Pokaż wyniki od 1 do 3 z 3
  1. #1
    Dołączył
    Mar 2009
    Przegląda
    Wrocław
    Posty
    307
    Od razu uprzedzam że będzie to długi post więc jeśli ktoś nie ma ochoty tego czytać to rozumiem ale liczę na wszelką pomoc
    Ostatnio zauważyłem że mam duże problemy z graczami o przykładowych statach:
    60/15/3
    50/50/50 (afq)
    Ciężko nazwać takiego lag bo ma duże vpip w stosunku do pfr ale afq i af ma dość standardowe.
    Jak przeciwko takiemu grać?
    Oczywiście na pierwszy rzut oka wydaje się że najlepszym pomysłem jest oczywiście granie dobrych kart i robienie value.
    Tylko chciałbym tutaj zaznaczyć że gram 3handed (lub hu jeśli nikt się nie dosiada). W takiej sytuacji ciężko jest grać tylko A9+,KT+,QJ+,88+. Z drugiej strony jeśli nawet przychodzi taka sytuacja mam straszny problem gdy przykładowo flopa nie trafiam.
    Oto przykłady:

    ***** History for hand R5-86329724-63 *****
    Start hand: Fri Oct 1 16:00:21 GMT+0200 2010
    Table: Shenyang [86329724] (NO_LIMIT TEXAS_HOLDEM $0.10/$0.20, Real money)
    User: koras140
    Button: seat 9
    Players in round: 3
    Seat 5: kAntant ($15.60)
    Seat 8: koras140 ($19.52)
    Seat 9: Tahvo63 ($15.98)
    kAntant posts small blind ($0.10)
    koras140 posts big blind ($0.20)
    ---
    Dealing pocket cards
    Dealing to koras140: [, ]
    Tahvo63 calls $0.20
    kAntant calls $0.10
    koras140 raises $1.05 to $1.25
    Tahvo63 calls $1.05
    kAntant folds
    --- Dealing flop [, , ]
    koras140 bets $1.75
    Tahvo63 raises $8 to $8
    koras140 folds
    ---
    Summary:
    Main pot: $6.20 won by Tahvo63 ($5.89)
    Rake taken: $0.31
    Seat 5: kAntant ($15.40), net: -$0.20
    Seat 8: koras140 ($16.52), net: -$3
    Seat 9: Tahvo63 ($18.87), net: +$2.89
    ***** End of hand R5-86329724-63 *****

    tahvo: 70/11/2.5
    60/46/55

    Preflop: w tej sytuacji (po wcześniejszych rozdaniach) wiedziałem że villain sprawdzi nawet tak duży raise (a może nawet i większy) więc to była dla mnie easy decyzja.
    Flop: flop nienajgorszy ale właśnie takie mi się nie podobają u villainów.. może mieć 5? oczywiście. może mieć Q? of course. i szczerze mówiąc gram w ciemno tego cbeta. z drugiej strony wiem że gdybym go nie zagrał i tak nie wiedziałbym gdzie jestem przy większości kart na turn.

    Drugi przykład:

    ***** History for hand R5-86329724-174 *****
    Start hand: Fri Oct 1 16:38:25 GMT+0200 2010
    Table: Shenyang [86329724] (NO_LIMIT TEXAS_HOLDEM $0.10/$0.20, Real money)
    User: koras140
    Button: seat 8
    Players in round: 2
    Seat 4: sisko34 ($20.28)
    Seat 8: koras140 ($44.10)
    koras140 posts small blind ($0.10)
    sisko34 posts big blind ($0.20)
    ---
    Dealing pocket cards
    Dealing to koras140: [, ]
    koras140 raises $0.50 to $0.60
    sisko34 calls $0.40
    --- Dealing flop [, , ]
    sisko34 checks
    koras140 bets $0.80
    sisko34 raises $1.60 to $1.60
    koras140 calls $0.80
    --- Dealing turn []
    sisko34 checks
    koras140 checks
    --- Dealing river []
    sisko34 bets $5
    koras140 folds
    ---
    Summary:
    Main pot: $4.40 won by sisko34 ($4.18)
    Rake taken: $0.22
    Seat 4: sisko34 ($22.26), net: +$1.98
    Seat 8: koras140 ($41.90), net: -$2.20
    ***** End of hand R5-86329724-174 *****

