Przegrana z niższym setem.

[luktoja]

Witam.

Chciałbym poznać wasze opinie na temat pewnej sytuacji z którą chyba wszyscy się spotykamy a chodzi o przegranie z niższym setem w kartach. Gram sobie na NL10 i zastanawiam się, czy taka to coś normalnego i trzeba się z tym pogodzić czy to jest porostu niepoprawna gra?

Przykład:

Gram na Full Ring NL10. Dostaję na ręce 99 i jestem na BTN. Przede mną gracz ze środkowej pozycji podbija do 5BB. Ja sprawdzam. Flop: 59J rainbow.Koleś podbija, ja przebijam i dostaje allina. Gracz przeciętny jak na te stawki, trochę luźniejszy TAG nie wyróżniający się niczym specjalnym.

Czy kombinować, że ma te JJ i spasować w momencie kiedy gracz wykazuje się dużą agresją po flopie czy po prostu przebijać i nie oglądać się za siebie zakładając że może ma Top Pair?

[Oskarek89]

LOL , folduj KK preflop bo jak podbija to znaczy że ma AA

[uczniak]

po co przebijasz na flopie?

[Leszek]

LOL , folduj KK preflop bo jak podbija to znaczy że ma AA

To naprawdę bardzo głupi post. To przecież bardzo dobrze, że ktoś szuka możliwych błędów a nie zwala tylko na pechowe rozdanie.

Ja jestem jednym z (niewielu chyba) zwolenników, że "nie zrzucaj nigdy seta" jest dość overrated. Oczywiście nie chodzi tu o doszukiwanie się dziury w całym, bo większość sytuacji to faktycznie będą coolery, z których naprawdę nie da się uciec. Jednak po obserwacji gry, znajomości przeciwników i rozegraniu z nimi xxx rąk czasami (bardzo rzadko) zdarzają się takie sytuacje, w których przebijasz jego cbet mając bottom seta na 249 rainbow boardzie i masz dokładnie 100% pewności, że nie będzie on tam overplaował żadnej overpair i przebije ciebie tylko z lepszymi setami. Mi się takie sytuacje zdarzały nawet na nl25.
Kwestia aby nie przebijać flopa w takich sytuacjach moim zdaniem nie wygląda tak jak napisał uczniak - że dostaniemy akcję tylko od lepszych setów. W przypadku 3beta naszego raise w takich sytuacjach faktycznie tak jest (oczywiście potrzebny tu naprawdę solidny read na villaina aby zawęzić jego range tylko do setów) ale nie należy zapominać o tym, że celem w setmine jest zestackowanie villaina - zdecydowana większość z nich nie spasuje swojej overpair i nawet jeśli nie będzie jej overplayować to zagra bet/call i check/call pozostałych ulic.

P.S. oczywiście cała ta kwestia tyczy się bardziej gry full ring, w 6 max do tej pory spotkałem dokładnie raz sytuację, w której fold seta na flopie był dobrym zagraniem.

[luktoja]

@Uczniak Przebiłem z dwóch powodów: dlatego, że nie lubię dawać oglądać kolejnych kart graczowi i dlatego, że nie lubię zbytnio callować podbić. Wolę wykonać zagranie, które da mi jakieś informacje o graczu czyli w tym przypadku przebić. Jeśli dostanę kolejne przebicie wiem, że koleś ma coś mocnego. W tym przypadku przebił i wiedziałem, że albo ma coś mocnego (czytaj JJ) albo myśli, że ma coś mocnego czyli QQ+.

@Oskarek Uważam, że moje pytanie nie jest głupie dlatego że w jego zakresie jest zarówno JJ co daje mu seta jak i QQ, KK i AA co daje mu Top Parę a wielu graczy NL10 uważą, że Top Para jest mega dobrym układem, wiec nawet znając zakres jego kart niewiele mi to daje.

Jaka powinna być poprawna linia tego rozdania?

[Leszek]

Jak gracz jest taki jak opisałeś to dobrze rozegrane.

[luktoja]

Dzięki za opinię.

[Oskarek89]

Ok Sory za glupi post

[Sabbah]

Twoim zadaniem jest podejmowanie prawidłowych decyzji (wynik jest mniej ważny) . Jeśli ktoś zrzuca seta bo "wyczuł" ze ktoś ma wyższego seta jest IDIOTA!!
Decyzja prawidłowa , pechowe rozdanie, nie zawsze sie wygrywa w pokera. Na dłuższa metę będziesz do przodu rozgrywajac agresywnie sety

[Mundi66]

W takim razie jestem idiotą!Ja raz czy dwa zrzuciłem bottom seta (raz)na 6max przeciw totalnemu nitowi na bordzie 2,6,Jrainbow(nie będę opisywał całego rozdania-w każdym razie pokazał 66).Chodzi bardziej o to, iż czasami możemy zwęzić range naszego przeciwnika do jednej ręki,ponieważ jego gra jest tak przewidywalna.Oczywiście jest to sytuacja 1/1000 albo 1/10000 ale się zdarza i wtedy zrzucenie kart jest poprawnym zagraniem.