2 pytania od frustrata

[montty]

1. Ile z rzędu SNG można przepierdolić po olkach z lepszą ręką?
Włączyłem dziś 4 turki po 27 osób: 2 pierwsze odpadłem wcześniej, dwa razy lepsza ręka na olku, dwa następne finałowy stół, dobry stack, ostatnia 7 i 6tka i olki:

a) call KQ(bb)<76(button) nastepna ręka raise 88(sb)<KQ(bb)
b) raise AJ<A9 dwie ręce pózniej vs ten sam donk raise AK<A2.

No k... ile można? Godzina spokojnej gry, seria słabych kart, dostajesz mocne asy i kolega "zawsze może mi dojść drugi as i pobije KK" rozpirza cię przy pomocy 99 a potem jednej dwójeczki.

Rzućcie jakąś liczbą, byle większą niż cztery, może się nie pochlastam...



2. Próbowaliście tłumaczyć komuś, że Ax+>Ax- ?

Mam taki ciężki przypadek ojca, który umie grać ale nie istnieje siła na ziemi, która go przekona że AK jest faworytem z A6. Odpowiedź zawsze brzmi: "no tak, ale on liczy na 6 a ty liczysz na K, czyli macie pół na pół".

Nie muszę dodawać, że najczęściej usiłuję mu tłumaczyć po takich akcjach jak dzisiaj, więc ma on jeszcze decydujący argument: "jak to niby taka matematyczna przewaga, to czemu przegrałeś?".

I wtedy krew zalewa mi oczy i nadchodzi czas wyboru: mordować albo napisać posta na forum pokerowym... DD

[Scoker]

Co do pierwszego: Zagraj choc z 1k turkow, wtedy zobaczysz.
Co do drugiego: Wez talie kart i zaproponuj ojcu: Ty masz ciagle ak na rece, on ma a6. I rozdajesz boardy, wygrywasz dostajesz zlotowke od Taty, przegrywasz Ty dajesz tacie zlotowke. Po 65-85 boardach obstawiam, ze juz nie bedzie chcial grac.

[giza]

Co do pierwszego: Zagraj choc z 1k turkow, wtedy zobaczysz.

1000 ci nic nie powie. Zagraj minimum 5000 a najlepiej 10000 i wtedy sie zglos. Tak mi nie dawno powiedziano, a ze jestem "niedzielnym" graczem wiec zglosze sie za ok 1.5roku. Pozdro
Tak na powaznie to mozna przegrywac wiele dni w ten sposob. BM i do przodu

[bzyk]

zagraj minimum 5000 a najlepiej 10000 i wtedy sie zglos.

qft