Przypomniała mi się stara zagadka.
Mamy piłeczkę do ping-ponga powiedzmy o obwodzie 15 cm i kulę ziemską o obwodzie 40 000 km (zakładamy idealny kulisty kształt). Obie kule opasujemy na ich największym obwodzie szarfami. Czyli szarfy mają długość odpowiednio: 15 cm i 40 000 km. Następnie do każdej z tych szarf dodajemy 1 metr. Teraz każdą z tych szarf układamy w postaci pierścienia wokół kul (czyli w dowolnym punkcie na największym obwodzie odległość kuli do szarfy jest zawsze taka sama). Pytanie brzmi:
W którym przypadku odległość między kulą a szarfą będzie większa, w przypadku piłeczki do ping-ponga czy Ziemi ?
Pozdrawiam