

  4. #4
    wlasnie ostatnio zacząlem wiecej 3betowac z blindów mam nadzieje ze na wiekszej próbce będzie to widoczne, na tej wskazanej próbce z blindów gralem glownie fold do reisera posiadajacego przewage pozycji, call zazwyczaj set mining z niskimi parami, bycmoze powinienem grac na setmining rzadzziej,tylko z pozycja?
    wysokie pary 88+ mam profitowe
    AA 5.01
    KK 1.61
    QQ 0.21
    JJ 0.37
    TT 0.66
    99 0.51
    88 1.04
    wiec prawdopodobnie QQ i JJ nie za dobrze rozgrywam, z tego wynika; za duzo dokladam pewnie z QQ i JJ, za malo 3betów, musze to poprawic, JJ na tej probce gralem glównie call do reisera

    Może spróbuj zmniejszyć gap między VPIP a PFR?
    czyli zmniejszyc VPIP?

    macie moze jeszcze jakies rady?

    biore sie za analize i zobacze co z tego wyjdzie

  5. #5
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    389
    Cytat Zamieszczone przez mazo Zobacz posta
    czyli zmniejszyc VPIP?
    Nie, nie musisz być totalnym nitem, żeby wygrywać. Możesz częściej 3betować z pozycją. Np. AJs, na otwarcie luźnego gracza z MP, etc.

  6. #6
    Zleży czy gra ze statami czy nie. Jeśli jest tak, że grasz "na czuja" bez statów to raczej radziłbym być NITem niż TAGiem, można nieźle wtopić bo pakujemy się w marginalne ręce. Jeszcze przyszła mi do głowy jedna rzecz. Jakiś czas temu zauważyłem, że zbyt często sprawdzam i nie umiem odpuścić układów takich jak para i dwie pary, czyli np z wysoką parą nadziewam się na jakiegoś seta na niskim pocie i oddaję całego BI, albo z dwiema parami przy multipocie bawię się w jakieś lead bety czy głupie sprawdzenia.

    Reasumując może nie chodzi o to, że za mało wygrywasz, tylko to co wygrasz oddasz przy zbędnych sprawdzeniach. To najczęściej małe kwoty po $0.50 no ale jeśli takich sprawdzeń masz kilkanaście czy kilkadziesiąt podczas sesji daje to ładny minus. Efekt jest taki, że zamiast skończyć sesję powiedzmy $12 na plusie kończysz na zero. Możesz sobie przeanalizować swoje rozdania.

    Ja kieruję się zasadą, że albo jestem w stanie postawić całą kasę na środek stołu w danym rozdaniu, albo fold (oczywiście są wyjątki typu continuation bet czy przebijanie z blindów). Być może nie powinna być to supermegazłota zasada pokerzysty, ale stosując ją od niedawna zacząłem być graczem wygrywającym na NL10

    Jak możesz wklej wykres bo jestem ciekawy jak wygląda.
    Ostatnio edytowane przez luktoja ; 19-11-2010 o 10:03

  7. #7
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    389
    Bez statów można się obyć, chociaż oczywiście są bardzo pomocne. Ale podstawą jest i tak obserwacja przeciwników, zwłaszcza, że na NL10 na dużym roomie będziemy mieć taki traffic, że zebranie sporej próbki rąk na danego gracza będzie trudne.

    Ja kieruję się zasadą, że albo jestem w stanie postawić całą kasę na środek stołu w danym rozdaniu, albo fold
    Bardzo kiepska zasada. Nie w każdym rozdaniu musisz grać na stacki przecież.

  8. #8
    Może trochę niefortunnie się wyraziłem. To nie jest tak, że wchodzę do rozdania bardzo rzadko a jak już wejdę to stawiam przeciwnika na allinie. Chodzi mi o to, że gracze grający na mikro mają nawyk wchodzenia w zbyt marginalne rozdania i dlatego przegrywają.

  9. #9
    wchodzę do rozdania bardzo rzadko a jak już wejdę to stawiam przeciwnika na allinie
    czyli np. grasz raise pf i na flopie stawiasz go na AI overbetując z over parą? troche nie kumam

    co do statów to rzeczywiscie często jest tak że na jakiegos gracza mam kilka,kilkanascie rąk, nawet ok.50 i po takiej probce ciezko mi gracza jednoznacznie okreslic, co innego gdy widac ze gra na wariata

    mój wykres http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...78a97aa0f.html
    Ostatnio edytowane przez mazo ; 20-11-2010 o 12:11 Powód: problem z obrazkiem

  10. #10
    Napisałem, "To NIE jest tak, że wchodzę do rozdania bardzo rzadko..." A co do wykresu to jak dla mnie całkiem spoko. Ja bym to zinterpretował w taki sposób, że tam gdzie masz spadek grałeś źle, ale przeanalizowałeś grę i zacząłeś grać dobrze albo jeśli cały czas grałeś tak samo dobrze to był to jakiś downswing. Musisz przeanalizować rozdania w których przegrywałeś na początku i zrobić rachunek sumienia.