trochę o fair play i dlaczego 'betuję w dry pot'

[sebkrol18]

wymien mi jeden powod dlaczego nie chcial eliminowac shortstacka ?

moze widzial jak wczesniej dostal bed beata i zyczyl shorstackowi szcescia?

moze spodobal mu sie jego nick

moze rzucil moneta czy ma poodbic czy nie?

a moze zrobil missclicka


Przeciez moze robic co chce ze swoimi zetonami

[Goral]

Nie Sebkrol to co mowisz to juz granie pod gracza (nawet jak podoba sie tylko nick) to tego nie wolno robic. Natomiast jesli gral tak bez wzgledu czy na shorcie byl ktokoliwek inny to mogl tak zagrac. To jest troche cienka granica ale da sie ja pokazac.

Goral

[Soprano]

No wlasnie sebkrol- nie masz praktycznie dobrego powodu.

Oczywiscie Chris ze mozesz robic co chcesz, ale wydawalo mi sie ze zawsze starasz sie podejmowac najlepsze decyzje a ta decyzja byla zła.

Ludzie narzekaja jak gracze na SB graja bezsensownie... najpierw trzeba zaczac od siebie (to nie jest skierowane do Ciebie Chris, mam nadzieje ze rozumeisz o co mi chodzi)

Niewazne czy jest to turniej za 1$ czy WSOP- gram najlepiej jak potrafie i tyle.

peace

[Soprano]

I jeszcze jedno, po tym:

Przeciez moze robic co chce ze swoimi zetonami

nie chce od Ciebie usłyszec o zadnym bad beacie- bo przeciez twoj przeciwnik moze robic z zetonami co chce.... :wink: :lol: :wink:

[sebkrol18]

Ludzie narzekaja jak gracze na SB graja bezsensownie

lol czemu narzakac ze ktos nie umie grac??

chyba to powinno cieszyc, mnie tam to cieszy

tzn ze co jak ktos ma nick dontcallme i spasuje preflop np KK po jego podbicu to juz rgam nie fari??

[poker24.pl]

Ludzie narzekaja jak gracze na SB graja bezsensownie... najpierw trzeba zaczac od siebie (to nie jest skierowane do Ciebie Chris, mam nadzieje ze rozumeisz o co mi chodzi)

Właśnie tego nie kumam, jest to dla mnie wręcz niepojęte - jak można narzekać, że ktoś gra bezsensownie. Jak ktoś przy moim stole gra bez sensu to mówię, że jest bardzo fajnym gościem, nie bawię się w table coaching.

Niewazne czy jest to turniej za 1$ czy WSOP- gram najlepiej jak potrafie i tyle.

No ja właśnie nie - w turnieju za $1 gram all-in w każdej ręce. Bez sensu? Być może. Czy mam prawo tak grać? Mam.

pzdr.
Chris

[Soprano]

Ludzie narzekaja jak gracze na SB graja bezsensownie... najpierw trzeba zaczac od siebie (to nie jest skierowane do Ciebie Chris, mam nadzieje ze rozumeisz o co mi chodzi)

Właśnie tego nie kumam, jest to dla mnie wręcz niepojęte - jak można narzekać, że ktoś gra bezsensownie. Jak ktoś przy moim stole gra bez sensu to mówię, że jest bardzo fajnym gościem, nie bawię się w table coaching.

Chodzi mi o to ze pozniej w temacie BAdBeaty czytam ze ktos ma seta na turnie betuje za pot tamten sprawdza z inside str8 draw i mu dochodzi...
I klniecie co to za idiota, jak mogl tak zagrac....
jego zetony wiec mogl grac jak chce

tzn ze co jak ktos ma nick dontcallme i spasuje preflop np KK po jego podbicu to juz rgam nie fari??

obracasz kota ogonem, wogole nie na temat, ale nic

peace

[sebkrol18]

tak wogole to ja mowie tylko to co mi sie wydaje, bo wedlug mnie moge robic walsnie co chce i grac wedle jakich kolwiek przesłalanek np starac sie ograc jak najbardziej kogos kogo sie nie lubi a nie wyciskac do ostatniego zetona z kogos kogo sie lubi czy zna

i wsazystko jest ok podwarunkiem ze nie jest to umówione z nikim



Ale jesli sie myle to wyprowadzcie mnie z bledu

[sebkrol18]

Cytat:
tzn ze co jak ktos ma nick dontcallme i spasuje preflop np KK po jego podbicu to juz rgam nie fari??

obracasz kota ogonem, wogole nie na temat, ale nic

napisalem to bo goral napisal

Nie Sebkrol to co mowisz to juz granie pod gracza (nawet jak podoba sie tylko nick)

[alutekfiutek]

grałem przy tym final table.

uważam że w sytuacji gdy jest 9 osób przy stole a 8 wygrywa to każde zagranie inne od tego niż prowadzące do wyeliminowania dziewiatego gracza są conajmniej dziwne.
taki turniej to nie gra stolikowa lub tur w ktorym ma znaczenie czy bedziesz 1 czy 6.... w tym turnieju dla graczy 1-8 była taka sama nagroda
więc celem KAŻDEGO gracza jest (powinno być) znalezienie się w pierwszej ósemce. i nie ma tu znaczenia czy bedziesz mial na koniec 2tys czy 50tys chipsow.... MASZ BYĆ W ÓSEMCE!!!! to był cel w turnieju!!!!
wiec nie do końca zgadzam się ze stwierdzeniem, że każdy może sobie robić co mu się podoba. skoro ktoś zapłacił 35$ wpisowego bo chce zagrać w Łodzi to chyba gra na poważnie w tym turnieju???
a skoro na poważnie to cel jest tylko jeden- óSEMKA...

a co do BAX-a .... oczywiście nie powinien mówić co ma w karcie, ale jeśli dobrze pamiętam to zrobił call na ostatniej pozycji i wiele to nie zmieniało... (nie spodziewał się, jak i inni, że ktoś potem może betować bezsensownie - dlaczego bezsensownie??? - bo nie prowadzące do CELU)