Ręka do oceny

[borell]

Hahaha rzeczywiście również odwrotnie miałem na myśli.

[koval21]

Wszystkie bety były za połowę pota, to jest moja standardowa linia niezależnie od tego czy mam dobrze czy nie, ogólnie sprawdza mi się ta technika, ponieważ czuję się komfortowo kontrolując wysokość pota a co za tym idzie zmniejszając wysokość potencjalnych przebić. Podpatrzyłem u któregoś z coachów husng i nie wydaje mi się żeby do puli 120 bet za 90 miał dużą większą wartość niż bet za 60. Takie moje zdanie. Pozdro

Jeśli chodzi o betowanie to Twoje podejście jest jak najbardziej prawidłowe dla graczy "tight". Gracz tego typu jeżeli dostanie od Ciebie bet za połowe puli czy to 3/4 bądź 2/3, zrzuci swoją rękę niezależnie od wielkości Twojego podbicia jeżeli nie ma tutaj drawa pary bądź czegoś mocniejszego - także betowanie za pół puli na gracza "tight" jest dla Ciebie bardzo profitowe a dla przeciwnika irytujące.

Niestety gorzej ta metoda sprawdza się na graczy "loose", tutaj trzeba ograniczyć liczbę betowań i jednocześnie zwiększając wielkość beta do 2/3 czy 3/4. Często bet za pół puli spływa po graczach "loose" jak woda po kaczce i generalnie nic sobie z tego nie robią. Częsty scenariusz:

Hero: masz pozycje, podbijasz preflop
Villain "loose": sprawdza z byle czym

spada flop: XXX

Villain: check
Hero: grasz cbeta za pół puli
Villain: sprawdza (często z czymkolwiek)

spada turn: X

Villain: check
Hero: check (grasz check bo myślisz sobie, że skoro cię sprawdził to pewnie coś ma, w dodatku turn nie wzmocnił twojej ręki a tylko podbudował obawy)

spada river: X

Villain: bet za pulę (wyczuł twoją słabość gdy zagrałeś check na turnie i betuje z czymkolwiek)
Hero: fold (grasz fold często mając middle parę bądź słaby układ który i tak jest w większości przypadków mocniejszy od układu gracza "loose", a zagrywasz tak bo kompletnie nie masz wiedzy o tym co może mieć przeciwnik - a gracz "loose" może tu mieć wszystko, dwie pary bądź 3 high )


...dlatego tak jak powtarzają wszyscy dobrzy gracze HU, ważne jest dostosowanie do konkretnego typu przeciwnika. Możesz mieć jeden schemat gry którym grasz z każdym przeciwnikiem, ale po pewnym czasie zauważysz, że radzisz sobie z pewnym typem przeciwników a z innymi jesteś jak ślepy w tunelu - i nie oznacza to, że są oni lepszymi graczami od Ciebie, po prostu grają stylem dla którego Twoja strategia się nie sprawdza. To jest czasami jak w grze "papier, nożyczki, kamień" - czy jakoś tak

[Kasandrito]

Nie uważacie, że przeciwnik rozegrał swój układ zbyt pasywnie i w długim okresie będzie to nieopłacalne?

jak można mówić o długim okresie w kontekście rozegrania pod konkretnego przeciwnika?
jeśli chodzi o mnie to jeśli cbetuje takie flopy z air (QJx, JTx) to jest to zazwyczaj jeden barrell i ani jeden więcej, chyba, że mam ready i wiem, ze przeciwnik lubi floatować oop

drugie rozdanie raczej standard mając na uwage wielkości Waszych stacków, btw napisz proszę który reg na 30$ na FTP broni bb z T6o

[borell]

jak można mówić o długim okresie w kontekście rozegrania pod konkretnego przeciwnika?
jeśli chodzi o mnie to jeśli cbetuje takie flopy z air (QJx, JTx) to jest to zazwyczaj jeden barrell i ani jeden więcej, chyba, że mam ready i wiem, ze przeciwnik lubi floatować oop

drugie rozdanie raczej standard mając na uwage wielkości Waszych stacków, btw napisz proszę który reg na 30$ na FTP broni bb z T6o

To był akurat turek hu, ale gość miał roi 9% i ok 4k. profitu ogólnie na hu, także nie wiem gdize byś go przyporządował