Chcę zmienić Ongame na jakąś inną sieć. Gram 6max 5max 50-100NL. Która sieć byście polecili? Żeby byli słabi gracze i Hem działał w miarę normalnie.
Chcę zmienić Ongame na jakąś inną sieć. Gram 6max 5max 50-100NL. Która sieć byście polecili? Żeby byli słabi gracze i Hem działał w miarę normalnie.
Biorac pod uwage czestotliwosc Twoich wpisow w watku "gorzkie zale", poszukaj sobie czegos pasywnego - ipoker, party. Raczej nie poziom gry, a poziom agresji przeciwnikow jest Twoim problemem. Na obu wymienionych w tytule sieciach jest bardziej agresywnie (entraction bardziej agresywny preflop - nieuchronne bad beaty, boss wieksza agresja postflop - bardziej wkurwiajace bad beaty), poziom podobny. Moze na ukojenie nerwow na poczatek nItpoker O ile Cie ta siec nie zamuli, bo straszna tam pasywa. Ale na pewno ilosc bad beatow bedzie znaczaco mniejsza. Poprobowlabym cos z Cake, Merge, czy innych mniejszych sieci (Pacific bym odpuscil) ale widze, ze jestes na walute euro nastawiony.
Aha, no i jeszcza jedna podstawowa rzecz. Przenoszac sie z ongame na bardziej pasywny pokerroom musisz nieco zdewaluowac sile reki - stackowanie wskazane jest z relatywnie silniejsza reka. No i bardziej trzeba przeciwnikow obserwowac - od razu trzeba wylapywac przelotnych podroznikow i ich eksploatowac, zadne staty tu nie pomoga, musisz byc pierwszy.
Ostatnio edytowane przez Igas ; 23-10-2010 o 21:30
Dzięki za rady, ale postanowiłem nie grać jakiś czas lub zakończyć karierę. Błędem było, że znowu zacząłem. Ostatnie 30000 tys rąk 19BI poniżej EV. Ostatnie 15k ponad 20BI poniżej EV. Nie ma sensu tracić czasu.
Chcesz zakonczyc kariere na takim downswingu? apswing is coming polecalbym boss lub ipoker ew microg.
Peri, a może spróbujesz pograć trochę na Full Ringach? Z tego co widziałem to grasz tight na SH więc może dobrze by Ci się grało FR takim stylem - mniejsza wariacja, mniej bad beatów.
pozdro
PeriMCS, jesli to ma być słaby poziom to wybierz Bossa. Na ilu stołach grałeś na Ongame? Od Entraction to Ty sie trzymaj z daleka lepiej, bo zła passa najpewniej się jeszcze przedłuzy Z drugiej strony te 5-osobowki sa...szybkie, akcja za akcja i chyba proponowałbym Ci celować jednak w "szóstki", żeby trochę uspokoić grę i powoli odrabiać straty. Ipoker(gram tu teraz nl50), i nie narzekam Siedzi co prawda trochę dobrych graczy, ale to nie jest to samo co kiedys. W godzinach 16-23 trafia się sporo słabiaków. Ktoś tam pisał o sieci Merge...? To samo, omijaj szerokim łukiem, o ile nl25 tam ogarniałem, to limit wyżej już nie jest tak łatwo. Przeważnie na stolikach miałem graczy grajacych coś w stylu 21/18 i coś wiedzieli o pokerze, na palcach jednej reki mogę policzyć ilu widziałem takich np. 40/15, także szczerze odradzam. Party? Przyjemnie się gra, może coś podobnego do Ipokera, jednak w moim odczuciu niższy poziom. Nie rozumiem odradzania Pacifica Mam bardzo przyjemne wspomnienia z tej sieci i również śmiało polecam w szczególności room 888poker, maja nowsze oprogramowanie niż np. na Littlewoods Poker i po prostu rewelacyjnie tam się gra. Poziom nl50 słaby :] Moje recenzje nie sa wyssane z palca, bo intensywnie zaczałem wyrabiać kickbacki, i niektóre sieci poznałem bliżej na stawkach nl50. Wkrótce będę powoli się przenosił na Ongame, ostatnio jak tam grałem to na FR
danielos, w sumie to subiektywne odczucia kazdego z nas. Odradzam pacific, bo wykleilem tam dluzszy okres grubych bad beatow po poczatkowym calkiem profitowym okresie. Po prostu taki pacific moze wymeczyc tak samo jak i ongame, gdy czasem miesiacami zdarzaja sie nam zdecydowanie za czeste bad beaty. Patrzylem pod katem agresywnosci, dlatego w sumie ipoker i party jest ok jako propozycja.
A jesli chodzi o merge czy cake, to akurat tam nie gralem ale zdarzalo mi sie w przeszlosci wskakiwac na jakies mniejsze softy, tak dla odmiany, i bylo spoko. Na party gralem kupe czasu i nacechowanych bad beatowo wielomiesiecznych okresow nie mialem. A mialem na boss, ongame, pacific, mimo iz w sumie na tych 3 sieciach gralem krocej niz na samym party. A zastanawia mnie skad ta olbrzymia Twoja niechec do entraction?
Ostatnio edytowane przez Igas ; 02-11-2010 o 15:00
Dokładnie tak jak napisał Kejsper. Ja przy opisywaniu tych kilku sieci nie kierowałem się swoimi wygranymi/przegranymi. Nie ma sieci, w której nie grałem i nie mógłbym powiedzieć na jej temat kilku przydatnych porad Kolega PeriMCS jak widzimy ma "lekki spadek formy" i po co pchać go na Entraction Jest masa innych miejsc, w których łatwiej i spokojniej będzie mógł się odbudować. IMHO jakby tam uderzył to mógłby to być kolejny gwóźdź do trumny... Myślę, że najlepszym wyborem byłby właśnie ipoker, Party lub Pacifik. Bossa też spokojnie możesz zaatakować tylko na Twoim miejscu ograniczyłbym liczbę stołów do 4, bo granie sześciu na 5-osobówkach jest trochę chaotyczne, nie sadzisz? Wiem, że pewnie używasz PT, ale tam te akcje sa szybsze i raczej często będziesz w sytuacji, że nie będziesz wiedział zbytnio gdzie jesteś, nie zauważysz, że np. gość po jakimś rozdaniu nagle zaczał tiltować, po prostu nie będziesz w pełni kontrolował stolików, niż jakbyś grał tylko na 4. Bo rozumiem, że zależy Ci bardziej na zarabianiu kasy z gry niż tłuczenia fpp czy kasy z rb na koniec miesiaca? Niegdyś grałem np. na 24 stołach FR, potem 16, 12.....Potem przesiadłem się na SH 9 stołów, potem 6, teraz 4 i na tej najmniejszej liczbie osiagam od dłuższego czasu najlepsze wyniki. PT jest bardzo przydatny, ale ta kontrola/czytanie stołu z własnych obserwacji jest równie ważna. Czasem z takiej obserwacji możemy podjac decyzje inne, niż nam podpowiada PT, a my będziemy wiedzieć, że będa one lepsze, bo widzimy po ostatnich kilku rozdaniach, że oponent wyraźnie zaczał "szwankować". Także pomyśl też PeriMCS nie tylko o zmianie roomu, ale o tej redukcji stolików, tym bardziej teraz byłaby ona bardzo wskazana dla Ciebie <beer>