    sisko: 62/25/2.5
    62/33/100

    Preflop: pre jak najbardziej raise.
    Flop: przychodzi dość średni flop, z jedną wyższą kartą od mojej. cbet wydał mi się standardem, w swoim zasięgu ma wiele kart które mnie sprawdza, jak draw do koloru a jeśli złapie flop z 6 to mnie może sprawdzić. z drugiej strony cięzko o plan na turn, przy wyższej karcie na turn od Q mogę zarzucić second barrela a potem third. przy niższej ciężko mi będzie kontynuować, wyrzucam tylko słabsze ręce, a z Q sprawdza mnie jak miło do końca.
    ale dzieje się rzecz której też nie lubię czyli mini raise. jak dla mnie może to zrobić z tym samym co wymieniałem wyżej + jakiś tam bluff więc oddsy są całkiem całkiem żeby sprawdzić i zobaczyć co się będzie działo na turn. ale szczerze mówiąc najchętniej lubię tutaj fold bo kompletnie dalej nie wiem gdzie jestem. z drugiej strony jakże łatwo można mnie wtedy wyblefować małym kosztem = wystarczy mini check raise.

    Trzeci przykład:

    ***** History for hand R5-86329724-160 *****
    Start hand: Fri Oct 1 16:32:36 GMT+0200 2010
    Table: Shenyang [86329724] (NO_LIMIT TEXAS_HOLDEM $0.10/$0.20, Real money)
    User: koras140
    Button: seat 8
    Players in round: 3
    Seat 3: 19bih16 ($24.10)
    Seat 4: sisko34 ($15.46)
    Seat 8: koras140 ($45.82)
    19bih16 posts small blind ($0.10)
    sisko34 posts big blind ($0.20)
    ---
    Dealing pocket cards
    Dealing to koras140: [, ]
    koras140 raises $0.60 to $0.60
    19bih16 folds
    sisko34 calls $0.40
    --- Dealing flop [, , ]
    sisko34 checks
    koras140 checks
    --- Dealing turn []
    sisko34 checks
    koras140 bets $0.90
    sisko34 calls $0.90
    --- Dealing river []
    sisko34 bets $3.10
    koras140 folds
    ---
    Summary:
    Main pot: $3.10 won by sisko34 ($2.95)
    Rake taken: $0.15
    Seat 3: 19bih16 ($24), net: -$0.10
    Seat 4: sisko34 ($16.91), net: +$1.45
    Seat 8: koras140 ($44.32), net: -$1.50
    ***** End of hand R5-86329724-160 *****

    I znowu dupa.
    Again problem z tym że nawet jesli mam dobrą kartę, chcę zrobić to cholerne value post, to nie trafiam flopa i szczerze mówiąc bardzo mi ciężko powiedzieć czy on trafił swoje bo on dzięki temu vpip ma w swoim zakresie takie rzeczy. Robicie tutaj cbet? imo trochę ev-.. a co jeśli on by zagrał donkbeta? nadal fold bo nie widzę innej możliwości:/
    Jeśli chodzi o turn i river to też nie wiem czy call na river jest opłacalny, imo w większości wypadków ma lepiej niż jedną parę (tym bardziej że zamknął się strit)

    Podsumowując:
    Rozdania podałem tylko z tego powodu że chciałem pokazać dlaczego mam problem.
    Wszelkie uwagi na temat rozdań mile widziane ale najmilej chciałbym się dowiedzieć o jakiejś teorii na temat gry vs taki przeciwnik.
    Ciągle się uczę, umiem już powoli zmieniać styl vs agresywny pre i post, albo vs 25/20, albo przeciwko pasywnym przeciwnikom ale kurde na ten rodzaj nie znalazłem sposobu i wydaje mi się że tutaj jestem w najlepszym wypadku break even.

    ps. ostatecznie wyciągnąłem od niego wszystkie żetony ale przy all inach 60/40 na flopie, a wolałbym go krok po kroku rozwalić

  2. #2
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    1,010
    Skoro masz problemy z agresją villaina i dość często gra c/raise, bluffraise, to czemu cbetujesz TT na Q55 albo 77 na Q63? Możesz przecież poczekać 77 z pozycją i grać łapiąc blefy (będzie pewnie leadował sporo air i drawów, więc na blank riverach będziesz mógł go calldownować). Z TT co prawda jesteś oop, ale grając c/call na spewy/aggro gościa utrzymujesz jego bluffing range dość szeroki i będziesz mógł podejmować decyzje na kolejnych ulicach.
    Trzeba dostosowywać swoje zagrania pod villainów, przeciwko agresywnym kolesiom, których range jest dla ciebie nieznany i nie czujesz się komfortowo grając duże pule bez b. dobrej made hand takie cbetowanie w ciemno nie przyniesie dobrych skutków.

  3. #3
    Dołączył
    Mar 2009
    Przegląda
    Wrocław
    Posty
    307
    Dzięki Leszek. Czyli w skrócie na takich gości lepiej łapać bluff czyli callować niż atakować ze średnią ręką? Właściwie to może być najlepsze rozwiązanie. Tylko trzeba nieźle to balansować na różnych turnach i riverach.