Zobacz wyniki ankiety: Jak zagłosujesz w II turze?

Głosujących
134. Nie możesz głosować w tej sondzie
  • na Bronka

    69 51.49%
  • na Jarka

    37 27.61%
  • nie zagłosuje

    22 16.42%
  • oddam nieważny głos

    6 4.48%
Strona 9 z 15 PierwszyPierwszy ... 7891011 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 149
  1. #81
    Dołączył
    Dec 2008
    Przegląda
    Mysłowice/Gliwice
    Posty
    2,880
    Cashówki też były grane przecież.

    btw. jaki ze mnie moher, skoro jestem ateistą/agnostykiem?

  2. #82
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    559
    Cytat Zamieszczone przez capodi Zobacz posta

    11) Ich największa afera, czyli hazardowa, wcale nie była taka straszna. Imo gorsze były jej skutki, czyli "ustawa hazardowa" dająca większe wpływy kasynom, ale dla mnie to za słaby powód żeby na nich nie głosować.
    przeciez ty wogole nie masz pojecia o czym piszesz.

  3. #83
    Dołączył
    Aug 2009
    Przegląda
    Warszawa/Częstochowa
    Posty
    185
    Cytat Zamieszczone przez anoxic Zobacz posta
    Cashówki też były grane przecież.

    btw. jaki ze mnie moher, skoro jestem ateistą/agnostykiem?
    Jak widać ateista też może być moherowy

  4. #84
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    710
    Uszczypnijcie mnie bo nie wierzę. Czy "Rysio z klanu" pokazał, że ma jaja czy to tylko takie złudne wrażenie bo dzisiaj debatował z kastratem?

    Wiadomo, że Jarek to ten mocniejszy z braci K. Natomiast Komorowski nie ma nawet połowy wyrazistości Tuska i jego celności w argumentacji. Tymczasem to Rysio z klanu rozwalił Pudziana polskiej polityki.


    Jarek na pytanie co PAN zrobi jako prezydent w sprawie katastrofy smoleńskiej odpowiada będę chciał, żeby to rząd się tym zajmował - żadnego pomysłu nagle nie miał mimo, że wcześniej kilka tysięcy ich wygłaszał i zleca to zadanie rządowi którego tak krytykował za działania w tej sprawie?


    Bronek - "planować można wszystko - tylko kasę trzeba znaleźć" i wszystko w temacie. krótko, celnie i prawdziwie podsumował konkurenta i jego wizje


    Jarosław Kaczyński chce porwać "uciśnionych" mówiąc - miałem sen! Tylko, że jak Jarek ma sen to po nim cała Polska się budzi z ręką w nocniku.

  5. #85
    Dołączył
    Dec 2008
    Przegląda
    Mysłowice/Gliwice
    Posty
    2,880
    hihi
    <podnieta>

  6. #86
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    710
    co innego ale ja nigdy nie będę tak pijany by wierzyć w to w co ultrasy, nacjonaliści i mohery wierzą na trzeźwo

  7. #87
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    566
    Debata to zdecydowane zwyciestwo Komorowskiego. "nic takiego nie mówiłem człowieku!" To było dobre. Trzeba przyznać, że wczesniejsze schowanie kandydata było ekstra posunięciem. Sztab Jarosława powinien go teraz otróć, to ostatnia deska ratunku. Albo tylko go pokazywać, rzeby nic nie mówił i na żadne pytania nie odpowiadał. Prawda jest brutalna. Jaro słabo wypada w debatach. Nie wiem czy sie spala, ale było widać różnice na rzecz Komorowskiego.

  8. #88
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    2,442
    Cytat Zamieszczone przez 2Jacks Zobacz posta
    Debata to zdecydowane zwyciestwo Komorowskiego.
    Moim zdaniem było odwrotnie. I kto ma rację?

  9. #89
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    557
    Wynik wyborów w sporym stopniu to rozstrzygnie, nie?

  10. #90
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    566
    Cytat Zamieszczone przez PeriMCS Zobacz posta
    Moim zdaniem było odwrotnie. I kto ma rację?
    Nikt(choć oczywiscie w pewnym sensie JA mam racje). Słowo racja wogóle jest w tym kontekście nieodpowiednie. Chodiło o ewentualne przekonanie wyborców, a kazdy jest subiektywny w swój własny sposób.
    Ja jednak byłem pewny, że debata bedzie wyglądac inaczej i juz po kilkudziesięciu minutach poczułem ulge. Wiadomo, że te wybory może tylko przegrać Komorowski. Myśle że wypadł zdecydowanie lepiej, ale nawet przez myśl mi nie przeszło, że ktoś popierajecy Kaczyńskiego uzna tak samo. Tak jak po debacie w studiu pani Staniszkis broniąc się rekami i nogami uznała...remis. Remis ponieważ ogłoszenie zwycięstwa(co powinno być normalne) mogłoby ja narazić na smiesznosć.