AK na BU

[Milosz17]

PokerStars No-Limit Hold'em, $0.10 BB (6 handed) - Poker-Stars Converter Tool from FlopTurnRiver.com

BB ($11.42)
UTG ($10)
MP ($10.44)
CO ($10.63)
Hero (Button) ($10.19)
SB ($10.12) 27/10, 3b 7%, flop cbet 100%(4), agg % 16 po 145 rękach

Preflop: Hero is Button with K, A
1 fold, MP calls $0.10, 1 fold, Hero bets $0.40, SB raises to $1.40, 2 folds, Hero calls $1

Flop: ($3) 9, 7, 8 (2 players)
SB bets $2.10, Hero folds

Total pot: $3 | Rake: $0.15


Często trace tak kase. Dostaje 3bet, gram call i pudłuje flopa i fold. Czy 4bet jest tu lepszy? 4b/f czy 4b/c? Czy to duży błąd tak jak ja to zagrałem? Jak gramy jeżeli jestesmy obaj o jedną pozycję wczenseij

[james_h]

4b lepszy. 3b: 7 to sporo jak na te stawki (oczywiscie mala probka rak) i pewnie bijesz jego zasieg. I co najwazniejsz: NIGDY , PRZENIGDY nie graj 4b i fold do all ina z AK bo to jest palenie pieniedzy. Jezeli 4b z AK ( czy z JJ,TT czy 99 - a wiec for value) musisz sprawdza ewentualnego all ina przeciwnika.

[Leszek]

Masz jakiś read na temat turn cbet villaina? Bo bardzo możliwe, że cbetuje każdy flop i gra później uczciwie na turn. Możesz wtedy floatować flop i jak poczeka na turn zagrać za pół puli albo nawet mniej. Możesz też sprawdzić flop i przeczekać rękę do showdown. Jeśli cbetuje 100% i nie double barreluje bez made hand, to bijąc jego 3bet range pre flop jest duża szansa, że dalej masz najlepszą rękę i będziesz w stanie iść z nią do showdown.
Gdybym miał asa/króla pik, czyli jakiś backdoor draw, to przeciwko villainowi, który cbetuje 100% i ma dość luźny range, możesz bluffraise flop zagrać (przy takich rozmiarach stacków będzie to oczywiście shove) mając dwie nutsowe overkarty + backdoor flush draw.

[Destrukt]

Zacznę od tego żebyś zawsze modyfikował statystyki w zależności od sytuacji. Piszesz że przeciwnik ma 3b: 7, sprawdźmy, jeżeli będziesz miał sytuację:
a) podbijasz z MP on gra 3bet z CO, myślisz że 3betuje 7% rąk?
b) podbijasz ze SB, on 3betuje z BB, myślisz że 3betuje 7% rąk?

Aby zrobić to bardziej obrazowo, inny przykład. Mamy Stefana który Cbtuje 90% rąk, jego podbicie w pre flopie sprawdziło trzech graczy a flop to 68T z FD, jak sądzisz, czy on tutaj kiedykolwiek będzie CBtował ręce których nie trafił?

To co chcę powiedzieć to każdorazowo modyfikuj staty, jeżeli ktoś Cbtuje 70% rąk to na boardzie K74 będzie miał pewnie 95%, a na 678 już o wiele mniej. Jakiekolwiek statystyki to tylko średnia a wielu pozycji i sytuacji.

Wracając do rozdania. Mamy 3bet: 7%, załóżmy że taki faktycznie tutaj jest. Pula to 1.9$ (dla uproszczenia nie liczę SB). Tutaj na dobrą sprawę przyda się PokerStove gdzie powinieneś:
1) Wpisac jego range 7% samemu (77+, ATs+, AQo+, KQs bądź dowolny inny taki jaki sądzisz że może mieć, ważne aby to zrobić samemu bo PokerStove zaproponuje Ci czysto matematyczny ale już "nieludzki" zasięg)
2) Odjąć kilka rąk które zrzuci i sprawdzić equity

Przykładowo załóżmy że będzie all inował JJ+ oraz AKo+, na ten zasię masz 40%. Oznacza to że jeżeli zallinuje 3% zasięgu (JJ+, AKo+) to Ty inwestując 9.6$ (zakładam że masz 10$ przed rozpoczęciem ręki, to co włożyłeś do puli jest w puli, więc tego nie liczysz) dostaniesz zwrotu jedynie 8$ (40% equity, pula to 20$). Tracisz więc 1.6$ ale... tylko w 43% sytuacji (3% zasięgu z 7% początkowego to 43%), zaś w 57% (te 4% zasięgu które przeciwnik zrzucił) wygrywasz dead money czyli 1.9$.

Mamy więc profit w tym zagraniu, ale pozostaje kolejne pytanie: czy bardziej dochodowe nie będzie tutaj sprawdzenie.

Callowanie AK na pozycji na pewnie jest dochodowe jeżeli dobrze grasz postflop. Ta ręka niewątpliwie dominuje większość rąk przeciwnika, masz też dodatkowo przewagę pozycji. Musisz jednak ją grać bardzo dobrze postflop. Na tym boardzie proponowałbym Ci po prostu foldować, pamiętaj że to jest struktura boardu którą przeciwnik nie będzie CBtował w 100%, dodatkowo masz niewielkie equity zaś floatowanie o tyle nie ma sensu że przeciwnik na turnie często może grać kolejny bet z drawem bądź check/call czy check/raise z podobnymi rękami. Oczywiście wciąż może mieć PP, a jeżeli 3betuje tutaj 77+ to masz bardzo duże problemy

Reasumując:
1. Pamiętaj że statystyki to wypadkowa wszystkich pozycji, jeżeli grasz np. 21/17 to jest spora szansa na to że z żadnej pozycji nie podbijasz 17% rąk. Podobnie z 3betem CBtem itd.
2. Koniecznie licz equity z PokerStove, sprawdzaj co się opłaca, co nie. Jeżeli poświęcisz na to 1-2 dni i zapamiętasz wyniki to ta wiedza starczy Ci prawdopodobnie do NL100, warto w nią zainwestować bo czystą matematyką możesz poprawić swoje decyzje a co za tym idzie winrate.
3. Postflop możesz callować AK, oczywiście na flopach Axx i Kxx dążysz do stackowania, czasami na niskich będziesz musiał raisować w celu wzięcia dead money (nie jest to blef bo nie wiesz czy masz lepszą czy gorszą rękę) aby zwiększyć opłacalność tych decyzji. Pamiętaj też aby przy callowaniu AK na pozycji sprawdzić chociażby jak często przeciwnik CBtuje flop, jeżeli rzadko to łatwiej Ci będzie go ograć postflop, jeżeli zbyt często analogicznie, na nieco większej ilości flopów będziesz raisował.

[Pitshot]

Nieźle wytłumaczone, podoba mi się...widać że umiesz szkolić innych