witam! gram w pokera od niedawna....mysallem ze juz opanowalem go w miare dobrze jednak sie przeliczylem.....czemu czasami wygraywa slabsz karta?....ostatnio zdarzalo mi sie to nawet czesto...np. mialem fulla (3x3 i para 4)..koles mial trojjke asow i wygral.....takich przykladow moglbym wymieniac w nieskonczonoisc...niektore tak mnie zadziwily bo bylem pewny na 100% ze wygram a tu koles wygral z duzo slabsza karta...o co chodzi.....inna sprawa to to jak ktos dostaje asa i krola na reke ..tu tez zauwazylem ze dzieja sie fajne jajaczasami cuda....o co w tym chodzi?....i jeszcze jedno....czasami sie zdarze ze rozdzielaja pule....dlaczego jak sa dwie rozne reki?......jak jest ta sama reka to rozdzielaja po rowno-i to rozumiem......ale zeby rozne rece i rozdzielac wygrana?....prosze pomozcie bo juz glupieje od tego pokera